wtorek, 8 maja 2012

Uchwycić uchwyt

Witam Wszystkich Zewsząd



O zwierzątkach i roślinkach już nie, a o wyróżnieniach i wymiankach... jeszcze nie. No to o czym ten post?

O uchwytach będzie i o tym, że bez konsultacji z Wami się nie obejdzie :)))

Aqratna Qrka poczyniła dla mnie cudowne szyldziki z numerkami, które przeznaczyłam do, odzyskanej z bibliotecznych archiwów, szafeczki.

Z pieśnią na ustach wzięłam się do roboty, co w kolejnych etapach wyglądało mniej więcej tak:

Etap pierwszy - przytachanie szafeczki do domu.


Etap drugi = pobielenie (och! Mój ulubiony!)



Etapy trzeci, czwarty i piąty - przecieranie, przykręcanie szyldzików i mocowanie tymczasowych uchwytów.


I tu się zacięłam, jak jedna z czterech szufladek w szafeczce, bo coś mi te uchwyty mało chwytliwe się wydały. Uhh!

Jakieś te gałki za duże, obraz szyldzików psujące, coś do niczego i jakieś nie z tej bajki. (2 x uhh!)

Przekopałam zasoby domowe, żeby się jakiejś innej koncepcji uchwycić, ale z mizernym skutkiem.

Najpierw na próbę przytwierdziłam coś , co uchwytem nie jest ale jako, że wizualnie mniejsze, daje pewien obraz całości...


Do kitu!!! Stwierdziłam i dawaj odkręcać...

Następne podejście, (tu nadmieniam, że z litości nad nadgarstkiem już tylko jedną szufladkę testowałam),  było takie:




Gałka metalowa z kwiatkiem na porcelance....hmmm... no może kształt dobry, ale kwiatek jak do kożucha, bez sensu!

Ostatnie podejście było już tylko formalnością dla zachowania pozorów, że zrobiłam wszystko, co mogłam....



 Koniec pokazu.
 Ratunkuuuuuuuuuuuu!!!! Jutro idę nabyć drogą kupna adekwatne uchwyty, ale czy dobiorę odpowiednie???

Pomóżcie mi, proszę, uchwycić sens uchwytów, bo z szafeczką źle będzie, a i o swoje zdrowie psychiczne zaczynam się z lekka lękać:)))

P.S. Szyldzik z napisem kuchnia na głównym zdjęciu to bonus od Qrki. Dziękuję, Kochana bardzo:)))







56 komentarzy:

  1. Świetna metamorfoza, jestem oczarowana!podoba mi się w każdym wariancie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem które, może te ciemne małe? Ale szafeczka z jakimi nie będzie jest śliczna!!!

    Jakiej farby używałaś??

    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akrylowa Śnieżka Supermal, biała, jedwabisty połysk:)) Taką miałam pod ręką,ale każda inna też będzie dobra:)))

      Usuń
    2. dzięki!!, szykuję się do malowania pierwszego mebla w życiu i dlatego pytałam :))

      Usuń
  3. A mi się wydaje że gałki są po prostu na dole zamiast u góry jak w normalnej szafce :) jakbyś szyldziki zamieniła miejscami z gałeczkami to pewnie wyglądałoby to troszkę spójniej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm, a o tym wcale nie pomyślałam:)) Dziękuję, sprawdzę i ten wariant:))

      Usuń
  4. Mnie podoba się druga i ostatnia wersja:)gałek. Jak zrobisz, będzie dobrze.Tobie ma się podobać najbardziej:) Zapraszam do mnie po wyróżnienie, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po wyróżnienie już pognałam galopem, dziękuję:)))

      Usuń
  5. A mnie się podoba wersja pierwsza i druga. Pierwsza chyba najbardziej...

    OdpowiedzUsuń
  6. Szafka nie do poznania! Gratuluję talentu, pomysłowości i ... cierpliwości:)

    OdpowiedzUsuń
  7. No to ja powiem tak... ja zrobiłabym małe i czarne, lub białe bez przecierek, wtedy będą mało widoczne, spełnią swoją funkcję a nie będą konkurować z szyldzikami.
    Ale jeżeli idziesz nabywać to po prostu weź chociaż jedną szufladkę ze sobą i przykładaj.
    Pozdrawiam, a szafeczka super, chętnie bym przygarnęła.

