środa, 18 stycznia 2012

Szkatułki, kuferki, pudełka.

Witam Wszystkich Zewsząd


Ze szkatułkami i wszelkiego innego rodzaju pudełeczkami to jest tak, że te, które chciałabym robić, kompletnie nie pasują do mojego pobielonego wnętrza. A robić je lubię, więc rozdaję rodzinie i przyjaciołom, tusząc w cichości ducha, ze ich taki podarunek ucieszy....
Oto kilka popełnionych przeze mnie puzderek, które powędrowały w nowe, przychylne mojej radosnej twórczości, miejsca. Niech im tam będzie wygodnie.


Pierwsza świąteczna szkatułka z bombką do kompletu powędrowała do mojego ukochanego Krakowa

Czerwień z bielą podobała się mężowi

Szkatułka z nutą

Krasnal dla Aleksa



Skrzynia dla fachowca od mody


szkatułki shabby

szkatułka z bluszczem (przecierka)

szkatułka z gołębiem

szkatułka z różą od Wyspiańskiego (z cieniowniem)


Pozdrawiam Wszystkich

2 komentarze:

  1. No, nie dziwię się , że pierwsza powędrowała do Krakowa ( jest tak urocza jak uroczy jest Kraków!!!) Drugą, która skradła moje serce to ta dla fachowca od mody!-śliczna .Pozdrawiam Marta

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne. Obdarowanym pewnie miło:) Te biało czerwone extra, ostatnio lubię takie zestawienia, do mojego czerwonego pokoju by świetnie pasowały, muszę pomyśleć o takich dodatkach:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wszystkim Zewsząd za każde słowo :))