tag:blogger.com,1999:blog-92196641852199611502024-03-18T04:03:00.862+01:00Moje pobielenieO tym, jak czas wolny oswajam, o rzeczach ważnych i o rzeczach pięknych, a także o tym, że "jeszcze nigdy nie było, żeby jakoś nie było".
<br><br>
Zapraszam Wszystkich Zewsząd z ogromną przyjemnością. :))Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.comBlogger155125tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-55469876096862426242014-12-24T14:00:00.001+01:002014-12-26T13:26:53.622+01:00Puk, puk....<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-lbi1finXgkg/VJq3_eaFukI/AAAAAAAAF0I/P0LTkeilnlc/s1600/Xmas2017.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-lbi1finXgkg/VJq3_eaFukI/AAAAAAAAF0I/P0LTkeilnlc/s1600/Xmas2017.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Najwspanialszych Świąt Bożego Narodzenia i Cudownego Nowego Roku, Wszystkim Zewsząd życzą<br />
<br />
zahibernowani Jasiek i Snow :)))))Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com34tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-33345736593510638322014-04-19T20:02:00.000+02:002014-04-19T20:03:31.365+02:00Od nas też... :)))<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-EOjFEnGwY24/U1K5vTNYfMI/AAAAAAAAFt4/0Z_baCnf9hU/s1600/IMG_2673.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-EOjFEnGwY24/U1K5vTNYfMI/AAAAAAAAFt4/0Z_baCnf9hU/s1600/IMG_2673.JPG" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
WESOŁEGO ALLELUJA WSZYSTKIM ZEWSZĄD<br />
ŻYCZĄ<br />
SNOW I JASIEKSnowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com53tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-5448986022739782912014-03-03T14:32:00.000+01:002014-03-03T14:56:57.056+01:00Patera shabby (na ...ostatnie pączki :))Witam Wszystkich Zewsząd<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-AgsxE9rr-6M/UxSD7f3L75I/AAAAAAAAFtA/JyyIEbKhQWQ/s1600/IS_IMG_1665.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-AgsxE9rr-6M/UxSD7f3L75I/AAAAAAAAFtA/JyyIEbKhQWQ/s1600/IS_IMG_1665.jpg" height="321" width="400" /></a></div>
<br />
Ostatki karnawału i ostatki sił we mnie.....<br />
Przygotowania do przyjazdu hiszpańskiej córeczki zakończone i mogę już spać spokojnie, zabezpieczywszy dziecięciu kąt do bytowania, nim znowu mi gdzieś z gniazda rodzinnego wyfrunie....<br />
W tak zwanym międzyczasie gasiłam zapalone oskrzela i między praniem obrusów a atakami kaszlu wymodziłam sobie paterkę na ostatkowe pączki, czy inne faworki. Tak po prawdzie, to najbardziej mi się marzą krakowskie obwarzanki, a jak pamięć ludzka nie okaże się zawodna, to już dziś wieczorem będę sobie przypominać ich smak...<br />
Tak , czy siak paterka gotowa :))<br />
Wygrzebałam ją swojego czasu w klamociarni (Iwonka i Madzia zapewne pamiętają) i odstawiłam do kolejki rzeczy, które muszę zrobić. Otóż " nadejszła wiekopomna chwila" (dla paterki) i chociaż przypomina sienkiewiczowską "krzywą kądziołkę" to i tak mnie cieszy :))<br />
<br />
Taka była....<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-CSjPqxf0F7Q/UxR_QFQKaXI/AAAAAAAAFsI/uDXHf6rGyv0/s1600/IS_IMG_3805.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-CSjPqxf0F7Q/UxR_QFQKaXI/AAAAAAAAFsI/uDXHf6rGyv0/s1600/IS_IMG_3805.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<br />
Wynalazłam dla niej glinianego ptaszorka do towarzystwa i jest tak.....<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-w4aMEJv8JFw/UxR_mhzMVQI/AAAAAAAAFsQ/iJnAli9iy9o/s1600/IS_IMG_4819.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-w4aMEJv8JFw/UxR_mhzMVQI/AAAAAAAAFsQ/iJnAli9iy9o/s1600/IS_IMG_4819.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-fMFtkaqzktI/UxR_sOgfqEI/AAAAAAAAFsY/WBUcfRAQRL8/s1600/IS_IMG_4824.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-fMFtkaqzktI/UxR_sOgfqEI/AAAAAAAAFsY/WBUcfRAQRL8/s1600/IS_IMG_4824.jpg" height="340" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-BQx3YqTaBKQ/UxR_vdWiixI/AAAAAAAAFsg/FLpaT9JxbXw/s1600/IS_IMG_4809.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-BQx3YqTaBKQ/UxR_vdWiixI/AAAAAAAAFsg/FLpaT9JxbXw/s1600/IS_IMG_4809.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<br />
I nawet tych krzywizn, które aparat bezlitośnie obnażył, specjalnie nie widać.<br />
Jasiek chciał tam poukładać myszy, ale tyle ich nawtykal, ze mu pospadały i zrezygnował :)))<br />
<br />
Zaczęłam się też kręcić wokół pisanek, ale kaszel i kichanie nie sprzyjały robocie, więc odpuściłam....no jest jeszcze trochę czasu :)) chyba???<br />
<br />
Trzy "jaskółki" tegorocznej wiosny jeszcze nie czyniące....<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-4BwbojV5JgI/UxSB3VCwLII/AAAAAAAAFss/6z6yAxGQIC4/s1600/IMG_4779.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-4BwbojV5JgI/UxSB3VCwLII/AAAAAAAAFss/6z6yAxGQIC4/s1600/IMG_4779.jpg" height="312" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-pk_G31p47i0/UxSB5BRZgDI/AAAAAAAAFs0/JvbGFhE-RLE/s1600/IMG_4777.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-pk_G31p47i0/UxSB5BRZgDI/AAAAAAAAFs0/JvbGFhE-RLE/s1600/IMG_4777.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Wiosna mi się jawi w tym roku bardzo ptaszęco :))) Że co? Że niebieski? Oj tam, oj tam, ale za to śpiewająco :))))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Tx3aucCzpwY/UxSJqk_Eb_I/AAAAAAAAFtQ/G1V_4dN51pU/s1600/IMG_4830.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-Tx3aucCzpwY/UxSJqk_Eb_I/AAAAAAAAFtQ/G1V_4dN51pU/s1600/IMG_4830.jpg" height="207" width="400" /></a></div>
<br />
Póki co, głos mam lekko wroni z nutką gdaczącą, w porywach wrzask sójki przypominający, czego nikomu doświadczać nie życzę:)))<br />
Buziaki<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com52tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-8855830969546283242014-02-17T16:34:00.001+01:002014-02-17T16:35:28.012+01:00Jasiek w roli głównej :)))Witam Wszystkich Zewsząd<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-sZf6Ny0JCCo/UwIam56MKoI/AAAAAAAAFrA/A6NPK1ORYC0/s1600/IS_IMG_4758.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-sZf6Ny0JCCo/UwIam56MKoI/AAAAAAAAFrA/A6NPK1ORYC0/s1600/IS_IMG_4758.jpg" height="306" width="400" /></a></div>
<br />
<b><br /></b>
<b>- Co ty tak szeleścisz i szeleścisz od samego rana ?</b> - Zaspany Jasiek wylazł z koszyka i leniwie wdrapał się na kanapę. Był tak zaspany, ze nawet mu się wskoczyć nie chciało.<br />
<b>- Kakuję maczuszki</b> - odpowiedziałam przytrzymujac zębami pętelkę niesfornej kokardki.<br />
<b>- Słucham?!</b> - Jasiek przetarł łapką lewe oko, ale łypnął na mnie prawym - <b>co robisz???</b><br />
<b>- No mówię przecież, pakuję paczuszki </b>- sznurek podporządkował się i zęby miałam wolne - <b>a ty którego słowa nie rozumiesz, Kocie?</b><br />
-<b> Obu</b> - burknął Jasiek - <b>nic nie rozumiem, jakie paczuszki, wyjeżdżamy gdzieś?</b><br />
- <b>Paczuszki wyjeżdżają, my zostajemy</b> - wyjaśniłam przyglądajac się zapakowanym pudełkom i zastanawiając się, czy nie pomylę adresatów.<br />
