piątek, 14 września 2012

Dla Sugara.



-Jasiu, w co się tak wpatrujesz?
- Patrzę, czy Sugar nie wraca.
- On nie wróci, Kocie.
- Nie wróci? Nigdy?
- Nigdy, Jaśku, przeszedł przez Tęczowy Most.
- Ach wiem, to bardzo daleko, niektóre koty ze schroniska też tam szły i nie wracały... A ja?
- co -Ty?
- Też tam muszę iść?
- Nie, Jasiu, nie musisz, nie myśl o tym, zawróciłam Cię z drogi i zostaniesz ze mną. Chodź zobacz, co dla Ciebie uszyłam...



- O! Jakie białe i miękkie, Sugarowi by się podobało....
- A Tobie się podoba?
- Bardzo, bardzo mi się podoba. To dla mnie?
- Tak Jaśku, dla Ciebie i wszystko inne też, cały mój dom.


- A opowiesz mi o Sugarze?
- Wszystko Ci opowiem. a teraz śpij, bo musisz być silny i szybko wyzdrowieć.
- Aaaa, no tak, wyzdrowieć, a wiesz, że te kropelki do oczu wcale tak bardzo nie szczypią....A będziesz tu, jak się obudzę?
- Będę, Jasiu, dobrych snów w nowym miejscu, Kocie.

45 komentarzy:

  1. Ściskam Ciebie i Jaśka bardzo ciepło roniąc łezkę dla Sugara, który biega z moją Miśką za Tęczowym Mostem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej mam łzy w oczach. Jaki podobny do Sugara....
    Będzie Wam razem dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wzruszylam sie.....
    sciskam mocno...

    OdpowiedzUsuń
  4. Snow, kochana dopiero teraz przeczytałam Twoje ostatnie wpisy, bardzo mi przykro. Jasiek jest cudowny a Sugar zawsze będzie w naszej pamięci. Te twoje rozmowy z kotem są fantastyczne, musisz napisać jakąś książeczkę o kocich rozmowach. Cieplutko pozdrawiam, kawka dalej aktualna :):):):):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Powodzenia Wam życzę ,żeby Jasiek szybko się przyzwyczaił do nowego domku.Mój LALUŚ na pewno już zaprzyjażnił się z SUGAREM i jest im tam dobrze przynajmniej tam już nic ich nie boli,czego nie mogę powiedzieć o sobie.POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  6. Smutno tak , ale takie jest życie ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieplutkie całuski .....przykro ....Nie zaglądałam bo mam trochę problemów i pisać nie mam ochoty. Bardzo gorąco cie całuję pa...pa...

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrej drogi wspólnej dla Ciebie i Kota:) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo sie wzruszyłam...ściskam!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla Sugar[*].
    Współczuję, moje już 3 zwierzaki za tęczowym mostem, więc wiem jak to boli. Trzymaj się cieplutko i dużo radości z nowym domownikiem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiele wzajemnej radości i ukojenia sobie dajecie ...
    Ściskam Snow :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Smutne to jest...
    Ściskam mocno
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  13. OJ TY WARIATKO...POPŁAKAŁAM SIE...JASKU JESTES WIELKIM SZCZĘŚCIARZEM:))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  14. I mnie łzy się zakręciły...
    Jasiek na pewno będzie u Ciebie szczęśliwy, a Sugar będzie się do Was uśmiechał zza Mostu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mój Boże... Snow Kochana...
    Popłakałam się.
    Dwa psy odeszły na moich rękach... kiedyś...
    Zresztą... słowa nic nie dadzą.
    Pa.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wzruszona, przez łzy nie wiem co napisać?

    Oby Jaśko zdrowiał szybko i dawał szczęście takiej wspaniałej Mamiei jak Ty :-)

    Ściskam mocno!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj dobrze Wam będzie razem... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziewczyno niemożliwa! Wzruszyłaś mnie bardzo....
    Kochana jesteś! Wszystkiego dobrego dla Jaśka w nowym domku!
    Oby Wasze dialogi trwały latami.....
    Ściskam Cię !

    OdpowiedzUsuń
  19. -A będziesz mnie trzymała za łapkę nawet kiedy nie będę chory?
    -Zawsze Jaśku...
    -więc mogę spać spokojnie
    -tak, Jasku, śpij spokojnie...

