Wpadłam na chwil parę, żeby Wam pokazać nowego lokatora na mojej choinkowej półeczce......
Wynaleziony w Home&You i porwany do domu:)) |
...... i opowiedzieć , jak realizowałam najnowsze trendy w kwestii choinek.
Zachciało mi się bowiem choinki na pniu, cokolwiek to znaczy:)) A znaczy, że najpierw jest goły pień, długo, długo nic, a potem gałęzie:)
Wszędzie ich pełno, drogie jak diabli, więc nabycie drogą kupna odpadało ze względów zrozumiałych. No to trzeba samemu....
Szło jak po grudzie.
Nie mam pnia ...hmm, ale mam drewniany pręt, to się nada.
Nie mam gałęzi iglastych, a nawet jak by były, to się będą sypać, no i szkoda takich żywych.... o matko, chyba nie będzie hitu sezonu...., zaraz, zaraz, mam girlandę sztuczną, całkiem dobrze wygląda, to się nada.
A w czym ją obsadzę ? Wiem, wiem, stara świeca w metalowej osłonce i doniczka na zewnątrz się nada!
O! I stożek mam styropianowy, ten to się dopiero nada!
Jeszcze tylko światełka, przylepiec i brązowa farba - wszystko się nada!
Poczyniłam!
Faza początkowa, czyli upinanie i osadzanie w wosku.
Efekt końcowy z lampą błyskową i bez, ta druga opcja bliższa rzeczywistości.
No i to wszystko. jak znajdę odpowiedni pień, to może podmienię, wszak na pniu być miała:)))
Myślicie, że się nada?
No to lecę, a Wam życzę samych dobrych chwil:))
Co się ma nie nadać:) Wygląda jak żywa:)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że się nada! Pomysłowa kobieto zupełnie jakbym o sobie cztała kilka dni temu:)
OdpowiedzUsuńA może to się nada, a jak nie to może jednak to.
Ja tak kombinuję z lamówką do fotela, bo 3 zł za 10 szt pinesek ozdobnych nie zapłacę ( potrzeba by mi ich było aż 6m).
Buziaki!
P.S. Kiedyś w końcu odpiszę na maila :)
pinezek znaczy się :P
UsuńWpadnij do mnie po wyroznienie:)
OdpowiedzUsuńWielkie brawa pomysłowa Kobieto:) Choinka świetna !!!!!
OdpowiedzUsuńMoże sobie odgapię:)
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Ooooo boska choineczka! Chyba pożyczę pomysł, cooo? :)
OdpowiedzUsuńo żesz!!! cudna!!!
OdpowiedzUsuńNada sie nada , pniaka nie zmieniaj bo jest w porządku a te szyszki pod choinką to poezja....teraz to juz tylko w fotelu zasiadaj i prezentów pod nią szukaj w odpowiednim czasie.Pozdrawiam Ewa....
OdpowiedzUsuńświetna ! a reniferek w gatkach superasny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Waszmość Dobrodziejka niech nie przesadza - choinka jak malowana i na pniu do zeżarcia, taka urocza. ;) A temu pniu nic nie brak. :) Czyli - pasi i szafa gra. Dobrze jest. I ogólnie w deseczkę!
OdpowiedzUsuńUścisków moc! :)
Pewnie,że się nada! Świetna jest!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nada się jak najbardziej, wygląda ślicznie!!!!. Też tworzę choinkowe drzewko ale przespałam, śniegu nawaliło i teraz nie mam drewienka na choinkowy pień. Może z kuchennych akcesoriów coś się nada, muszę poszperać w szufladach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :) Ja planuję taką w rozmiarze XXL :)
OdpowiedzUsuńChoineczka miodzio....Fajna aranżacja...Ja przez ten jarmark to nie mam czasu na domowe dekoracje i do tego wszystkiego się przeziębiłam ...Cieplutkie buziaki pa....
