Czasy ciężkie i kwaśne się porobiły, więc postanowiłam "zejść do podziemia" :)) Właśnie mi "stuknęło" 200 obserwatorów i "stuknie" coś jeszcze w lipcu (ale to ciężki kaliber stukania, kto wie ile stuknięć?) :))
Z tych, szczególnych wielce okazji, pokazuję wszystkim z blogowego świata (!) kwaśny podarunek w postaci małego serwetnika, w stylu lekko shabby, z dodatkiem cytrynowych serwetek i czegoś tam jeszcze :))), tajemnicę strasznej liczby odkrywać będę 28 lipca , czyli w ten stuknięty dzień..... a dalej to już sami wiecie....(Sugar będzie miał zajęcie :)), tylko trzeba mnie pilnie obserwować:))))
Z bliska wygląda to mniej więcej tak, ale górny obrazek jest najważniejszy:))))
Buziaki weekendowe dla Wszystkich bez wyjątku :)))
Oj pierwsza jestem, zapisuję się bo cikieras super kwaśny a ja lubię. I nie przejmuj się stuknięciami ja też tak mam, ale dopiero w listopadzie.
OdpowiedzUsuńach och tylko powzdychac do tego serwetnika:)))
OdpowiedzUsuńcudny jest:))
to ja się zapisuję, bo lubię kwasiory:))))
OdpowiedzUsuńDuża przyjemność zapisać się u Ciebie na początku listy, która będzie dłuuuuga!
OdpowiedzUsuńA stuknięcia...? Na szczęście wszystkim stuka w tym samym tempie, to przynajmniej sprawiedliwie jest! ;)
Buziaki! :)
Stuku puku chętnie stanę w kolejce po takie cacuszko;)
OdpowiedzUsuńWitaj kochana.
OdpowiedzUsuńOczywiście zapisuję się szybko ;)
Buziaki
K.
Witaj kawowa dziewczynko z " Pietryny" ...stuk ..puk... czy to ważne ile stuka, ważne, że jeszcze stuka....Gorące buziaki pa....
OdpowiedzUsuńDomyślam się, że 28 lipca będziesz obchodzić huczne urodziny? Z tej okazji wszystkiego co najlepsze :*
OdpowiedzUsuńFajnie mieć urodziny latem!!!
Na cukierki zapisuje się z wielką chęcią
pozdrawiam
MZ
Wiemy, "o co kaman":)) ustawiam się i ja. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczności i słodkości zarazem nam dzisiaj pokazujesz ...a co do stukania to sama wiesz ,że im więcej stukania tym weselej się robi wiesz jak to jest wesoły jest żywot ......nic się nie martw dołączam do stuknięć w pażdzierniku ...stuk , puk kto tam ... to ja Ewa:)
OdpowiedzUsuńZ ogromniastą przyjemnością się ustawię w kolejce;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;)
Więc jak, mam zdradzić czy trzymać do końca? Mam na Ciebie haka kochana. Pomyslę co z tym fantem zrobić.
OdpowiedzUsuńBuziole
Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Buuuuuuuuuu, nie pomyślałam, może trzymaj do ostatniej chwili:)))Całusy!
UsuńKochana Snow! Ależ Ci tych obserwatorów przybywa- w zastraszającym wręcz tempie :)Zazdrośnie oczywiście zauważam :) Ty Kobieto stukająca takiej tajemnicy nie rób, bo wszyscy wiemy ,że 28 stuknie Ci jak sama nazwa wskazuje 28 lat ;)
OdpowiedzUsuńA Kochany Sugar szczęśliwa łapkę dla mnie ma, wiec na cukierasy zapisuję sie i ja :)
Ściskam cieplutko - wakacyjnie!!