    OdpowiedzUsuń
  8. No właśnie tak kombinowałam i czekałam na poparcie:))) Dzięki wielkie:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Moim zdaniem te malutkie czarne gałeczki najfajniej wyglądają i nie rzucają się tak w oczy. Lepiej żeby wzrok skupiał się na fajnej szafeczce, niż tylko na dużych gałkach.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja bym pozostała przy drewnianych, może trzeba zamienić szyld z gałeczką. Przekręć szufladkę do góry nogami może coś wypatrzysz.....)))) Pa....))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Moim skromnym zdaniem , żeby za dużo się nie działo a z drugiej strony żeby wydobyć urok szafki szyldzików z nr to gałki powinny wtapiać się w całość (być niewidoczne) czyli białe . Pozdrawiam Marta

    OdpowiedzUsuń
  12. powinno być " urok szafki i szyldzików z nr" :) Marta

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję Martuniu:)) Też mi się tak wydaje:))Szyldziki podstawa:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. szafeczka śliczna, i pozielam zdanie przedmówców, gałeczki powinny byc białe. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Szafeczka jest cudna,szyldziki, kolorek - piękności. Gałeczki białe, pięknie się komponują.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sówko i Balosko chyba przystanę na Wasz zgodnym chórem proponowany koncept:))) Więc białe?

      Usuń
  16. gwóźdź programu to szyldziki od Qrki, dałabym jak najmniejsze uchwyty i białe, może z małym chwostem? Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  17. cd - może coś takiego http://robie-bo-lubie.blogspot.com/2012/03/znowu-moje-klimaty.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, Aga to fajnie zrobiła, ale to zupełnie inny rodzaj komódki. No jest to jakieś wyjście, dzięki.

      Usuń
  18. szlicznie wyszła Ci szafeczka! te numerki sa wspaniałe.co do uchwytów to z pewnościa dobierzesz perfekcyjne bez niczyjej pomocy, przeciez Ty zawsze masz wszystko idelane więc nawet nie podejmę próby proponowania czegokolwiek, tymbardziej, że mi to nawet sie podobały te oryginalne uchwyty. Bardzo jestem ciekawa co wymyślisz, pozdrawiam, papa:)

    OdpowiedzUsuń
  19. a może wogóle odrzuc gałki,wywierc półotwór na górze na palec(takie jak w komódkach z IKEA i w środku szufladki numerki:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zlituj się, kobieto, ja do lasu chcę, a Ty mi wiertarkę polecasz?! :))) Ale pomysł fajny:))

      Usuń
  20. po pierwsze - żałuję, że nie doszło do naszego spotkania :(
    po drugie - wydaje mi się, że szufladki są do góry nogami - czyli gałeczki u góry, a szyldy na dole winny być
    po trzecie - może zamiast gałek, pętelki ze sznurka pakowego ??
    buziaki
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co ja mam powiedzieć? już byłam gotowa do drogi:))) Odbijemy sobie jeszcze, Kasiu:))) Sznurek i do góry nogami, powiadasz, hmmm bardzo kuszące, dzięki:)))

      Usuń
  21. małe gałeczki idealne :-) i w gole jestem w szoku szafeczką - ekstra

    OdpowiedzUsuń
  22. Z tych wszystkich ktore pokazalas od razu podpasowaly mi te male chyba misiezne one sa?
    Ale czekam na Twoja decyzje.
    pozdrawiam
    ps:swietne te szyldziki

    OdpowiedzUsuń
  23. A może zrób gałki z grubego sznurka, takie trochę marynarskie

    OdpowiedzUsuń
  24. Kochane Dziewczyny! Powoli zaczynam mieć jasną sytuację:)))) Nie ma to jak "wespół zespół" :))))

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja zgadzam się z TROUBLEMAKER, że trzebaby pozamieniać miejscami szyldy z uchwytami, a te drugie dałabym małe, ciemne (chyba większość je wybrała), a to dlatego, że numerki są tak śliczne, iż duże i efektowne uchwyty byłyby nadmiarem szczęścia i mogłyby przesycić całość. Pozdrawiam.
    PS. zakochałam się w klosiku, który prezentujesz na początku wpisu:)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Szafeczka rewelacyjna - szyldziki Qrki to jest strzał w dziesiątkę -uwielbiam je. Już na samym końcu i ja dorzuce swoich pięć groszy - zamieniłabym miejscami szyldy z uchwytami. Podoba mi się to coś co nie jest uchwytem;)Jest niewielkie i psujące do reszty.
    Pozdrawiam i czekam na c.d

    OdpowiedzUsuń
  27. Cześć Kochana! Wyszło cudnie:) Jak dla mnie pierwsza wersja jest idealna a te inne są do kitu. Tabliczki Qrki są tak piękne, że dodatkowe ozdoby je przyciemniają, a przecież nie o to chodzi :) i robi się misz masz.
    Spróbuj jeszcze może dostać gdzieś takie gałeczki-uchwyty typowo do wieszaków, są cieńsze i dłuższe. Na pewno są w Drewlandii za grosiki. I koniecznie przecierki:))
    Całusy:*

    OdpowiedzUsuń
  28. No to teraz mi nieźle namieszałyście, hi, hi, Podoba mi się ta burza mózgów i do tego artystycznych :)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Wszystko zostało już doradzone. Mogę jedynie przychylić się do głosów popierających wersję pierwszą- tylko jakby się dało znaleźć trochę mniejsze....