<b>- Znaczy się zostajemy </b>- Jaś pokiwał głową ze zrozumieniem, ale po chwili zaczął się wiercić niespokojnie i już wiedziałam, że będzie przesłuchanie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-d8dH4dg-wao/UwIey0aqC9I/AAAAAAAAFrM/NpQWi4D3YxY/s1600/IS_IMG_2848.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-d8dH4dg-wao/UwIey0aqC9I/AAAAAAAAFrM/NpQWi4D3YxY/s1600/IS_IMG_2848.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
-<b> To dla kogo te pudełka i z jakiej oka.....</b> - Jasiek zaczął indagacje, ale mu przerwałam.<br />
<b>- Jasieńku, różne to okazje i różne miejsca przeznaczenia, jak dotrą na miejsce to Ci opowiem, a teraz chodź tu do mnie, bo ja też mam pytanie.</b><br />
<b>- Ooo, jeśli chcesz wiedzieć, dlaczego zostawiłem ślady łap na blacie, to mogę ci od razu wyjaśnić....no...tego, ten zlewozmywak był cały mokry, a ja tylko raz do niego zajrzałem, czy ten zeszłoroczny pajączek już się obudził....ale go tam wcale nie było, a ja nie zauważyłem, że mokro i potem... no i sobie poszedłem...</b><br />
<b>- Jasiu, odpuść sobie, przecież to nie mnie denerwują twoje ślady na blatach, tylko tego Dużego, jak chcesz to go przeproś, chociaż już je pewnie dawno wytarł.... Ja o czym innym chciałam...</b><br />
<b>- O czym innym? Ja nic nie zrobiłem</b>. - Jasiek na wszelki wypadek zrobił maślane oczy kota ze "Shreka" i zasłonił się ogonem.<br />
<b>- Jasiek, na litość boską, ja chcę tylko zapytać, czy będziesz dziś świętować?</b> -<b> Matko! Dogadać się z tobą nie można.</b><br />
<b>- Świętować? Co świętować? Znowu jest Sylwester? Będą strzelać? -</b> Kocisko śmignęło z kanapy z szybkością światła i znalazło się na moich kolanach - <b>Nie lubię tego święta</b> - zwierzył się wtykając mi nos pod pachę.<br />
<b>- Jasiu, Jasieńku </b>- ułożyłam kota wygodnie - <b>nie będzie fajerwerków, dziś jest Święto Kota i jak chcesz, to całe popołudnie będę Cię głaskać po brzuszku i mówić, jaki jesteś wspaniały , może być?</b><br />
<b>- Mrmmm, po brzuszku </b>- Jasiek z rozmarzeniem wyciągnął się na moich kolanach, gotowy celebrować swoje święto choćby i całą noc.. - <b>To mówisz, że jaki ja jestem?</b> - dopytywał się między jednym głaskiem a drugim - <b>Że wspaniały? A jaki jeszcze?</b><br />
<b>- I jeszcze , Jasiu, jesteś.....</b><br />
Tu nastąpiła długa lista kocich zalet i przymiotów wszelakich, której tu przytaczać nie będę, bo przecież mam ręce zajęte głaskaniem :)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-XJiYW0bwOVU/UwInzJx4ChI/AAAAAAAAFrc/yoL16SocIcc/s1600/IS_IMG_0615.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-XJiYW0bwOVU/UwInzJx4ChI/AAAAAAAAFrc/yoL16SocIcc/s1600/IS_IMG_0615.jpg" height="283" width="400" /></a></div>
<br />
Posta mogłam dokończyć tylko dlatego, że Ogoniasty Beneficjant upojony pochwałami i mizianiem, usnął na dobre i posapując cichutko, śnił o zlikwidowaniu Sylwestra, na rzecz kolejnego Dnia Kota.:))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-u3w9Ag9P-Lo/UwIpV-I7wlI/AAAAAAAAFro/gD2HjXl0xYM/s1600/IS_2013-05-27+21.45.47.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-u3w9Ag9P-Lo/UwIpV-I7wlI/AAAAAAAAFro/gD2HjXl0xYM/s1600/IS_2013-05-27+21.45.47.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
W imieniu Jaśkowej Śpiącej Królewny, wszystkim kotom życzę, w dniu ich święta, szczęśliwych domów, zawsze pełnych miseczek i ludzkiej miłości!<br />
Snow<br />
<br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com46tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-92069560829183409672014-02-14T01:44:00.000+01:002014-02-14T02:34:34.753+01:00Sercowy remanent czyli mini podumanka :))Witam Wszystkich Zewsząd<br />
<br />
Żeby nie tracić czasu na czcze rozważania, czy to fajne , czy może nie całkiem fajne jest to walentynkowe święto, powiem krótko : <b>serca nigdy za wiele</b>, cokolwiek to znaczy :))<br />
A skoro postawiłam już tezę, którą interpretować każdy może, a nawet powinien, według własnego uznania, to moich argumentów na jej poparcie użyję, że tak powiem, z poziomu semantycznego.<br />
Bo co by kto nie myślał, serce, jakie jest, każdy widzi... a ja rozejrzawszy się po chałupie mojej, znalazłam ich całkiem sporo, co niniejszym prezentuję :))<br />
Robię więc sercowy remanent, nadmieniając, że owszem owszem, świętuję i moją "Walentynkę", a nawet dwie, podarowałam.....szafie :))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-S7wUMbiyhcc/Uv1iFvczZPI/AAAAAAAAFm8/1_S8dxP2xZM/s1600/IMG_4735.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-S7wUMbiyhcc/Uv1iFvczZPI/AAAAAAAAFm8/1_S8dxP2xZM/s1600/IMG_4735.jpg" height="317" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-ZcVKErljtXA/Uv1iOJrnr0I/AAAAAAAAFnE/xLA9GN3goik/s1600/IS_IMG_4737.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-ZcVKErljtXA/Uv1iOJrnr0I/AAAAAAAAFnE/xLA9GN3goik/s1600/IS_IMG_4737.jpg" height="322" width="400" /></a></div>
<br />
A niżej reszta sercowej prezentacji :)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-mY1yJRI1aBU/Uv1iwftbHJI/AAAAAAAAFnM/7TIALtZaAc4/s1600/IS_DSC00325.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-mY1yJRI1aBU/Uv1iwftbHJI/AAAAAAAAFnM/7TIALtZaAc4/s1600/IS_DSC00325.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-9UYCMlirk1w/Uv1i2brzo6I/AAAAAAAAFnc/eZsOUZooric/s1600/IS_IMG_1521.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-9UYCMlirk1w/Uv1i2brzo6I/AAAAAAAAFnc/eZsOUZooric/s1600/IS_IMG_1521.jpg" height="383" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-X-3JzOa6FmI/Uv1i5ak9DvI/AAAAAAAAFnk/Mr4LZvGA5ww/s1600/IS_IMG_1874.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-X-3JzOa6FmI/Uv1i5ak9DvI/AAAAAAAAFnk/Mr4LZvGA5ww/s1600/IS_IMG_1874.jpg" height="271" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-piObnM_6eFM/Uv1jCVSXmsI/AAAAAAAAFoY/UvuBtIOXpPE/s1600/IS_IMG_2438.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-piObnM_6eFM/Uv1jCVSXmsI/AAAAAAAAFoY/UvuBtIOXpPE/s1600/IS_IMG_2438.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-QTtgkZXIH8U/Uv1jBLGZ6gI/AAAAAAAAFoI/CHwmhF9dujg/s1600/IS_IMG_3618.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-QTtgkZXIH8U/Uv1jBLGZ6gI/AAAAAAAAFoI/CHwmhF9dujg/s1600/IS_IMG_3618.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-uMLEO9uqSl0/Uv1jABqB4qI/AAAAAAAAFns/Hk-08RYPMyw/s1600/IS_IMG_2518.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-uMLEO9uqSl0/Uv1jABqB4qI/AAAAAAAAFns/Hk-08RYPMyw/s1600/IS_IMG_2518.jpg" height="400" width="228" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-mFEoGJ9k7iI/Uv1jAFVHy_I/AAAAAAAAFnw/JgMQlmSD_As/s1600/IS_IMG_2525.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-mFEoGJ9k7iI/Uv1jAFVHy_I/AAAAAAAAFnw/JgMQlmSD_As/s1600/IS_IMG_2525.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-8CT0re_siy0/Uv1jAYt5e3I/AAAAAAAAFn4/vtBouO2_h2E/s1600/IS_IMG_2588.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-8CT0re_siy0/Uv1jAYt5e3I/AAAAAAAAFn4/vtBouO2_h2E/s1600/IS_IMG_2588.jpg" height="350" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-QOipPdRDujE/Uv1jAw4XqkI/AAAAAAAAFoA/d68g9_XiWUA/s1600/IS_IMG_2605.