OdpowiedzUsuńświetne galotki ma reniferek. I co to znaczy pomysłowy łepek, cudna choineczka :):)
OdpowiedzUsuńwyszło świetnie :-). bardzo pomysłowe drzewko.
OdpowiedzUsuńDroga Snow choineczka jest świetna, gratuluję super pomysłu, ja to w niej już bym nic nie zmieniała! Jak dla mnie choinkowy ideał! No i ten reniferek oszałamoiający:) Jak Jaś zareagowal na nowego mieszkanca?
OdpowiedzUsuńOj Ty sprytna Babeczko ;)))
OdpowiedzUsuńNawet drzewka robić umiesz !!! i to jakie śliczne :)
buziaki :**
Wspaniała,prezentuje się jak żywa...cała aranżacja mnie zauroczyła, bardzo klimatycznie;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Super wyglada,zdolna dziewczyna z Ciebie:)))sliczny kon na biegunach w tle...pozdrawiam i zapraszam do mojego nowego bloga:)))
OdpowiedzUsuńTysia
Piękna i pień całkiem dobry.POZDRAWIAM:)
OdpowiedzUsuńPewnie, ze sie nada;) Super;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda w kątku :) nic nie zmieniaj :)) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńDla mnie z pieńkiem,czy bez wygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńKochana. Ja szczera raczej jestem tak z natury :) Wiesz, że pasjami uwielbiam wszelkie Twe dzieła, ale mi najbardziej podoba się renifer w dzianych portkach i popiersie w słuchawkach. Ze wskazaniem na to drugie :) I zegar wiszący sobie niebanalnie. Ja niemodna jestem i choinka ma być choinką. Ale bardzo mi się podoba ta, z poprzedniego posta :) a Jan co się obija? Buziaki
OdpowiedzUsuńOj zdolniacha z Ciebie - podziwiam ! Coś z niczego to dopiero kreatywność !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękna choinka w reniferek przeuroczy:)))))
OdpowiedzUsuńRenifer spodenki ma odlotowe!!! A choinka? Oj się nada, się nada:)) Śliczny efekt końcowy, a jaka ekologiczna, żadne drzewko nie ucierpiało:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPewnie, że choinka się nada :))) Zastanawiam się, czy wyskoczyć po reniferka...
OdpowiedzUsuńCo się ma nie nadać:))a ja plotę sobie choinki:))))plotę z gazet:))
OdpowiedzUsuńChoinkę już masz, a prezenty w tym roku jelonek Ci przyniesie:)Jesteś więc gotowa na świętowanie jak mało kto!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ miny reniferka widać,ze rozpoznaje Twoje dzieło jako choinkę...
OdpowiedzUsuńA on sam- cudny, w dzierganych gatkach-tez bym chciała takiego...
Jestem pod warżeniem!! wychodza piękne te twoje choinki i inne ozdoby.
OdpowiedzUsuńa ten Reniferek normalnie ma galoty!!! :)
Życzę zdrowych i spokojnych świąt!
Nada, nada. Sliczna jest.
OdpowiedzUsuńChoinka świetna i pomysłowa !!!
OdpowiedzUsuńJak się nie obrazisz, to troszku odgapię ;-)
Buziaki posyłam Aga
Choinka bardzo mi się podoba,gratuluję pomysłów,ja jestem tradycjonalistka i lubię zapach świeżej choiny.Ze względów zrozumiałych moja choinka jest ze świeżych gałązek.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńEj! Fajna 😍 przeprowadziłam się w tym roku do nowego mieszkania i wreszcie mam gdzie realizować nowe fantazje świąteczne. Do mojej starej choinki 120cm dokupiłam pień, (są gotowe na allegro😅) głównie po to żeby była wyższa, bo po co mi taka mała teraz 😂 a do salonu kupiłam klasyczny świerk 220cm, tak spełniają się marzenia 😍 jednakże, Twój pomysł świetnie nada mi się do zrobienia takich dekoracyjnych jeszcze dodatkowo 😎
OdpowiedzUsuń