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudowne masz serce ze pomimo bólu po stracie Sugara dałaś szanse Jaskowi na wspaniałe życie :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  21. Tyle razy się śmiałam czytając Twoje słowa w każdym poście i komentarzach, dzisiaj zanoszę się od płaczu, Kochana Snow, Jasiek jeszcze nie wie jakie go ogromne szczęście spotkało, niech się Wam dobrze razem żyje.

    OdpowiedzUsuń
  22. Popłakałam się, Głaski dla Jaśka.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie będę oryginalna jak napiszę, że łzy się potoczyły mi po twarzy. Jasiek jest śliczny. Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja też mam łzy w oczach, ale bardzo się cieszę, bo jeszcze jeden kot ma wspaniały dom.
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  25. Oj Snow,Ty nasz wyciskaczu łez.
    Więc to jest Twoje lekarstwo...
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  26. Przykro mi... Wiem co to stracić zwierzaka;/

    OdpowiedzUsuń
  27. No i popłynęłam. Mam chyba oczy w mokrym miejscu. Wiem że to Ci absolutnie w niczym nie pomoże, ale co mogę powiedzieć. Na takie rzeczy ludzie nie wymyślili żadnych mądrych słów, choć zawsze się tak mądrzą. Więc ofiaruję Ci moje łzy.

    OdpowiedzUsuń
  28. Snow jesteś niesamowita, cudowna!
    wiem, nigdy wcześniej nie komentowałam, nie pisałam i od niedawna czytam Twój blog a gdy zaczęłam i zachwyciłam się Waszymi rozmowami z Sugarem, On odszedł...
    Teraz pojawił się Jasiu, kolejny kochany kociak, kochany dzięki Tobie :) i jestem pewna, że będziecie razem szczęśliwi :)
    Tak się cieszę!
    Uściski dla Ciebie i Jasia
    {i tylko żałuję, że nie mogę Was wyściskać osobiście}

    OdpowiedzUsuń
  29. Moja Kochana:)))bardzo się cieszę ,że masz nowego przyjaciela:)))Będzie Wam razem dobrze:)))buziaczki dla Ciebie i mizianko dla Jaśka:))))

    OdpowiedzUsuń
  30. Witaj Jasiu! Jakie masz śliczne imie Kocie!! Ściskam Was Cieplutko- Snow - Kobieto o Wielkim Sercu i Kocie o Wielkim Szczęściu!!

    OdpowiedzUsuń
  31. Opiekuj sie Jaśkiem
    pozdrawiam
    AG

    OdpowiedzUsuń
  32. Długiej i "gadatliwej" przyjaźni Wam życzę!
    Pozdrawiam i pocieszam :)
    Agata/bligu

    OdpowiedzUsuń
  33. Wiesz ja bardzo wierzę w powracające dobro.I właśnie Jasiek, myślę jest tym "dobrem" okazanym Sugarowi.
    Życzę Wam samych wspaniałych chwil.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  34. Popłakałam się :( pieknie piszesz o Sugarze, podziwiałam zawsze bez ujawniania się raczej, ale nieraz zaśmiewając się do łez, a dziś łzy same popłynęły, choc nie mogłam uwierzyć... Żadne słowa tu nie pomogą, niewiele przynajmniej, a w zasadzie nie wiem nawet co napisać, bo "trzymaj się" wydaje się bardzo banalne... Życzę Ci pięknej przyjaźni z Jaśkiem... Ucałowania!!!

    OdpowiedzUsuń
  35. Matko jakie Ty masz dobre serduszko:) Zdrówka dla Jaśka:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Byłam pewna ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ pozdrawiam:)))))

    OdpowiedzUsuń
  37. To wspaniale że dałaś dom kolejnemu wspaniałemu kociakowi. Sugara będzie mi brakować, miał osobowość.Ale choć wiemy, że nasze ukochane futrzaki odejdą przed nami, to zawsze boli.
    A Jasiek taki słodki, będzie mu u Ciebie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Snowku masz tak duuże i dobre serduszko, ściskam Cię moco!
    Fajnie patrzeć, że Twoj dom ma kolejnego przyjaciela :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Naprawdę się wzruszyłam... Kochana jesteś :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wszystkim Zewsząd za każde słowo :))