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-QOipPdRDujE/Uv1jAw4XqkI/AAAAAAAAFoA/d68g9_XiWUA/s1600/IS_IMG_2605.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-8jeOxxa6iP0/Uv1jdxlDbDI/AAAAAAAAFok/AArZFvM2Kgo/s1600/IS_IMG_3811.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-8jeOxxa6iP0/Uv1jdxlDbDI/AAAAAAAAFok/AArZFvM2Kgo/s1600/IS_IMG_3811.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-IUY_FTAxtkI/Uv1jiS28P0I/AAAAAAAAFos/WxJ4XzultG8/s1600/IS_IMG_3837.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-IUY_FTAxtkI/Uv1jiS28P0I/AAAAAAAAFos/WxJ4XzultG8/s1600/IS_IMG_3837.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-dSa4ApUSY7w/Uv1joFQ-ZlI/AAAAAAAAFo0/rjGzFmfAMpA/s1600/IS_P1170007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-dSa4ApUSY7w/Uv1joFQ-ZlI/AAAAAAAAFo0/rjGzFmfAMpA/s1600/IS_P1170007.jpg" height="306" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-NdUJW9wld6s/Uv1yIrYGjmI/AAAAAAAAFqI/q8-nZadaCNU/s1600/IS_IMG_4748.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-NdUJW9wld6s/Uv1yIrYGjmI/AAAAAAAAFqI/q8-nZadaCNU/s1600/IS_IMG_4748.jpg" height="360" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-ZzcE2MwWfLw/Uv1yIvQrPuI/AAAAAAAAFqM/emcKHwL2iu8/s1600/IS_IMG_4753.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-ZzcE2MwWfLw/Uv1yIvQrPuI/AAAAAAAAFqM/emcKHwL2iu8/s1600/IS_IMG_4753.jpg" height="400" width="362" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-wY2noNIQgko/Uv1yLUl0NnI/AAAAAAAAFqY/FVqsBUYJLZE/s1600/IMG_4744.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-wY2noNIQgko/Uv1yLUl0NnI/AAAAAAAAFqY/FVqsBUYJLZE/s1600/IMG_4744.jpg" height="313" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-xK4EbgODL38/Uv1yRwF1pwI/AAAAAAAAFqg/US36nwjYm7U/s1600/IS_IMG_4754.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-xK4EbgODL38/Uv1yRwF1pwI/AAAAAAAAFqg/US36nwjYm7U/s1600/IS_IMG_4754.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-zz3B_07MKD8/Uv1jsH7luKI/AAAAAAAAFo8/zeQU6wvPWCY/s1600/IS_P1290013.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-zz3B_07MKD8/Uv1jsH7luKI/AAAAAAAAFo8/zeQU6wvPWCY/s1600/IS_P1290013.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-eInNGZLGkMo/Uv1jvRC9MWI/AAAAAAAAFpE/OlEnP3kZglM/s1600/IS_P1290014.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-eInNGZLGkMo/Uv1jvRC9MWI/AAAAAAAAFpE/OlEnP3kZglM/s1600/IS_P1290014.jpg" height="332" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-r1BYPjD3O1A/Uv1j1zARlHI/AAAAAAAAFpM/2UiLAtJrT04/s1600/IS_P2250010.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-r1BYPjD3O1A/Uv1j1zARlHI/AAAAAAAAFpM/2UiLAtJrT04/s1600/IS_P2250010.jpg" height="336" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-vdJLDwPZOEQ/Uv1j1w0xUjI/AAAAAAAAFpQ/oEHRKtl_rWY/s1600/IS_P3080030.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-vdJLDwPZOEQ/Uv1j1w0xUjI/AAAAAAAAFpQ/oEHRKtl_rWY/s1600/IS_P3080030.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-E__UeQDFy3c/Uv1j5mTyenI/AAAAAAAAFpc/-AlP7Lv80oI/s1600/IS_P1250002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-E__UeQDFy3c/Uv1j5mTyenI/AAAAAAAAFpc/-AlP7Lv80oI/s1600/IS_P1250002.jpg" height="400" width="348" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-zGOqGbJLuvM/Uv1kUMRCSfI/AAAAAAAAFpk/iDFTGHDQVU4/s1600/IS_P2250002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-zGOqGbJLuvM/Uv1kUMRCSfI/AAAAAAAAFpk/iDFTGHDQVU4/s1600/IS_P2250002.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-NlWHo5ogJLU/Uv1kWpg9hgI/AAAAAAAAFps/7JSmJNk2x-k/s1600/IS_IMG_3723.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-NlWHo5ogJLU/Uv1kWpg9hgI/AAAAAAAAFps/7JSmJNk2x-k/s1600/IS_IMG_3723.jpg" height="393" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-SHtBQ1CdH20/Uv1lFTtJe9I/AAAAAAAAFp4/C1En582O4SQ/s1600/IS_DSC00491.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-SHtBQ1CdH20/Uv1lFTtJe9I/AAAAAAAAFp4/C1En582O4SQ/s1600/IS_DSC00491.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
Przemiłego dnia Wam Życzę, a Jasiek, który ma serce wielkości serca dużego wołu, dołącza się do życzeń:))))<br />
<br />
P,S. A tak między nami, to myślę, że zawartości serca w tych sercach nie da się żadną miarą policzyć.<br />
Buziaki :))) <br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com43tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-89410023424717877882014-01-29T15:46:00.000+01:002014-01-29T16:52:27.664+01:00Pasterka? Witam Wszystkich Zewsząd<br />
<br />
Coś mi się ta hiszpańska pasterka przedłużyła jakoś......<br />
To może spuśćmy na nią zasłonę, a ja o całkiem innej tu wspomnę, bo po prawdzie z wigilijnym wędrowaniem do stajenki nic wspólnego nie ma, ale za to z tym, dokąd moje myśli wędrują, sporo :)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-JtoMX3NkV7U/UujrV0B7ZsI/AAAAAAAAFlY/v6_5NE2RP3w/s1600/IS_IMG_4683.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-JtoMX3NkV7U/UujrV0B7ZsI/AAAAAAAAFlY/v6_5NE2RP3w/s1600/IS_IMG_4683.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<b><br /></b>
<b>- Coś ty mi tu przywiozła z tego Madrytu?????</b> - Jasiek rozsiadł się w pozycji mało kociej i udawał, że mu tak wygodnie, a na prezent patrzył ponuro i z niedowierzaniem.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-sH1-7vXrttA/Uujr569t_nI/AAAAAAAAFlg/eTljbbCDKRU/s1600/IS_IMG_2677.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-sH1-7vXrttA/Uujr569t_nI/AAAAAAAAFlg/eTljbbCDKRU/s1600/IS_IMG_2677.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<b>- Wiedziałam, wiedziałam, ze będziesz marudził</b> - westchnęłam .<br />
<b>- No bo co to właściwie jest?!</b> - Jasiek szykował się do dłuższego przemówienia, w którym motyw wiodący dotyczył bezrozumnych istot człowieczych, które nie dość, że porzucają swoje ukochane zwierzę na długi czas, to jeszcze jak już łaskawie wracają, przywożą prezent, nie bójmy się słów, no całkiem z ...czapy.<br />
<b>- Tak, tak, wiem </b>- weszłam kotu w słowo, żeby się z pretensjami rozwinąć nie zdążył <b>- daj mi się wytłumaczyć...</b><br />
<b>- Ale jakie tłumaczyć?</b> - prawie wrzasnął kocio -<b> z czego tłumaczyć? To już w całym Madrycie ani jednej porządnej myszy nie było?!</b><br />
<b>- No, kurczę, Jaśku, chodzi o to, że nie było, nie było ani jednej, oni tam wcale myszy nie mają, ani kawałka..-</b> próbowałam dotrzeć do rozfukanego kota, ale daremnie.<br />
<b>- To trzeba było gdzieś dalej szukać, popytać, postarać się, a nie wyjeżdżać mi tu z tym, no... z tym czymś...</b> - Jasiek spojrzał na podarunek z obrzydzeniem i dalej perorował. <b>- Czy ja wyglądam na małą dziewczynkę?! Widzisz u mnie jakieś kucyki, kokardki, spódniczkę? Czy ja dziecko płci żeńskiej jestem????</b><br />
<b>- Ależ skąd, nawet mi to do głowy nie przyszło, Jasieńku</b> - zaprotestowałam słabo, bo żadnego z wymienionych przez kota atrybutów, dostrzec w nim nie zdołałam, a szkoda, bo już jawiła się jakaś nadzieja na sensowne usprawiedliwienie mojego, tak nagannego czynu. Nic z tego. Trzeba się dalej tłumaczyć. <b>- Przysięgam ci, że wszędzie szukałam i nie znalazłam....to co miałam robić? Nic nie przywozić? Dopiero byś się obraził... </b><br />
