Witam Wszystkich Zewsząd
Taaaaaaaaaaakiej przerwy w blogowaniu to ja jeszcze nie miałam:))
Nawet mój Krakowski Braciszek się zaniepokoił brakiem aktywności na blogu, więc śpieszę donieść, że jestem cała i w miarę zdrowa, tylko ten czas przedmajowy zjada mnie zawodowo :))
Twórczo, w związku z powyższym, tak zwana plaża, ale pogadać do Was przecież mogę:)))
Dziś będzie o stokrotkach i przyjemnościach.
Ze stokrotkami było raczej kiepsko, bo nabywszy je drogą kupna jakieś dwa tygodnie temu, nie ośmieliłam się pakować w mało wiosenny grunt. Postawiłam na balkonie z nadzieją, ze jak się kocie i moje marzenie spełni, to i one znajdą swoje miejsce w ogrodzie. O płonna nadziejo! Zimny wiatr, nie mniej zimny deszcz i...po stokrotkach. Uhh
Przeniosłam w te pędy całkiem zwichnięte biedactwa na parapet kuchenny i.....dały radę:))) Dziś uśmiechają się do mnie w podzięce:))
Teraz o przyjemnościach paczuszkowo- pocztowych :))
Zamówiłam sobie u Agnieszki (Kapryśne inspiracje) pojemniczek z ptaszkiem. Dziś dotarł, jest śliczny i teraz siedzę nad nim, jak nie przymierzając Kłapouchy nad pustą baryłką i wkładam do niego swój pęknięty balonik (jak to Prosiaczek mówił? "Ja go pękłem" ?) Czyli rozważam wszelkie opcje zagospodarowania naczynka :)))
Druga przesyłka była skierowana głównie do Sugara, który po rozpatrzeniu wszelkich za i przeciw, zaakceptował pomysł wstąpienia w pewne miejsce, gdy okazja się nadarzy:)))
Nadawca, skąd inąd serdeczny przyjaciel, przysłał mi obrazek z Anglii, ale zapomniał podać nadawcę. Całe dochodzenie przeprowadziłam (włączajac w to zagraniczne blogi, hi, hi), nim się sprawca sam przyznał:)))
A na koniec o jeszcze jednej przyjemności.
Dostałam kolejne wyróżnienie i do tego zupełnie niespodziewane, co czyni je jeszcze milszym:)))
Wyróżniła mnie Elila z bloga Mój Mały Świat i jeszcze lat ujęła:))) Dziękuję Elilko za niespodziewane uznanie:))
No to wypada pobawić się jeszcze ( może już ostatni?) raz:))
Zasady dla tych , co nie pamiętają:)))
Wyróżnić 5 blogów, które mają poniżej 200 obserwatorów i podlinkować sobie banerek:))
Ja ze swej strony wyróżniam dziewczyny z blogów:
Kuchenny bałagan
La Maison de Mademoiselle
Wieczorami
Mój Dom Moja Przystań
Dom Na Wygnanku
Za co wyróżniam? Za to , ze jesteście:))) Kochane, pozdrawiam Was serdecznie.
Wszystkich Zewsząd zaś ściskam wiosennie (już:)))) i do miłego....
Widzę Snow, że ptaszyny lubisz wszelakie ;)
OdpowiedzUsuńJa swoje stokrotki wysadziłam do ogródka, bo jakoś mi w domu padały, mam nadzieję, że się zbiorą w sobie, podobno ma być ciepło :)
Wyróżnienia gratuluję :*
Śliczne stokrotki :) Pojemniczek też super ;)
OdpowiedzUsuńWitak kochana!!!stokrotki urokliwe, a pojemniczek z ptaszkiem jest obłędny:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńGratuluje wyróżnienia;)) stokrotki cudne;) pojemniczek z ptaszorkiem uroczy;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny ten ptaszek, Snow :)
OdpowiedzUsuńPostaw w widocznym miejscu :)
stokrotki uśmiechają się teraz i do nas :))
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia!!
stokrotki kochane i gratuluję wyróżnienia pozdrawiam i cieszę się że razem znów jesteśmy:))
OdpowiedzUsuńO pojemniczek z ptaszkiem bardzo w moim stylu...:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuuję wyróżnienia:)Pojemniczek z ptaszkiem cudny jak i cała reszta. Pozdrawiam Cię Snow serdecznie z mojego scalonego bloga i do następnego razu:)
OdpowiedzUsuńoczywiście - g r a t u L u j ę :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczyny:))) Jak miło znowu być wśród Was:)))
OdpowiedzUsuńA ja swoje stokrotki nadal trzymam w domowych, cieplarnianych warunkach- nie mam zaufania do tegorocznej wiosny:)))
OdpowiedzUsuńBuziaki
M.
O rety wyróżnienie... jestem zaszczycona :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!
Stokrotki są bardzo wdzięczne i wytrzymałe. Dadzą radę.