:))) Tak mi się gęba śmieje do tego serwetnika ;)
OdpowiedzUsuńSnow ja też lipcowa jestem, mnie zastuka odrobinę wcześniej ;)
Buziaki :*
Kwaśny też dobry :) Kot za to słodki będzie miał zajęcie trochę podlizuję się Sugarowi ... :)
OdpowiedzUsuńKwaśne cukieraski lubię :) ale nie lubię kwaśnych minek :(
OdpowiedzUsuńA niech tam sobie stuka :)))
I ja się zapiszę;)
OdpowiedzUsuńChętnie przygarnę to, co wyszło spod Twoich rąk!
Pozdrawiam i życzę samych przyjemności;)
No mowa, że ustawiam się w kolejce:))))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja podejrzewam........:) urodzinki to będą! I podejrzewam które, ale nie powiem:)))))))))).
OdpowiedzUsuńI całuję Cię mocno, chociaż jeszcze jest przed!
A serwetnik uroczy, więc staję grzecznie!
Nie może mnie tu zabraknąć;)
OdpowiedzUsuńCzytam twojego bloga od dawna. Mam na pasku bocznym, ale do obserwatorów siebie nie dodałam. Dobrze, że to dziś sprawdziłam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCytrynowe orzeźwienie w upalny dzień - muszę skorzystać :)
OdpowiedzUsuńJa wiem, ale nie powiem. Oczywiście ustawiam się w kolejce. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńustawiam się w kolejce:) cudne candy:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, że do mnie wpadłaś:))
OdpowiedzUsuńkolejka rośnie w oczach, ale nie tracę nadziei i ustawiam się z zaciśniętymi kciukami :)
OdpowiedzUsuńA skoro już tu jestem to też się do zabawy przyłącze:):)
OdpowiedzUsuńJak na moje oko te cytryny,serwetki i sam serwetnik wygladaja slodko i apetycznie:)Ustawiam sie w kolejce.
OdpowiedzUsuńMmmm cudo :D Sugar będzie ładnie pasował kolorystycznie do tegoż kwaśnego cukierka ;)
OdpowiedzUsuńA na koniecz dodam jeszcze (używając kolokwializmu): nie na stukaj się za bardzo, jak już Ci tam jakaś kolejna liczba stuknie :D
Pozdrawiam serdecznie, wszystkiego dobrego!
Żadna liczba nie jest straszna, gdy dusza młoda :) Ja też w lipcu urodzona, więc liczę na trochę szczęścia tutaj, szczególnie, że serwetnik idealnie wpasuje się w klimaty czterech ścian, które powoli urządzam... :)
OdpowiedzUsuńWitaj chciałabym opublikowac Twój konkurs na blogu http://candy-i-rozdania.blogspot.com/ Czy się zgadzasz? odp. na candy.i.rozdania@gmail.com
OdpowiedzUsuńhmmmm....
Usuńzapisuję się i ja ,serwetnik cudowny!
OdpowiedzUsuńWpadłam jak przysłowiowa śliwka w barwny bukiet Twego humoru oraz w Twoje pobielanie i tak mi tu dobrze, że zostaję! :))) Przesyłam serdeczne pozdrowienia i grzecznie staję w kolejce pasjonatek kwaśnych słodkości. :)
OdpowiedzUsuńSłodkie te kwaśne cukieraski:) Tj. prześliczne!! Ustawiam się w kolejce (a robi się ona coraz dłuższa:). Co do stukania, to się nie martw, wystarczy, że ja się zamartwiam, miesiąc przed i miesiąc po moich "stuknięciach".
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wszystkiego co najlepsze, bieli wokół, samych słonecznych dni, dużo miłości, kociej obecności, aaa i powrotu Jeżego, bo jakoś mi żal tego zwierza...
ja też się ustawiam w kolejce po orzeźwienie...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłonko już mocniej świeci,
OdpowiedzUsuńcieszą się z tego nie tylko dzieci.
Cała przyroda się raduje,
radosną pieśń chór ptaków wyśpiewuje.