<b>- Jasne, nie było</b> - kot płynnie przeszedł w ton ironiczny i zjadliwy - <b>nie było, to złapałaś pierwsze z brzegu i myślałaś, że z głowy....</b><br />
<b>- O! To nie jest prawda!</b> - Uniosłam się honorem - <b>to bardzo przemyślany prezent jest...</b><br />
<b>- No nie mogę! Jak mogłaś myśleć, że zachwyci mnie ten cały.....ten, uhhh... no ten miś!!!!</b><br />
<b>- Dobra,</b> - skapitulowałam - <b>wyraźnie nie zachwycił, ale nie mów, że nieprzemyślany jest, bo to pamiątka z Madrytu miała być, a stolica Hiszpanii ma w herbie niedźwiadka, ignorancie jeden!</b>- Epitet na koniec dodałam celowo , ale z mizerną satysfakcją.<br />
<b>- No teraz to już ściemniasz</b> - kot nie spuścił z tonu, ale zerknął uważniej na pluszową maskotkę <b>- żadne poważne miasto nie weźmie sobie do herbu jakiegoś miśka.</b><br />
<b>- A właśnie że weźmie i to takiego pod drzewem poziomkowym.</b><br />
<b>- A ha, ha </b>- Jasiek turlał się po kanapie <b>- drzewo poziomkowe, nie wytrzymam.... i może jeszcze gruszki na wierzbie, a pod spodem krokodyl i dwa szopy pracze, a ha ha, ale pojechałaś....no nie ...</b><br />
Tego to ja nie wytrzymałam. Złapałam futrzaka pod pachę i posadziłam przed monitorem. <b>- Popatrz sobie, kocie jeden! Będziesz mi się tu ze światowej kobiety nabijać... O! Proszę.</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-HaBRFzZeetc/UukGoBJqtkI/AAAAAAAAFlw/at1nq3ptDak/s1600/IS_IMG_4604.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-HaBRFzZeetc/UukGoBJqtkI/AAAAAAAAFlw/at1nq3ptDak/s1600/IS_IMG_4604.jpg" height="281" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<b>- To jest rzeźba, na której jak byk jest niedźwiedź, a każdy Hiszpan wie, że to drzewo jest poziomkowe i już. </b><br />
<b>- Yyyyy? Sama robiłaś to zdjęcie? Może to pomyłka?</b> - Jasiek próbował podważyć mój dowód rzeczowy, ale widziałam, ze wąsy mu powoli opadały i złośliwy uśmieszek zniknął z pyszczka.<br />
<b>- Teraz mi wierzysz?</b> - triumfowałam -<b> kupiłam ci misia, bo bardzo madrycki jest, a myszy nie było i kropka.</b><br />
Jasiek zlazł z moich kolan i poszedł obwąchać nieszczęsną zabawkę, po czym mrucząc pod nosem coś o wyższości myszy nad niedźwiedziami, pacnął ją łapką, a stwierdziwszy, ze miękka jest i da się turlać, pognał z nią do swojego pokoju, rzucając mi ponad ogonem mocno niewyraźne:<b> "no to dzięki"</b>.... Cały Jasiek.<br />
<br />
Do hiszpańskich wspominek będę powracać jeszcze nie jeden raz....ale tymczasem rzeczywistość upomina się o swoje, a pamięć posłuszna i tak obrazy z przeszłości przechowa cudne wspomnienia budząc, o choćby taki obrazek, jak ten....<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-zig-Zlby3HU/UukLtt_bwoI/AAAAAAAAFmA/wXHveInrCeg/s1600/IMG_4299.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-zig-Zlby3HU/UukLtt_bwoI/AAAAAAAAFmA/wXHveInrCeg/s1600/IMG_4299.JPG" height="300" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Pałac królewski o zmierzchu.</td></tr>
</tbody></table>
A wracając do mojej pasterki, to ta krzyżykowana była w przerwach między przestawianiem mebli w pokoju kota, który prawdopodobnie już niedługo kocim pokojem być przestanie.....( ale o tym póki co, sza ...), a zajęciami innymi, które codzienność nam serwuje. Pastereczka powędruje szukać wiosny w pewnym miłym domu, a ja pewnie coś nowego na tamborek wrzucę...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-9ioxLQxyj4U/UukTiBkL-vI/AAAAAAAAFms/lR01I-B44jk/s1600/IS_IMG_4689.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-9ioxLQxyj4U/UukTiBkL-vI/AAAAAAAAFms/lR01I-B44jk/s1600/IS_IMG_4689.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
Poza tym jestem winna moc podziękowań wszystkim, którzy pod moją nieobecność dobrze mi życzyli, znajdując zajęcie dla listonosza a mnie radość wielką przynosząc.<br />
Uśmiecham się więc w podziękowaniach między innymi do Mamonka, Cheni, Palmette i Leniuszkowa.....Kochane jesteście :)))))))))) A za wszystkie życzenia blogowe także podziękowania ślę.<br />
Peninio Kochana. Wygrane bałwanki dotarły i są cudne:). Smak i zapach pierniczków od Ewkiki wciąż daje o sobie znać. Och Ewciu!!!!! <br />
No i tak dni zimowe mijają szybko i niezauważalnie, a po drodze jakieś uroczystości...o na ten przykład Dzień Babci :)) Kurczę, jakie to fajne święto, jak się je obchodzi z pozycji beneficjanta, he,he...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-CS7ock-JN9A/UukPJwLUGXI/AAAAAAAAFmM/rWlox-hsL_M/s1600/IS_IMG_4055.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-CS7ock-JN9A/UukPJwLUGXI/AAAAAAAAFmM/rWlox-hsL_M/s1600/IS_IMG_4055.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Albo wizyty przyjaciół wytęsknionych.... albo..... no same wiecie, nie ma tak, ze się nic nie dzieje...a to dopiero pierwszy miesiąc nowego roku...<br />
Tak to szczęśliwa, że po dwóch latach "Mojego pobielenia" nie pozostawiłam żadnego miesiąca bez posta (o mały włos), pozdrawiam Was Wszystkich Zewsząd i lecę coś pobielić, bo bez tego żyć się nie da:)))<br />
Śni mi się po nocach pewna madrycka cukierenka, w której każde krzesło było cudnie pobielone i nie znalazłam dwóch takich samych.... bardzo inspirujące wnętrze.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-yGdfzSohtUk/UukQ3kSgR8I/AAAAAAAAFmY/z26wc7n1lKY/s1600/IS_IMG_4194.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-yGdfzSohtUk/UukQ3kSgR8I/AAAAAAAAFmY/z26wc7n1lKY/s1600/IS_IMG_4194.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-CWi4qsFhKzQ/UukQ5K2unoI/AAAAAAAAFmg/83EPl-auMkI/s1600/IS_IMG_4196.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-CWi4qsFhKzQ/UukQ5K2unoI/AAAAAAAAFmg/83EPl-auMkI/s1600/IS_IMG_4196.jpg" height="366" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
Buziaki i do miłego:)))<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com39tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-30668570903748667302013-12-22T10:28:00.000+01:002013-12-22T10:55:31.545+01:00DOBRYCH ŻYCZEŃ CZASWitam Wszystkich Zewsząd<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-BY23PSApa-c/UrarF11g-bI/AAAAAAAAFk8/JdDrY0mrPRw/s1600/IMG_4323.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://4.bp.blogspot.com/-BY23PSApa-c/UrarF11g-bI/AAAAAAAAFk8/JdDrY0mrPRw/s400/IMG_4323.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Z wnętrza madryckiej choinki, ustawionej na Plaza de la Puerta del Sol (Brama Słońca), przesyłam Wam..<br />
Najcieplejsze myśli i najserdeczniejsze życzenia świąteczne. Niech się spełniają Wasze wszystkie marzenia, niech Święta będą szczęśliwe i spokojne, przepełnione ciepłem rodzinnym i miłością. Świętujcie radośnie w przekonaniu, że magia nocy wigilijnej nie przeminie wraz z cichnącą kolędą, ale zostanie z Wami aż do następnej Gwiazdki.<br />
