czwartek, 1 sierpnia 2013

No i po zabawie, czyli aneks do "Pomysłu Jaśka"

Witam Wszystkich Zewsząd


Kochane

Nie muszę Wam mówić, jaką awanturę zrobił mi Jasiek, kiedy się okazało, że konkursowej zabawki z nr 5 nikt nie może znaleźć, bo jej na blogu zwyczajnie nie ma....buuuuuuuuuuu
Przeszukałam całego bloga i na dodatek bloga ofiarodawczyni i nic nie znalazłszy, doszłam do wniosku, ze pora umierać. Może bym i tak zrobiła, ale Jasiek siedzi mi na głowie i wrzeszczy, żebym natychmiast wszystko wyjaśniła.Uhhh
No to wyjaśniam. Zdjęcie wcięło i nie zanosi się, że się znajdzie. Jedynie Agneska mogła tu pomóc, bo to od niej prezent (śliczny ptaszorek na sznureczku). No cóż, trzeba grać uczciwie. Przepraszam z całego serca.
W tej sytuacji nr 5 wypada z gry, a nagrodę zdobywa Ania z  bloga Mój Dom Moja Przystań, która nie tyle jako pierwsza, ale jako jedyna poprawnie wypisała nicki i nazwy wszystkich blogów, skąd pochodziły zabawki Jasia.
Aniu, gratuluję Ci serdecznie, a niespodziankę wyślę, jak mi tylko napiszesz, dokąd ją słać:))))
Dziewczynom, które podjęły wyzwanie bardzo dziękuję, (zwłaszcza za zabawne komentarze), były tuż tuż ... :))
A miało być tak pięknie..... ehhh

Myślę sobie, ze jeśli jednak uśmiechałyście się choć przez chwilę do pewnego pomysłowego kota i niekoniecznie myślącej jego pani, to warto było:))))

Buziaki przepraszające dla Wszystkich Zewsząd :))))))))))

P.S. Tych, którzy nie wiedzą, o co chodzi, a  wiedzieć by zapragnęli, odsyłam do poprzedniego posta:)))

20 komentarzy:

  1. No to mi ulżyło - bo już myślałam, że jakaś niekumata jestem, albo co?
    Ty nie umieraj... toć nagrodę musisz wysłać :))))
    Gratuluję szczęśliwej... a zabawa przednia była :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Snow podziękuj w moim imieniu Jaśkowi, przekaz mu konieczni, że jestem niezwykle uradowana, że jest taki "łebski" :) a z wygranej cieszę się bardzo a nawet przebardzo!!! Zaraz wyskrobie do Ciebie mailika.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj Jaśku, ale żeby tak ptaszorka za myszkę podłożyć... Aniu gratuluję. Mnie też ulżyło tak jak Beacie, bo już myślałam, że wzrok mnię się pogorszył, albocoś innego ;-) Tak myślę, że gdybym odgadywała w domu, to pewnie mój Kacperek by mi podpowiedział - bez kota ie da rady ;-) Pozdrawiam Was cieplutko :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez kota nic nie jest proste:)) Ale walczyłaś dzielnie, dziękuję:)))

      Usuń
  4. Aniu, gratulacje! A ja... Idę nad techniką popracować coby ptaszki mniej myszate robić; ))) wszędzie widzę białe myszki... Czas się nad sobą zastanowić hmm ;))) i trunki nawet najprzedniejsze odstawić! A zabawa i tak była świetna, więc nam tu, Snow nie schodź tylko Jasieńka poglaszcz i wreszcie myszy mu oddaj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie... oddaj Jaśkowi myszy!!!

      Usuń
    2. Oddam oddam, o już sobie sam wziął:))
      A Ty, AgnesKo, miałaś szansę, jako ta "wtajemniczona" i co?:))
      Buziaki!

      Usuń
    3. Ale ale regulamin zabrania podpowiadania :) Poza tym co to za mysz co się z jaja wykluła! Muszę chyba się normalnie wystarać o pożądanego gryzonia dla Jasia ;) zabawa

      Usuń
    4. Ale gdybyś znalazła pozostałe zabawki, to ta feralna 5 już bez problemu:))) hi,hi

      Usuń
    5. Tylko mi się nie śmiej - w pierwszej chwili sama nawet tej "myszy" nr 5 nie rozpoznałam ;D

      Usuń
  5. Właśnie się dowiedziałam jakie to uczucie, gdy powiedzenie: "kto późno przychodzi, sam sobie szkodzi" nabiera realnego wymiaru. :))) Pozdrawiam serdecznie i gratuluję Ani zwycięstwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasiek stwierdził, że miał za mało myszy i dlatego za szybko poszło:)))
      Ale już coś kombinuje na zaś:)))

      Usuń
  6. hihi
    gratuluję zwyciężczyni :)
    Jasiek też bystrzak że się zorientował że nie wszystkie myszki do się odnaleźć

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratulacje dla Zwyciężczyni i głaski dla Jasia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Buuu... Nie po raz pierwszy "cierpię" z powodu siedzenia przy komputerze tylko rano - nawet nie wiedziałam o takiej super zabawie! Gratuluję wygranej! A Jaśkowi świetnego pomysłu!
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Też się zastanawiałam, co to za nietypowa, pierzasta mysz :) a to była typowo kocia zagadka z haczykiem :))

    OdpowiedzUsuń
  10. gratki dla zwyciężczyni :>

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, przegapiłam:( a swojego czasu przeczytałam dzielnie wszystkie posty.
    Pozdrowienia dla Jasiulka
    Gosia S.
    ps. zapraszam do mnie - mam już bloga:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wszystkim Zewsząd za każde słowo :))