Życzę dużo ciepełka i słoneczka
na calutki dzionek:))
Kwaśne cukierasy najlepsiejsze są, więc piszę się i ja :))) Życząc przy okazji miłego "stuknięcia" ;)))))))))))
OdpowiedzUsuńLubie cytrynki, wiec sie zapisuje:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
No i znowu mnie tu długo nie było, tym razem nie z mojej winy - nie miałam dostępu do internetu. A cytrynowy zestaw śliczny! W sam raz na te upały! Więc jeśli można anonimowo, to i ja spróbuję!
OdpowiedzUsuńNinka.
P.s. Czy mam podać e-mail?
Ninko miła, zachęcam jednak do założenia bloga:)) Pozdrawiam Cię serdecznie.
UsuńJest prześliczny i bardzo by mi pasował w ruderce, więc poproszę koniecznie i raczej bez kwasów bom słodko-krwista, choć cytrynki bardzo zdrowe.
OdpowiedzUsuńto ja też się zapisuje :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się, baner tu: http://miu86.blogspot.com/p/konkursy-candy-rozdawajki.html
OdpowiedzUsuńzaczynam uważna obserwację :)
O matko! Jaka zdyscyplinowana :)))))))) Buziaki:))
Usuńa ja wiem:))) zapisuję się z przyjemnością; pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńW imieniu swoim i wszystkich podczytywaczy anonimowych chętnie się zgłaszam. Renka
OdpowiedzUsuńA dużo Was tam? :)))))))))
UsuńNo .... dużo na hektary można liczyć:)))
UsuńZ chęcią się zapisuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńoczywiście sie wpraszam do kolejki:))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
M.
P.S. Od jutra zapraszam na candy na Kalinki
Uwielbiam kwaśne cytrynki :) Ustawiam się:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na blogu oraz miłe słowa.Dodają mi to twórczych skrzydeł.Przyjemnie na sercu:)
Ślę uściski i słoneczne promyki z pozdrowieniami*
Peninia ♥
Kwaśne bywa słodkie! I ja po te cukiereczki w kolejkę. Gorąco pozdrawiam - Alina H
OdpowiedzUsuńhawruczenki@op.pl
Oprócz truskawkowych i lawendowych dodatków w domu mam też mnóstwo cytrynowych!Będzie mi więc pasował Twój cukierasek,oj będzie.Mam nadzieję,ze dorzucisz kilogram cytryn (do herbatki,wody niegazowanej,drinka-niepotrzebne skreślić!).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ja się zgłaszam z wielką chęcią :)) No i oczywiście pilnie obserwuję :)
OdpowiedzUsuńHmm... Znam większość blogowiczek ustawionych w tej kolejce, ale sama jestem tu po raz pierwszy. Trafiłam tu dzięki Candy, co potwierdza, że ta zabawa ma sens :-) a więc staję grzecznie w kolejce i - jeśli tylko masz ochotę - zapraszam na moją powitalną rozdawajkę.
OdpowiedzUsuńprześliczny jest, przydałby się, bo zawsze serwetki lądują w szklance
OdpowiedzUsuńJa też chętnie wezmę udział w zabawie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Iza
witaj:) gratuluję takiej pięknej liczby!:)))
OdpowiedzUsuńbądź z nami jak najdłużej:)
a candy cudne... idealne, bo właśnie serwetnika mi brakuje:)
ściskam mocno
Dalszego pełnego pasji blogowania życzę i kolejnych setek oglądaczy. Przedłużam kwaśny ogonek : roma-dobrenaspleen.blogspot.com
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji 200 obserwatorów! Tym samym życzę kolejnych 200 w niedługim czasie. A stukanie? Ważne, że wciąż stuka i stukać będzie;) Biegnę czym prędzej na koniec kolejki po "cukierasek" i gorąco pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńświetne! zgłaszam sie :) banerek na http://oliwkowescrapowanie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Bardzo chętnie stanę w kolejce, piękne cukiersy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Apaszka
kraina-apaszek.blogspot.com
zapisuję się ... w końcu kto by nie lubił "na kwaśno" )
OdpowiedzUsuń... przycupnę i ja cichutko w kolejeczce :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią przygarnę tę cudowne, kwaśne cukierasy. Spróbuję szczęścia, a może się uda.