MARRY CHRISTMAS, FELIZ NAVIDAD.... czy też zwyczajnie, po naszemu WESOŁYCH ŚWIĄT!!!<br />
ŻYCZY WAM, WSZYSTKIM ZEWSZĄD, WASZA SNOW <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-x-0JPwa4yig/UrawdgM5toI/AAAAAAAAFlI/N9xLWGiWepM/s1600/IMG_4321.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://2.bp.blogspot.com/-x-0JPwa4yig/UrawdgM5toI/AAAAAAAAFlI/N9xLWGiWepM/s400/IMG_4321.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com45tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-67188423050174780802013-12-17T15:44:00.001+01:002013-12-17T15:54:09.975+01:00Wy tam, ja tu....WITAM WSZYSTKICH ZEWSZĄD z...Madrytu :))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-1U9oE-tIs8E/UrBYdnlM7WI/AAAAAAAAFjM/3Iylty81KU0/s1600/IMG_4214.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="280" src="http://1.bp.blogspot.com/-1U9oE-tIs8E/UrBYdnlM7WI/AAAAAAAAFjM/3Iylty81KU0/s400/IMG_4214.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Tu miałam zamieszkać, ale okazało się. że mają zepsute ogrzewanie :))))))))))))))))<br />
No dobra, ja tu sobie żartuję, a Święta za pasem i choinkę trzeba ubierać:)))<br />
Z choinkami w Madrycie jest tak: te większe jodłowe są, owszem, ale drogie i za duże jak na moje potrzeby, a te mniejsze to jakieś skrzyżowanie jałowca z sypiącym się (jakby już Trzech Króli było) świerczkiem. Tragedia!<br />
No dobra, poszłam do Chińczyka i nabyłam drogą kupna coś, co było paskudne wielce i tandetne, ale za to całkiem białe!!!<br />
Uwiesiłam na tym cudzie, com tam miała i jest. Mam w Hiszpanii swoje pobielenie, he, he<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-WzFmeh4c7rg/UrBahlmiJII/AAAAAAAAFjY/0JrBU--tMeo/s1600/IMG_4256.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://3.bp.blogspot.com/-WzFmeh4c7rg/UrBahlmiJII/AAAAAAAAFjY/0JrBU--tMeo/s400/IMG_4256.JPG" width="260" /></a></div>
<br />
Kurczę, Jasiek ma w domu ładniejszą!<br />
<br />
Okres przedświąteczny w tym mieście to jakiś amok. Wszędzie pełno ludzi, tubylców i turystów i tak od rana do....rana. Łażą, biegają, spacerują, stoją i znowu łażą, nie śpią nigdy (no może trochę nad ranem), a potem znowu gdzieś chodzą....no a ja razem z nimi :)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-fpfTFD2rDAA/UrBcCQW5CeI/AAAAAAAAFjk/hKVSsU7Zj1o/s1600/IMG_4176.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://2.bp.blogspot.com/-fpfTFD2rDAA/UrBcCQW5CeI/AAAAAAAAFjk/hKVSsU7Zj1o/s400/IMG_4176.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Nie wiem, czego więcej, tego wiszącego, czy tego chodzącego? I tak jest w całym centrum:)) Uwaga! Fotka robiona w środku nocy!<br />
<br />
Jak już się zmęczę do bólu, idę sobie do moich ulubionych trzech panów, żeby posiedzieć i podumać o wiatrakach....<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-V8QLxhCaPSA/UrBdRroCApI/AAAAAAAAFjw/d6coQQNdQgE/s1600/IMG_4240.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://3.bp.blogspot.com/-V8QLxhCaPSA/UrBdRroCApI/AAAAAAAAFjw/d6coQQNdQgE/s400/IMG_4240.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-Rwv1jy2hmmI/UrBlSI1fLbI/AAAAAAAAFko/D4wfg95vGtU/s1600/IMG_4235.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="277" src="http://3.bp.blogspot.com/-Rwv1jy2hmmI/UrBlSI1fLbI/AAAAAAAAFko/D4wfg95vGtU/s400/IMG_4235.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Mam tu też inne miejsca, gdzie lubię się zatrzymać na dłużej, ale o tym to już chyba w osobnych relacjach. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-m7fflyJG0A4/UrBeQ0xy-sI/AAAAAAAAFj8/7mflYlsJV7o/s1600/IMG_4174.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://2.bp.blogspot.com/-m7fflyJG0A4/UrBeQ0xy-sI/AAAAAAAAFj8/7mflYlsJV7o/s400/IMG_4174.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
A to jest sam środek Hiszpanii, czyli tak zwany Kilometr 0. Nie mierzyłam, ale skoro wszyscy tak mówią.....<br />
<br />
Na największym targowisku Madrytu można dostać oczopląsu od ilości owoców i warzyw, co to połowy nazw i smaku nie znam....<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-RY8-Uzkd4as/UrBfpHky91I/AAAAAAAAFkI/SOAJ1Zd3_ZM/s1600/IMG_4193.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://3.bp.blogspot.com/-RY8-Uzkd4as/UrBfpHky91I/AAAAAAAAFkI/SOAJ1Zd3_ZM/s400/IMG_4193.jpg" width="400" /></a></div>
Widzicie, tam w środku, tego pana w przedziwnym berecie? Jest gotów sprzedać ci wszystko:)))<br />
<br />
A na koniec coś dla Jaśka:)))))))))))<br />
<b>- Jasieńku, poznałam tu pewną dziewczynkę:))) Ma na imię Suszi (piszę jak usłyszałam) i pozdrawia Cię serdecznie:)) Fajna, nie?</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-0S38mbEk12c/UrBg8qjknFI/AAAAAAAAFkU/j7yCBbNM6wI/s1600/IMG_4219.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="216" src="http://3.bp.blogspot.com/-0S38mbEk12c/UrBg8qjknFI/AAAAAAAAFkU/j7yCBbNM6wI/s400/IMG_4219.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>-Czekała ze mną na zielone światło, a potem sobie poszła........cudna. ale na myszach się nie zna:)))</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-KRHgALqTAqc/UrBhXKuqP2I/AAAAAAAAFkc/ppYgAQVlQ58/s1600/IMG_4220.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="306" src="http://1.bp.blogspot.com/-KRHgALqTAqc/UrBhXKuqP2I/AAAAAAAAFkc/ppYgAQVlQ58/s400/IMG_4220.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
No to ja już Wam nie przeszkadzam w świątecznych przygotowaniach, od których aż kipi w blogosferze.<br />
Buziaki i serdeczności Wam przesyłam<br />
Wasza Snow<br />
<br />
<br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com36tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-79441929984621101182013-11-27T12:30:00.002+01:002013-11-27T15:33:37.202+01:00Bardzo poważna rozmowa :)Witam Wszystkich Zewsząd<br />
<br />
Nie robię w tym roku dekoracji na Święta !<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-aT4SC5cEW2M/UpYCrwudGQI/AAAAAAAAFic/LTwk_v0pjyY/s1600/IS_IMG_4062.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://3.bp.blogspot.com/-aT4SC5cEW2M/UpYCrwudGQI/AAAAAAAAFic/LTwk_v0pjyY/s400/IS_IMG_4062.jpg" width="363" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-vVFrUl3JJw0/UpXY6-WEBhI/AAAAAAAAFhc/UIDX9YH78kQ/s1600/IS_IMG_3975.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://3.bp.blogspot.com/-vVFrUl3JJw0/UpXY6-WEBhI/AAAAAAAAFhc/UIDX9YH78kQ/s400/IS_IMG_3975.jpg" width="353" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-4uyEpDdSuRY/UpXZCX4KeLI/AAAAAAAAFhs/TIqSLS-64yE/s1600/IS_IMG_3970.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="322" src="http://2.bp.blogspot.com/-4uyEpDdSuRY/UpXZCX4KeLI/AAAAAAAAFhs/TIqSLS-64yE/s400/IS_IMG_3970.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-dIV6IQ8do6E/UpXkt9EFGII/AAAAAAAAFiM/ileaDATcDhc/s1600/IS_IMG_4083.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="197" src="http://4.bp.blogspot.com/-dIV6IQ8do6E/UpXkt9EFGII/AAAAAAAAFiM/ileaDATcDhc/s400/IS_IMG_4083.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-zphQx-uLH_Y/UpXZFggqwZI/AAAAAAAAFh0/ShNNSDz8V3k/s1600/IS_IMG_3926.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="256" src="http://2.bp.blogspot.com/-zphQx-uLH_Y/UpXZFggqwZI/AAAAAAAAFh0/ShNNSDz8V3k/s400/IS_IMG_3926.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-ZwoEnR_2IU4/UpXZMHvAxPI/AAAAAAAAFh8/_1_HLAELh30/s1600/IS_IMG_3922.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://1.bp.blogspot.com/-ZwoEnR_2IU4/UpXZMHvAxPI/AAAAAAAAFh8/_1_HLAELh30/s400/IS_IMG_3922.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Jedyne, co popełniłam, to kolejne lampiony i odlewy gipsowe. Nie robię, bo....<br />