Wszelkie motywy "ptaszkowe" są drogie mojemu sercu. Także pojemniczek bardzo mi się podoba.
Buziaki!
Kasia
I dla Ciebie duże buziaki:))
UsuńAle niespodzianka mnie spotkała! Czytam sobie radośnie wpis a tu na końcu TAKIE kwiatki :D Dziękuję Ci bardzo za wyróżnienie :* Radocha jest tym większa, że to moje pierwsze! :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czym mam się bardziej zachwycać stokrotkami, czy osłonkami na nie, przepiękne! Puzderko z ptaszkiem również podbija moje serce :)
Zachwycona i zachęcona pobieleniami, nabyłam dziś nitro, bejcę, papiery ścierne i farbę akrylową. Pełna entuzjazmu zabrałam się do pracy i co? co się okazało? że sierota o pędzelku zapomniała! Także pierwszą próbę bielenia przekładam na jutro :)
Pozdrawiam,
Eliza
Czekam na efekty, Elizko:)) Co się odwlecze to....wiesz:)))
UsuńWszystko czym zostałas obdarowana piękne ale stokrotki śliczności i faktycznie usmiechnięte.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa:)))
U Ciebie stokrotki a u mnie lawenda nie wytrzymała balkonowania i dopiero na parapecie sie reaktywowała :)
OdpowiedzUsuńCudny ten pojemniczek z ptaszorkiem :)
Dziękuję za wyróżnienie!! :) Super, że stokrotki przetrwały ciężkie czasy, ślicznie wyglądają na oknie :) Pojemniczek z ptaszynką przeuroczy, ciekawe na co go wykorzystasz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Czyli znów jesteśmy zawiedzione wiosną?
OdpowiedzUsuńPrześliczne stokrotki, w równie ślicznych osłonkach. Prezenty też niczego sobie. Gratuluję wyróżnienia. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńStokrotki śliczne, uwielbiam, a pakować w zimno je możesz, bo one wytrzymałe bardzo są:)
OdpowiedzUsuńSugarek jak żywy:))Piękny pojemnik od agi....ale jakie śliczne te osłonki-pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńI mnie ostatnio ptaszyny wszelakie kręcą:))więc wcale się nie dziwam:)))takie małe a cieszy:)))moje domowe stokrotki zeżarły mszyce-też domowe,bo na balkonie nie mam mszyc i stokrotki pięknie rosną:)))pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńStokrotki słodziutkie fajnie ,że dały się uratować , pojemniczek z ptaszorkiem piękny , sama chcę taki sobie kupić :0
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Stokrotki przeurocze, a co do pojemniczka to zależy gdzie ma stać. Jak w kuchni, albo jadalni to może coś masło? W pokoju to może być pojemniczek na biżuterię.
OdpowiedzUsuńo, dobre pomysły, myślałam o rodzynkach w czekoladzie blisko laptopa:))))
OdpowiedzUsuńuwielbiam stokrotki :)
OdpowiedzUsuńptaszek cudny, ale nie pomogę w zagospodarowaniu, bo mam ten sam problem co Kłapouchy ;)
już się nie mogę doczekać 5 maja :)- ale będzie fajnie :D
buziaki
Kasia
Oj ja też się cieszę, tylko wciąż nie wiem, czym przyjadę:)))
UsuńWychodzi na to ze masz niesamowita reke do kwiatow, nic tylko podsylac ci te podwiedle;)
OdpowiedzUsuńPojemnik super daj znac jak zagospodarujesz.
pozdrawiam
Moje stokrotki były chyba z żelaza i stali(odpukać)bo tymczasem wytrzymują wszystko.U Ciebie za to pojemniki nadrabiają miną:))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję za wyrożnienie, dostać je od takiej Mistrzyni to już coś! pięknie te stokrotki się prezentują w tych osłonkach, cudne są.
OdpowiedzUsuńJak zwykle uroczo przesadzasz, buziaki:)))
UsuńStokrotki są urocze i pięknie prezentują się w osłonkach :) Grtauluję wyróżnienia! Pozdrawiam :):):)
OdpowiedzUsuńWprawdzie nie wiem, Snow, kto Cię wyróżnił i jakiej rangi jest wyróżnienie, ale wiem, że niejeden "sportowiec" zakończył po "wyróżnieniu" swoją karierę. Mam nadzieję, że osiągniesz (i życzę Ci tego) poziom olimpijskiej rywalizacji, do której z pewnością masz predyspozycje.
OdpowiedzUsuńJa i prawa rządzące sportem! He, he. To już moje 7 wyróżnienie, a wszystkie najwyższej rangi. "Kariera" przede mną :)))))))Wyluzuj:)))))))))))
OdpowiedzUsuńDziękuję, droga Snow, za wyróżnienie,dziękuję. O jeżu przeczytałam a wyróżnienie przegapiłam ;)
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo:)))
OdpowiedzUsuń