Witam Wszystkich Zewsząd
Zanim opadną ostatnie płatki świątecznych tulipanów i nim pochowam wielkanocne dekoracje, by powoli zapomnieć jak to z tymi świętami było, wrzucam kilka wspominkowych już fotek :))
Byłam wczoraj na działce w poszukiwaniu wiosny i oprócz kwitnących forsycji i kataru nie znalazłam nic, co mogło by natchnąć mnie wiosennym zapałem do działania , buuuuu. Nawet kretom nie chciało się wyglądać na świat.
Zdegustowana takim stanem rzeczy, wróciłam do domu i wzięłam się za prace, które z wiosną nic wspólnego nie mając, zajęły mnie na tyle, żeby permanentnego wkurzenia bliskim nie okazywać...eeeh
Co zrobisz, jak nic nie zrobisz (jak mawiał artysta Adam Ferency w pewnym serialu).....chociaż sobie fotki pooglądam :)))
Na początek coś, co przykicało do mnie tuż przed świętami za sprawą Olgi (Hand made by Olga) i codziennie wprawia w dobry humor. Dziękuję, Olgo, Twój fantastyczny zając nie podzieli losu innych dekoracji i będzie sobie kicał po mojej kuchni cały rok:)))
W pobielonej kuchni władała niepodzielnie duma moich przedświątecznych zakupów czyli Królowa Patera :)))
Domki, które ma niejedna z nas, dzięki Cat-arzynie :)) usztywniłam tekturką, a zatem swobodnie przetrwają do następnej wiosny, wisząc sobie tu i ówdzie :))
A na koniec jeszcze fotki głównych bohaterów wielkanocnych dekoracji, czyli ostatnie w tym sezonie pisanki :))
Tak właśnie pożegnałam czas świąteczny, marząc w duchu, że uparta, topielica Marzanna weźmie przykład z Titanica i spłynie wreszcie na dno morza :))
Słońca i ciepła Wam życzę !!!!!
Oj trudno pożegnać tak urocze dekoracje Świąteczne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię serdecznie na mój świeżutki blog, postanowiłam zacząć wszystko od nowa ;)
Miłego weekendu
Pozdrawiam gorąco! :)
pięknie było u Ciebie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnajfajniejsze te reliefowe:) piękne:) pozdrawiam ciepło, tym bardziej, że to coś za oknem nie przypomina wiosny
OdpowiedzUsuńZ takimi dekoracjami ciężko się pożegnać.
OdpowiedzUsuńŻyczę słońca :)
Śliczne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńPiękne , aż żal je chować po świętach. Ja dzisiaj poukrywałam moje świąteczne ozdoby, w domu zrobiło się pusto:( ale powstała okazja aby coś nowego stworzyć:))))Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMasz rację, niech idzie nowe:)))
UsuńTy wczoraj, ja dzisiaj wróciłam z ogrodu zmordowana, ale szczęśliwa, bo plan wykonany:) Dekoracje miałaś piękne. Moje też jeszcze zdobią dom:) Patera z kogutem na szczycie cudna:)Pisaneczki jak malowanie.Wszystko mi się podoba, pozdrawiam wiosennie:)
OdpowiedzUsuńArkadiusz Jakubik:)))w codziennej 2/3...a nie Ferency..jak jeszcze miałam telewizor....to uwielbiałam tego dozorcę-lenia:))))..u mnie rano było fatalnie....ale teraz wiosnaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:)))czego i tobie życzę:))))
OdpowiedzUsuńCodziennej nie oglądałam, a Ferency na bank miał ten tekst w serialu wielce sympatycznym p.t."Układ warszawski" (nie wiem, czemu go zdjęli). U mnie też już słońce, ale boję się, ze oszukuje:)))
UsuńAAA widzisz...to ja tego nigdy nie oglądałam....w takim razie zwracam honor:)))))...u mnie dziś też będzie pieknie...ale rano szron był na trawie:)))
UsuńFantastyczne dekoracje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzkoda chować takie piękne dekoracje. Niech sobie zostanie i oko pocieszy. U mnie wiosna pełną gębą, nawet drzewa zaczynają się zielenić. Czas najwyższy, aby to depresyjne przedwiośnie sobie poszło. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńale nam mnóstwo cudeniek pokazałaś. masz przesliczne dekoracje ale w Twoim przypadku to nikogo nie zdziwi jest mistrzem rękodzieła. Zając od Olgi fantastyczny, faktycznie szkoda go chować i domki piekne i te Twoje świetne pisanki - cud miód! i zareczam,że twoja kuchnia bardzo mi sie podoba!