<br />
- <b>Jasiu, musimy poważnie porozmawiać</b> - zebrałam się w końcu na odwagę.<br />
<b>- Właśnie, właśnie </b>- Jasiek wyraźnie się ożywił i wygramolił z kaloryfowego leżaka -<b> musimy pogadać, bo ja mam sporo pytań, a ty nigdy nie masz czasu.</b><br />
<b>- Oooo, to niesprawiedliwe! Zawsze mam czas dla ciebie, tylko jak chcę pogadać, to ty mi natychmiast zasypiasz na kolanach i po rozmowie.</b><br />
<b>- No bo jak mnie miziasz, zamiast gadać, to zasypiam, co się dziwisz, listopad najlepszy na spanie jest.</b><br />
-<b> Uhum </b>- mruknęłam, nie wdając się w dyskusję, bo po prawdzie, Jasiek miał rację. Wygłaskany, zazwyczaj pochrapywał, a ja nijak tej poważnej rozmowy zacząć nie mogłam.<br />
- <b>Bo wiesz</b> - kocio był gotowy do dialogu -<b> ja bym chciał się dowiedzieć, gdzie ty ciągle chodzisz i jakieś paczki nosisz?</b><br />
<b>- Matko! Jakie paczki? Przecież to drobiazgi są , a noszę... no noszę do... no do maluszka noszę, zapomniałeś , że mamy wnuka?</b><br />
<b>- My mamy????- </b> Jaśkowe oczy rozszerzyły się niebezpiecznie - <b>myyyyy???</b><br />
<b>- No dobra, ja mam, a ty nie</b> - zgodziłam się szybko - <b>mam i noszę różne rzeczy, a co nie mogę?</b><br />
<b>- No możesz, możesz</b> - Jasiek był dziś w nastroju ugodowym -<b> pewnie, że noś, jak ja bym miał swojego wnuka, też bym coś nosił. Ale nie mam i już. A jak właściwie taki wnuk wygląda?</b><br />
Zgłupiałam po tym pytaniu, bo jak tu kotu wytłumaczyć wygląd małego człowieczka, który z tygodnia na tydzień zmienia się w tempie kosmicznym.<br />
<b>- Jaśku, to ja ci zdjęcia i filmiki pokażę, bo opowiedzieć trudno będzie ...</b> - zaproponowałam, widząc swoją bezradność w tej materii.- <b>A nie będziesz zazdrosny?</b> - Chciałam wiedzieć na wszelki wypadek<b>.</b><br />
<b>- A o co? Przecież nie dajesz mu moich sznurków i myszy, tylko jakieś malowane drewienka, to niech sobie ma jak lubi, swoją drogą to wnuki mają dziwny gust, tego czegoś nawet poturlać nie idzie i twarde jakieś takie .... dawaj te zdjęcia!</b> - kot wspaniałomyślnie zakończył temat.<br />
Usiadłam z kotem do oglądania w poczuciu, że główny temat rozmowy wciąż jeszcze przede mną i lekko nie będzie.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
-<b> O!</b> - zdziwił się Jasiek -<b> to wnuki nie są kosmate? I co on ma w buzi, to nie wygląda mi na sznurek? I on to lubi? Fuj, ja bym tego plastiku do pyszczka nie wziął, może jednak dam mu swoją mysz?</b><br />
<b>- Zostaw, Jaśku, myszy dla siebie -</b> uśmiechnęłam się do kociej niani <b>- małe człowieczki wolą smoczki i inne zabawki.</b><br />
<b>- Uhhh, no wiem i te durne drewienka -</b> kocio był wyraźnie zdegustowany.<br />
<b>- Ale się przyczepiłeś. Drewienka są na imieninki do pokoju dziecinnego...</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-oKPXVxnJoLo/UpXIQWg6ifI/AAAAAAAAFgY/zgovV5V_tNk/s1600/IMG_4070.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://2.bp.blogspot.com/-oKPXVxnJoLo/UpXIQWg6ifI/AAAAAAAAFgY/zgovV5V_tNk/s400/IMG_4070.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>- W porządku, nie wkurzaj się, a temu wnukowi się chociaż podobały?</b> - Jasiek uczciwie próbował nadać sens mojej radosnej twórczości, ale efekt tych działań był umiarkowanie wspierający, a mina obdarowanego dawała mi wiele do myślenia...<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<b>- Oj tam ,oj tam</b> - pocieszałam się - <b>jak dorośnie to może mu się spodoba...., hmm, no faktycznie chyba nie był urzeczony... ale rodzicom się podobało</b> - broniłam się słabo, bo kot wciąż patrzył na mnie z politowaniem.<br />
<b>-To ja już wolę ten prezent od Qrki, przynajmniej jest mięciutki</b> - kocisko wyraźnie chciało mnie dobić, ale tu aqratnie (:)) ) miało rację, bo rzeczywiście Beatka wypracowała dla mojego wnuczęcia coś prześlicznego !!!<br />
Bardzo Ci, Kochana dziękuję za cieplutką niespodziankę:))) <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-u4h4IUQh6A4/UpXNHlwcbWI/AAAAAAAAFg4/tcTOhtArioU/s1600/IS_IMG_4066.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="337" src="http://2.bp.blogspot.com/-u4h4IUQh6A4/UpXNHlwcbWI/AAAAAAAAFg4/tcTOhtArioU/s400/IS_IMG_4066.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>- Jasiek! Wróćmy do naszej rozmowy</b> - nie wiedzieć czemu, bardzo zaczęło mi zależeć na zmianie tematu.<br />
<b>- A co my robimy? Gadasz bez przerwy.</b><br />
<b>- No niby gadam, ale...</b> - aż mi w gardle zaschło, na myśl o tym, co to ja muszę Jasieńkowi oznajmić.<br />
<b>- Wal śmiało</b> - zachęcił futrzak i spojrzał mi wyczekująco w oczy.<br />
<b>- Eeee...tego...no....bo widzisz, Jasiu, ja .....yyyy... no ...JA MUSZĘ WYJECHAĆ.</b><br />
Nie wierzyłam, że to w końcu powiedziałam i na wszelki wypadek zamknęłam oczy, żeby nie widzieć Jasinej miny. O matko! Jaka cisza!<br />
<b>- Ha ha ha, ale mi nowina !</b> - Śmiech Jaśka przeciął powietrze i wprawił mnie w osłupienie -<b> już dawno wiedziałem, że coś knujesz, tylko czekałem, aż się przyznasz.</b><br />
<b>- Jasieczku, naprawdę wiedziałeś? I co? Mogę jechać? Nie jesteś zły?</b> - Słup soli, to przy moim stanie ducha i ciała mały pikuś , tak bardzo się zawiesiłam w zadziwieniu.<br />
<b>- Wiem, bo podsłuchałem</b> - napuszył się Jasiek- agent 07 -<b> jedziesz sobie do Madrytu na prawie trzy tygodnie i wrócisz dopiero na Sylwestra.</b><br />
<b>- Matko! I nie jesteś ani wstrząśnięty, ani zmieszany, Kocie?</b><br />
<b>- Ani , ani</b> - Jasiek patrzył na mnie figlarnie.- <b>Ja już tu sobie wszystko ustaliłem z tym Dużym, będziemy świętować, że hej, tylko nam choinkę przed wyjazdem rozstaw, żebym miał miejsce na prezenty od Mikołaja, bo mi niespodziankę obiecał.</b><br />
Wierzyć mi się nie chciało!<br />
Radość spędzania Świąt z córcią w stolicy Hiszpanii, psuł mi obraz samotnego Jasia, zdziwionego, że kanapa jest cała dla niego. Wciąż miałam przed oczami taką kocią minę ...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-tLBOj3-BRWg/UpXVtrMM5rI/AAAAAAAAFhI/wj2lhNw6v90/s1600/IMG_2094.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="321" src="http://3.bp.blogspot.com/-tLBOj3-BRWg/UpXVtrMM5rI/AAAAAAAAFhI/wj2lhNw6v90/s400/IMG_2094.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
A tu, proszę. Dostałam pozwolenie i jadę!<br />
<b>- Ehhh, Jaśku mój dzielny i tak będę tęsknić, ale obiecuję, że fajerwerki noworoczne będziemy razem oglądać:))) </b><br />
