poniedziałek, 10 września 2012

Bez słów


Wszystkich Zewsząd przepraszam za milczenie..... Czasu mi trzeba.

40 komentarzy:

  1. Kochana moja! Ściskam Cię mocno, ze wszystkich sił.............

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, Snowku jak przykro, jaka szkoda:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozumiem!!!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. Bez słów przytulam...

    OdpowiedzUsuń
  5. Pozwól,że pomilczę z Tobą/Wami...........

    OdpowiedzUsuń
  6. Najdroższa moja! przytulam Cię mocno... myślę codziennie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi smutno,wiem że trzeba Ci czasu...Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  8. Z serca pozdrawiam Kochana ...i tulę mocno ...

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mi przykro... przytulam mocno...

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspieram Cię duchem,przytulam...mocno

    OdpowiedzUsuń
  11. :'( Strasznie mi przykro...
    Trzymaj się Kochana!
    Przytulam mocno

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana, wiem co to znaczy... też to przeżyłam... ściskam mocno...

    OdpowiedzUsuń
  13. tylko nie Sugarek!!!!!!!!!!!!!!!!Boże...tak mi przykro...kochana przytulam cie mocno.................

    OdpowiedzUsuń
  14. współczuję bardzo...przytulam mocno...bardzo mi przykro

    OdpowiedzUsuń
  15. Współczuję z całego serca-aż trudno uwierzyć że prawie w tym samym czasie dwa identyczne kotki zasneły na zawsze.Mój 6.09.2012-23.43.Wiem jaki ból rozsadza w środku.POZDRAWIM

    OdpowiedzUsuń
  16. Łączę się z Tobą w bólu:(

    OdpowiedzUsuń
  17. Tak bardzo mi przykro! To niemożliwe, przecież można o nim powiedzieć, że to nasz blogowy kociak. Ja nie mogę mieć własnego, więc uwielbiałam zaglądać do Ciebie i podziwiać tego lekko pobielonego rudaska. Ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  18. Trzymaj się jakos
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  19. Szczerze współczuję.
    Bardzo lubiłam czytać Wasze przekomarzania
    :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo , bardzo mi przykro , zdążyłam go pokochać ...
    Ściskam Cie mocno

    OdpowiedzUsuń
  21. Kochana, strasznie mi smutno. Dzięki Twoim zabawnym wpisom był tez trochę nasz....

    OdpowiedzUsuń
  22. O nie !!! Niemożliwe !!! On był przecież Nasz ... strasznie mi przykro Snow ... łezka mi się w oku zakręciła ... bez Niego ... nie będzie już tak samo ...

    OdpowiedzUsuń
  23. Przykro mi bardzo...Wiem, jak bardzo byłaś do niego przywiązana :(( Ściskam Cię mocno

    OdpowiedzUsuń
  24. Zobaczyłam zdjęcie w liście blogów u Marty (deco-pasja) i serce mi się ścisnęło... Szybko zajrzałam do Ciebie z nadzieją, że to nie to, co myślę...
    Bardzo Ci współczuję.
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  25. I JAK SOBIE KOCHANA RADZISZ:???...przytulam....

    OdpowiedzUsuń
  26. 10 września rok temu po raz drugi przeżyłam taką tragedię.
    Nawet po roku trudno. Współczuję.

    OdpowiedzUsuń
  27. Karo będzie miał wspaniały domek... Obydwaj tak bardzo są podobni do mojego Frania. Patrzyłam na to, jak Karo długo był w schronisku i sama się zastanawiałam, czy chociaż go na tymczas nie wyciągnąć stamtąd. Dobrze, że się Pani zjawiła. Pozdrawiam ciepło, Aleksandra

    OdpowiedzUsuń
  28. Przykro mi okropnie, wiem co czujesz, moja kicia odeszła 1 października i tak pusto po nim. Był z nami 14 lat...
    Może teraz z Sugarem za Tęczowym Mostem polują razem na myszki...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wszystkim Zewsząd za każde słowo :))