OdpowiedzUsuńDekoracje bardzo ładne :) i żal je chować , a zające od Al i u mnie kicają , na pewno zostaną , dziś u mnie pochmurno ,ale drzewa i krzewy już się zielenią
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Prześliczne dekoracje i pisanki!
OdpowiedzUsuńoj tyle tego dzisiaj u Ciebie ,ze nie wiem na co patrzeć!!!
OdpowiedzUsuńpaterka ładna i zegar i jajca , kicak od Ali i domki od Kasi ,urodzaj piękności!!! Pozdrawiam słonecznie:):) w końcu nam słonko świeci.
Kochana tak dużo wszystkiego, że nie wiem od czego zacząć. Dziękuję serdecznie za paczuszkę!!!
OdpowiedzUsuńMasz wielki talent! Piękne dekoracje, szkoda się z nimi rozstawać... Ale cudna kogucia patera na pewno zostanie:))
Piszesz, że krety się wyniosły?:) To problem z głowy:))
Ściskam mocno:*
Oj z takimi cudami żal by mi się było żegnać:)
OdpowiedzUsuńNiech kica przynosząc uśmiech każdego dnia :*
OdpowiedzUsuńTwoje pisanki są cudne i ta patera mhhhh....
Bielutko u Ciebie,jaśniutko, pięknie :)
Buziaki :)
Snowku, jakie miałaś piękne dekoracje na święta. Ja zniechęcona zapowiedzią marnej pogody nie ruszyłam do Kaczorówki, a tu patrz słonko i cieplutko. Zostałam na miejscu z przewleczonymi z wyjazdu świątecznego sadzonkami bzów w wiadrze. Wyrosły bardzo w mieszkaniowym ciepełku i nie wiem, czy dotrwają do następnego weekendu, a takie ładne są jak kwitną, pełne kwiaty białe i fioletowe..
OdpowiedzUsuńJa moje też przywiozłam do miasta, na balkonie czekają:)))
UsuńNie mam nawet balkonu:)Katastrofa, balustradka , okna balkonowe i ....koniec. Kto to wymyślił?
UsuńPrzepraszam a gdzie zapodziałaś mojego czarnego koguta?
OdpowiedzUsuńW ulubionych postach jest, hi, hi :)))
UsuńNO to ja wiem ale szukałam go w światecznych dekoracjach - przecież wiesz ,ze on jest energetyczny:)))
UsuńNo tak, mój błąd, ale nie chciałam się powtarzać :)))
UsuńDekoracje super...niektóre bardziej wiosenne niż świąteczne więc jak by tak przymknąć oko mogłyby pozostać na dlużej;))) patera cudna, pobielona kuchnia rewelacja;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle masz ogrom fantastycznych dekoracji:-)))ja już pochowałam wszelkie wielkanocne dekoracje, ale jak patrzę na Twoje to chętnie bym znowu wyciągnęła:))pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje, u mnie w tym roku jakoś tak mało twórczo było ale podziwiam cuda u innych.
OdpowiedzUsuńTak masz zupełną rację, niech już sobie płynie......Jest u mnie zimno i mokro, spragniona jestem ciepełka....Pa....)))
OdpowiedzUsuńJa też WIOSNY życzę !!! Tobie i sobie ;)
OdpowiedzUsuńCudne miałaś dekoracje,aż się chce żeby znowu były święta.Bajkowa patera,naaadal cudne jaja,królik całoroczny jak najbardziej praktyczny!Buziaki!
OdpowiedzUsuńW końcu mogę tutaj "normalnie" zaglądac :) na blogu nadal niemoge dodac do obserwowanych ale mam Bloglovin i wszystko jest już na miejscu:)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie, fajne migawki :)
OdpowiedzUsuńBędziesz miała co wspominać , bo w świąteczne dekoracje to Ci obrodziło;) Ale wspomnieniami nie ma co żyć - jakie plany na przyszłość? Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje, drobiazgi, domki, jajeczka. Pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńJaja z zajączkami bardzo mi sie podobają, zajączek bardzo podobny do tych od Al, aż na początku pomyślałam sobie,że to od Niej:). Szkoda,że już po Świętach, mi też było żal rozstawać się z dekoracjami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i dziękuję Ci za odwiedziny:)