OdpowiedzUsuńZapisuję się na taki słodko-kwaśny gadżet. Jest piękny
OdpowiedzUsuńkingusia_ruda@wp.pl
Witamina C jest bardzo potrzebna wiec zapisuje sie po nia!!!
OdpowiedzUsuńI zapraszam do siebie po cukieraski z innej beczki
http://aniolicalareszta.blogspot.co.uk/2012/06/candy-powitalne.html
Pozdrawiam Beata
Super nagroda :)
OdpowiedzUsuńzgłaszam się :)
Twój kot jest cudny, tak więc ustawiam się w kolejce. Nie po niego oczywiście (moje dwie kocice nie ścierpiałyby konkurencji ;)
OdpowiedzUsuńWspaniały zestaw cukiereczków
OdpowiedzUsuńzapisuję się chętnie
pozdrawiam
Ula :)
http://halula.blogspot.com/
zgłaszam się ;-)
OdpowiedzUsuńRównież się zapisuję. Wspaniały zestaw.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pękne nagrody, dołączam do udziału w candy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńi ja się zgłoszę! :)
OdpowiedzUsuńmyosthis.blogspot.com
Powiedziałabym, ze ten cukierasek z rodzaju słodko-kwaśnych jest, zapisuje się ;-0
OdpowiedzUsuńSerwetnik jest śliczny, a jeżeli chodzi o serwetki to dziś im się przyglądałam w sklepie, już chciałam prosić Lubego aby mi kupił;p I powiedział, że to będą ostatnie serwetki jakie kupię, bo uzależnienie. Zrezygnowałam z nich :(
OdpowiedzUsuńDlatego chętnie wyciągam po nie rękę:)
super konkurs! i blog, dodaje do swoich ulubionych nie tylko ze wzgledu na konkurs :)
OdpowiedzUsuńŚliczne serwetki. Zapisuję się i zapraszam do siebie na Candy.
OdpowiedzUsuńhttp://hania-wiejskidomek.blogspot.com/
ja się również zapisuję. mam nadzięję, ze mi się poszczęści na początku mojej przygody z blogowaniem.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://justynapokrzywnicka.blogspot.com/
Ja tez sie zapisuje:)
OdpowiedzUsuńkubaszek002@interia.pl
Nie mogę się nie zapisać:)
OdpowiedzUsuńpiaskoryba@gmail.com
Pozdrawiam,
Beata
Trafiłam tu dzięki cukierasom...
OdpowiedzUsuńi cieszę się bo z chęcią będę wracać do tak uroczego miejsca:)
Zapisuję się bardzo chętnie.... prawie bym przegapiła ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
zgłaszam się może szczęście się do mnie uśmiechnie i zapraszam na candy do mnie http://rozanewzgorze.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńdołaczam :)
OdpowiedzUsuńzgłaszam się do konkursu http://karciakmod.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńw kolejce :)
OdpowiedzUsuńPowiadasz "ciężki kaliber stukania" :)
OdpowiedzUsuńJa myślę, że kaliber stuknie 18 razy :)) ni mniej ni więcej!
Ja bardzo chcę wygrać ten serwetnik w stylu lekko shabby i skwasić się do końca :))
całusy!
Cudowny serwetnik! i te cytrynowe serwetki , przypominają mi wakacje w sorrento i na capri...
OdpowiedzUsuńNiby kwaśne candy, ale jak byłoby słodko wygrać :)
OdpowiedzUsuńPiękne Candy:)....serwetnik jak stworzony do mojego białego domu:):)Od dawna już taki mi się marzy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Oj, ja też bardzo chętnie się przyłączę.Właśnie zaczęłam się bawić w decupage więc te cudne serwetki byłyby w 100 % wykorzystane a serwetnik marzenieeeeeee może trafi do Marzeny?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i podczytuję
Marzena
marzenacegielka@o2.pl
Jeżeli można to i ja sobie tutaj grzecznie w ogonku kolejki przycupnę i poczekam na łut szczęścia.