<b>- No i koniec rozmowy, lepiej pakuj się do miski, ...do walizki , chciałem powiedzieć </b> - zachichotał Jasiek i sam wpakował się na swój leżak.- <b>Będzie dobrze.</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-ruAcNM8VOiY/UpXYDKc4l3I/AAAAAAAAFhU/pkMIjL60UYU/s1600/IMG_0652.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="295" src="http://1.bp.blogspot.com/-ruAcNM8VOiY/UpXYDKc4l3I/AAAAAAAAFhU/pkMIjL60UYU/s400/IMG_0652.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>- I przywieź mi jakąś hiszpańską mysz.... </b><br />
<br />
Nic dodać, nic ująć:)))) KEEP CALM AND LOVE JASIEK :))))))))<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com51tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-81937326630181640702013-11-10T11:46:00.000+01:002013-11-10T13:30:52.969+01:00Zachowaj spokój i......Witam Wszystkich Zewsząd.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-JakH4UDMbeI/Un9fHQPrbfI/AAAAAAAAFeE/QpIyz5hXtDc/s1600/IS_IMG_4020.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://2.bp.blogspot.com/-JakH4UDMbeI/Un9fHQPrbfI/AAAAAAAAFeE/QpIyz5hXtDc/s400/IS_IMG_4020.jpg" width="331" /></a></div>
<br />
<br />
Po tym "and" mogę wpisać milion rzeczy, które są mi niezbędne do zachowania wyżej wymienionego spokoju:)))<br />
Ponieważ jednak to haft krzyżykowy, jaki by nie był, uspokaja mnie najbardziej, jest jak powyżej i poniżej też:))) <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-0NpKxi2K99A/Un9fT41Q9TI/AAAAAAAAFeM/zz0dAsjMkNk/s1600/IS_IMG_4019.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="278" src="http://1.bp.blogspot.com/-0NpKxi2K99A/Un9fT41Q9TI/AAAAAAAAFeM/zz0dAsjMkNk/s400/IS_IMG_4019.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-mFSrFLhkaGA/Un9fZLk_zMI/AAAAAAAAFeU/EmSALHBlFsY/s1600/IS_IMG_4023.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="275" src="http://1.bp.blogspot.com/-mFSrFLhkaGA/Un9fZLk_zMI/AAAAAAAAFeU/EmSALHBlFsY/s400/IS_IMG_4023.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-xxDyGORmWQc/Un9fdeIDCrI/AAAAAAAAFec/arC-UcUt0zs/s1600/IS_IMG_4022.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="342" src="http://3.bp.blogspot.com/-xxDyGORmWQc/Un9fdeIDCrI/AAAAAAAAFec/arC-UcUt0zs/s400/IS_IMG_4022.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-yoD4CuRHUso/Un9fvLc5U6I/AAAAAAAAFek/7OhAsvY0ABs/s1600/IS_IMG_3472.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="356" src="http://4.bp.blogspot.com/-yoD4CuRHUso/Un9fvLc5U6I/AAAAAAAAFek/7OhAsvY0ABs/s400/IS_IMG_3472.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-wYX8legR1Qc/Un9fwb1ZwSI/AAAAAAAAFes/O4-Bd_B0sQY/s1600/IS_IMG_3470.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="http://1.bp.blogspot.com/-wYX8legR1Qc/Un9fwb1ZwSI/AAAAAAAAFes/O4-Bd_B0sQY/s400/IS_IMG_3470.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Yqr9kELu3Lk/Un98ZsbI7XI/AAAAAAAAFf0/qAAzkn7cA4E/s1600/IS_IMG_4029.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="343" src="http://4.bp.blogspot.com/-Yqr9kELu3Lk/Un98ZsbI7XI/AAAAAAAAFf0/qAAzkn7cA4E/s400/IS_IMG_4029.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Co? Że tylko hafty? Że nudno? Że fotki blade? A u Was jest słońce? No właśnie:)))<br />
O matko! No nie nudzi mi się ani trochę!<br />
O proszę: "Zachowaj spokój i zrób stolik"<br />
Jeśli masz lirę od fortepianu, deskę z Ikei i stary blat oraz parę wkrętów i białą farbę, to już tylko spokoju w działaniu potrzeba:))) <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-Zo4IXeWu_6A/Un9hUyhGYhI/AAAAAAAAFe4/Q5pYd8b3rd4/s1600/IS_IMG_3854.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="305" src="http://1.bp.blogspot.com/-Zo4IXeWu_6A/Un9hUyhGYhI/AAAAAAAAFe4/Q5pYd8b3rd4/s400/IS_IMG_3854.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-F1Z7neLAWuI/Un9hW5qttxI/AAAAAAAAFfA/y6eMROTYvEM/s1600/IS_IMG_3855.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="322" src="http://1.bp.blogspot.com/-F1Z7neLAWuI/Un9hW5qttxI/AAAAAAAAFfA/y6eMROTYvEM/s400/IS_IMG_3855.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-Fr13CJS40ms/Un9hZqWyedI/AAAAAAAAFfI/Jsub-DRJEiY/s1600/IS_IMG_3853.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="326" src="http://2.bp.blogspot.com/-Fr13CJS40ms/Un9hZqWyedI/AAAAAAAAFfI/Jsub-DRJEiY/s400/IS_IMG_3853.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-wkOuVGLraHE/Un9hcsE6qmI/AAAAAAAAFfQ/BG218KD10dg/s1600/IS_IMG_3913.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="311" src="http://2.bp.blogspot.com/-wkOuVGLraHE/Un9hcsE6qmI/AAAAAAAAFfQ/BG218KD10dg/s400/IS_IMG_3913.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Już lepiej?<br />
Nie?<br />
To może ostatnia fotka coś wyjaśni.....<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-2a29qsY4Yk8/Un9iT0pgQdI/AAAAAAAAFfY/9xs4wPEt1j0/s1600/IS_St%C3%B3pka+Kajtusia.jpg" imageanchor="1"><img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-2a29qsY4Yk8/Un9iT0pgQdI/AAAAAAAAFfY/9xs4wPEt1j0/s400/IS_St%C3%B3pka+Kajtusia.jpg" width="300" /></a></div>
PRAWA STOPA GUSTAWA, COKOLWIEK TO ZNACZY:))))<br />
<br />
Od miesiąca o nudzie i...spokoju nie ma mowy:))))))))))))))))))<br />
To ja lecę, a na koniec dodam, że tekst: "Zachowaj spokój i kochaj Jaśka" zostawiam na następny post, bo obszerniejszego komentarza wymaga:))<br />
Buziaki:)))) <br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com46tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-4747216405656791152013-10-30T17:00:00.000+01:002013-11-01T14:52:09.718+01:00Muchomory i humory z dynią w tle...Witam Wszystkich Zewsząd.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-EqQLfgDDxzE/UnESmhD8dPI/AAAAAAAAFbg/E77dDu-Omnw/s1600/IS_IMG_3934.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://1.bp.blogspot.com/-EqQLfgDDxzE/UnESmhD8dPI/AAAAAAAAFbg/E77dDu-Omnw/s400/IS_IMG_3934.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Pojechałam do lasu złotą jesień podziwiać.<br />
Ale się napodziwiałam!!!!!!<br />
Mój dąb, co to miał mnie kolorami na kolana powalić, rozebrał się do gołych gałęzi, cały zadowolony, że kretowisk nie widać, bo je liśćmi skutecznie zasłonił. No super!<br />
Może chociaż jakieś grzyby znajdę? Zawsze przecież były...<br />
Znalazłam. Dwa.<br />
Jednemu zdjęcie zrobiłam, zła jak osa, że się z podziwianiem feerii barw jesiennych spóźniłam. Ten przynajmniej nie zawiódł.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-e88FnMRfevQ/UnESx9TC-OI/AAAAAAAAFbo/k3-K-_XHnx0/s1600/IS_IMG_3929.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://4.bp.blogspot.com/-e88FnMRfevQ/UnESx9TC-OI/AAAAAAAAFbo/k3-K-_XHnx0/s400/IS_IMG_3929.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Wróciłam do domu przewiana wiatrem i z niedosytem jakimś...<br />
No trudno, może w przyszłym roku...eeeehh<br />
A wczoraj przytargałam na swoje trzecie piętro dynię. Mała, dwukilowa, bo na cięższą nie miałam siły. Postawiłam na stole z przekonaniem, że wyrżnę sobie coś na listopadową okoliczność, ale ręka z nożem zawisła nad delikwentką i tak została.<br />