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękna !!! Ach !!! ... a gałeczki małe, proste, białe.

    OdpowiedzUsuń
  31. To ja dodam coś od siebie:)
    Szafeczka jest mniamm i numerki tesh:)
    Co do gałeczek czy tam uchwytów, to ja bym z nich zrezygnowała! Numerki bym troszku obnizyła a zamiast uchwytów w każdej szufladce podpiłowałabym rowek co by paluchem można ją było wyciągnąć :))
    Ściskam Cię Snowku!

    OdpowiedzUsuń
  32. Dobrze, że mam drugą taką samą szafeczkę, to jak jedną rozpiłuję na amen, wezmę się za drugą:))) Myślę, że fajnie by to wyglądało, dzięki:))

    OdpowiedzUsuń
  33. Ciekawa jestem czy czytając tyle wersji łatwiej Ci podjąć decyzję? Ja stawiam na ostatnią fotkę. Biała szafka pięknie wygląda. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  34. hihihihi...nie miała baba kłopotu...zamówiła sobie u Qrki numerki:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty się, Qrko, nie śmiej, tylko szykuj do następnych :))))))))))))))Ot co!

      Usuń
    2. błacha cha....no to się przestraszyłam:))))buziolki:))

      Usuń
  35. Mi się najbardziej podoba wersja z oryginalnymi gałkami, gdy już są przetarte, żeby tylko były mniejsze jak te ciemne ;)

    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  36. Witam :) Po pierwsze- klosi kcudny :) Powiedz mi Kobieto Kochana - w skrócie KK nie mylić z KKK z czego zrobiłaś albo co przysposobiłaś na ten "ring" na dole? Bo ja już siatkę mam, chęci też, tylko pomysłu na kółeczko brak...A co do szafeczki prześlicznej urody wraz z numerkami- są takie gałeczki jak ta z kwiatkiem tylko bez kwaitka :) Porcelanowe. W castoramie widziała za przystępną cenę nabyć można. Pozdrawiamcieplutko i serdecznie!! Wpadnij zobaczyć szafę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drut stalowy wynalazłam w jakiejś szopie. Powinien być w miarę gruby, coby się nie giął tylko zaokrąglił. Jak doczepisz siatkę to on się uformuje w koło:))) Ania z "Mój dom - moja przystań" fajnie to pokazała u siebie:))) Lecę tą szafę oglądać:)) Buziaki.

      Usuń
  37. Pełna profeska, Mamonku, dzięki wielkie:)))

    OdpowiedzUsuń
  38. no prosze jak pięknie :)
    ja to czasami jak na lekcje tu zaglądam :) żeby coś podejrzeć, douczyć się :)
    mojepobielenie, zapraszam do siebie po takie małe co nieco, takie serduszko w nagrodę, za to że tu jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Świetna jest ta pokrywka z siatki:) Już mnie nosi żeby taką zrobić:)do swojej kuchni. Zapraszam na moj blog:
    http://aguniamojswiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  40. ja zgadzam się z mamon, te będą super:
    http://allegro.pl/galka-porcelanowa-uchwyty-galki-porcelanowe-i2547101815.html

    przypominają trochę te jak z tej skrzyneczki:
    http://allegro.pl/stare-drewniane-pudelko-na-przyprawy-i2545475033.html
    boska jest, poluję na podobną :-)

    a czy ta szafeczka już ma wygląd ostateczny? jeśli tak proszę o fotkę :-)
    piekny blog, zazdroszczę talentu, pozdrawiam Jaga

    OdpowiedzUsuń
  41. Świetna robota! Rzeczywiście, zmiana chociażby wyglądu gałek do mebli odgrywa bardzo istotną rolę w prezentacji się takiego mebelka. Ja osobiście stosuje zabieg z wymianą gałek, w efekcie czego pozornie nieciekawe meble nabierają całkiem nowego wyrazu. Bardzo lubię gałki meblowe firmy Gamet, które niezwykle ciekawie się prezentują. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wszystkim Zewsząd za każde słowo :))