OdpowiedzUsuńSpróbuję szczęścia.
OdpowiedzUsuńMagdalena.
quiteja@interia.eu
Spróbuję szczęścia.
OdpowiedzUsuńMagdalena.
quiteja@interia.eu
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako diddlussia_kiss
oj tam, oj tam... co roku stuka i kaliber też porządny się robi, konkretny bym rzekła :P a kwaśności sudne, cytrynę swego czasu jak jabłka jadłam, więc w ogonku się ustawiam karnie :)
OdpowiedzUsuńJestem chętna przygarnąć to kwaśne cudo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://magdowo-pasje.blogspot.com/
zapisuję się
OdpowiedzUsuńwww.kurkazosia.blogspot.com
ojej, serwetnik to jedna z rzeczy, którą bardzo chcę mieć a jakoś nie mogę. wzdycham do takiego serwetnika od kiedy mam swój własny dom, ale jakoś się nie składa... mam nadzieję, że dopisze mi szczęście :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
z checia przygarne, ustawiam sie wiec w kolejce:-))) zapraszam do siebie na candy!
OdpowiedzUsuńJak ja mogłam przeoczyć takiego cukieraska???
OdpowiedzUsuńUfff... dobrze, że zdążyłam! ;-)))
Więc staje w kolejce i ja i trzymam za siebie kciuki ;-)
Pozdrawiam,
Aga
Bloga nie posiadam, ale serwetnik jest fantastyczny więc.. zgłaszam się do zabawy :) Pozdrawiam serdecznie, AniaF., ania_f@interia.pl
OdpowiedzUsuńŚliczny serwetnik. Z chęcią ustawię się w kolejce.
OdpowiedzUsuńhttp://sosnowygaik.blogspot.com/
Zapisuję się:)
OdpowiedzUsuń...i ja :)
OdpowiedzUsuńALE ŻEBY U TAKIEJ SŁODKIEJ DZIEWCZYNY KWAŚNE CUKIERECZKI????postoję:))))
OdpowiedzUsuńśliczny serwetnik,z chęcia biore chęc w zabawie:)pozdrawiam cieplo:)
OdpowiedzUsuńzgłaszam sie :)
OdpowiedzUsuńkarcia334@wp.pl
oczywiście obserwuje :)
ja obserwuję nagminnie - więc tym bardziej się dopisuję :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Ja również się zgłaszam :)
OdpowiedzUsuńС удовольствием присоединяюсь :) Ссылка справа http://marynabairak.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią przyłączę się do zabawy :).
OdpowiedzUsuńWłasnie taki serwetnik bardzo by mi sie przydał,zapisuje sie więc od razu;))
OdpowiedzUsuńZgłaszam się, bo kocham otaczać się takimi wyjątkowymi i pięknymi rzeczami. :)
OdpowiedzUsuńpodaję adres, gdyby się udało czasem: senninha@vp.pl
OOO to coś dla mnie:) Już się zapisuję .Pozdrawiam Grażyna
OdpowiedzUsuńgrazynaga@gazeta.pl
Takie cytrynki to kojarzą się z lemoniadą, co w sam raz na te upały ;)
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejce ;)
no to i ja się ustawiam:)
OdpowiedzUsuńewunia.5@wp.pl
Mnie by się przydał:)
OdpowiedzUsuńZapisuję się i czekam z nadzieją na wygraną:)
Ot, żeż brakuje mi do pełni szczęścia takiego "kwaśnego" serwetniczka! Ani gdzie w okolicy nie mogę znaleźć nic podobnego. A nu jak poszczęści? Chyba jeszcze się nie spóźniłam?
OdpowiedzUsuńZapisuję się
OdpowiedzUsuńPięknosci,na letnie upały...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ala
Olikiala@gazeta.pl