Czemu ona taka mała?<br />
I czemu ona ogonka przyzwoitego nie ma?<br />
A właściwie to czemu ona taka okropnie pomarańczowa jest?<br />
O matko! Humor mi się zepsuł całkiem, a dynia westchnęła z ulgą, że rżnięcia nie będzie.....<br />
Już chciałam zamknąć kwestię zębato szczerbatych dekoracji, ale jakbym w tym westchnieniu nutkę żalu usłyszała... że co, że dynia zupełnie do bani i nieprzydatna wcale? Może chociaż na zupę.... też nie?<br />
Uległam.<br />
Teraz obydwie mamy humorki całkiem całkiem:)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-eG7R9wwZ0-w/UnEUKUCeaOI/AAAAAAAAFb0/IQVa_F7pH_8/s1600/IS_IMG_3973.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://2.bp.blogspot.com/-eG7R9wwZ0-w/UnEUKUCeaOI/AAAAAAAAFb0/IQVa_F7pH_8/s400/IS_IMG_3973.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-dFBrKJWd55w/UnEUWeoN-gI/AAAAAAAAFb8/xU0KN7qCUK4/s1600/IMG_3974.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://2.bp.blogspot.com/-dFBrKJWd55w/UnEUWeoN-gI/AAAAAAAAFb8/xU0KN7qCUK4/s400/IMG_3974.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Taaaa. Białe jest piękne! Rude czasem też:))<br />
A propos....<br />
<b>- Jasieeeeek!!!!</b><br />
-<b> Wołałaś mnie, czy to w telewizorze?</b> - Jasieczek rozejrzal się uważnie po pokoju.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-ulOkWIKCk00/UnEVkO17oBI/AAAAAAAAFcI/Nlp3usH140k/s1600/IS_IMG_3935.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://3.bp.blogspot.com/-ulOkWIKCk00/UnEVkO17oBI/AAAAAAAAFcI/Nlp3usH140k/s400/IS_IMG_3935.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<b>- Pewnie, ze wołałam. Chodź tu, muszę ci się przyjrzeć dokładniej.</b><br />
<b>- A co chcesz oglądać?</b> - Chciał wiedzieć kocio i nie ruszył się z miejsca.<br />
<b>- Oj, no różne rzeczy </b>- odpowiedziałam wymijająco - <b>przyjdziesz tu , czy nie?</b> <br />
<b>- Teraz nie mogę, pilnuję myszy</b> - padła rzeczowa odpowiedź.<br />
Istotnie, kocisko rozmoszczone w mojej pościeli, położyło łapę na Jutkowej myszce i ani myślało o zmianie swoich planów.<br />
<b>- Jasiek! W tej chwili złaź z kanapy i chodź tu do mnie</b>.<br />
Nagląco ostrzegawczy ton mojego głosu nie zrobił na kocie najmniejszego wrażenia. W dalszym ciągu wałkował się na mojej kołdrze, tylko teraz mysz upychał w jej fałdy.<br />
<b>- Nie to nie, schowam pościel razem z tobą </b>- obraziłam się i sięgnęłam po poduszkę.<br />
<b>- No zostaw, daj się pobawić</b> - kot głośno zaprotestował i rozłożył się na całą długość, broniąc terytorium jak, nie przymierzając, bohaterska Emilia Plater. - <b>Jak mi chcesz koniecznie czyścić uszy, to musisz poczekać.</b><br />
-<b> Jakie uszy? Wczoraj ci czyściłam. Chciałam ci się przyjrzeć z całkiem innego powodu.</b><br />
<b>- O czym ty mówisz? Co jest we mnie takiego interesującego, że tak chcesz mnie oglądać?</b><br />
<b>- No właśnie nie wiem i dlatego chcę zobaczyć</b> - ucieszyłam się, że wreszcie dochodzimy do porozumienia.<br />
<b>- Nie, no chwila, jak to <i>NIE WIESZ</i>?</b> - Jasiek porzucił mysz i spojrzał na mnie z oburzeniem. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-QyrG6lnjm5w/UnEen9pirUI/AAAAAAAAFcY/1yp5eUsnOv0/s1600/IS_IMG_3936.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://1.bp.blogspot.com/-QyrG6lnjm5w/UnEen9pirUI/AAAAAAAAFcY/1yp5eUsnOv0/s400/IS_IMG_3936.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<b>- No bo widzisz, Jasiu, to jest tak...</b>- rozpoczęłam swój monolog, widząc, że koci egotyzm jest silniejszy od instynktu łowcy i wreszcie skupiam całą uwagę zaniepokojonego sierściucha.<br />
<b>Jesteś całkiem normalnym kotem. Masz futerko, cztery łapy, ogon....</b><br />
<b>- No mam, mam i co z tego?</b> - Przerwał mi Jasiek. -<b> Każdy kot tak ma, to jakiś problem jest?</b><br />
<b>- No właśnie nie, wszystko normalne i na miejscu, a niektóre miejsca nawet ponad normę.</b>..- nie darowałam sobie złośliwości, patrząc wymownie na brzuszek i pupę mojego koteczka. <b>- Więc tym bardziej się dziwię, że niby wszystko w porządku...a jednak...</b><br />
<b>- No nie wytrzymam!</b> - Rozsierdzony Jasiek zerwał się na równe łapy i nastroszył jak wkurzony szop pracz. <b>- Powiesz mi w końcu o co chodzi?!?</b><br />
<b>- A ha haa</b> - roześmiałam się serdecznie, bo mina kota była tego warta. <b>- Oj ty głupi Jasiu, droczę się z tobą, bo pojąć nie mogę, za co cię te baby blogowe tak kochają !</b><br />
<b>- Co takiegooooooo?</b><br />
<b>- No kochają cię bardzo, bo nie dość, że podarunki ślą i głaski i miziaki przesyłają, to jeszcze nie pozwalają postów bez twojego udziału pisać. Tylko dopytują.</b><br />
<b>- Aaaa, to o to chodzi </b>- Jasiek przestał się stroszyć i usiadł przed lustrem. -<b> hmm, no wiesz, rzeczywiście.... no może faktycznie coś .... eeee...nie chyba nie...., aczkolwiek sam czasem myślałem....ale to takie tam....yyyyy, sam nie wiem, ale chyba ...no tego.... coś jest na rzeczy...</b><br />
<br />
Zostawiłam kota na tych rozważaniach. Niech się chłopak cieszy, że ma wielbicielki. Zawsze to humor poprawia. Ale niech sobie nie myśli, ze ja mu tu czerwony dywan rozwijać będę, celebryta jeden! O niedoczekanie. Co on ostatnio dostal z Leniuszkowa <a href="http://leniuszkowo.blogspot.com/search?updated-max=2013-10-16T11:18:00%2B02:00&max-results=5">TUTAJ</a> ? O właśnie, osobisty woreczek na myszy i to jaki cudny! A potem się dziwią, że się kotu w łepetynie poprzewracało!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-_tZvnO6fog8/UnEoJLOhA0I/AAAAAAAAFco/BXOCEw_NMlE/s1600/IS_IMG_3838.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="273" src="http://3.bp.blogspot.com/-_tZvnO6fog8/UnEoJLOhA0I/AAAAAAAAFco/BXOCEw_NMlE/s400/IS_IMG_3838.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Kurczę, gdzieś miałam taki czerwony materiał..... hmm, może by na ten dywan wystarczyło....?<br />
Buziaki :)))))<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com46tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-71587694583183199202013-10-07T15:12:00.001+02:002013-10-07T16:39:55.007+02:00Totalne zdziecinnienie :)))Witam Wszystkich Zewsząd<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-_h9nocoYT0w/UlKrPoSnLmI/AAAAAAAAFZQ/ejhs0z8HPMs/s1600/IS_IMG_3755.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://1.bp.blogspot.com/-_h9nocoYT0w/UlKrPoSnLmI/AAAAAAAAFZQ/ejhs0z8HPMs/s400/IS_IMG_3755.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Czas taki, że zamiast szukać nowych ciuchów wśród jesiennych kolekcji, ja się za śpioszkami uganiam...<br />
Żebysz jedynie za nimi, to bym się mogła jakoś sytuacją, co to ja wiem, a Wszyscy Zewsząd rozumieją, wytłumaczyć. Ale poza tym szaleństwem zakupowym w pracowni tez raczej infantylnie. I tu słowo mi się nie przypadkowo wpisało, bo skoro INFANT ma się narodzić, to wszyscy wkoło to słowotwórcze zachowanie generować zaczęli, a ja nie pozostając w tyle, mam tak:<br />
<br />
Po tildowych zwierzątkach z przedostatniego posta, naszło mnie na anioły śpiochy:)))<br />
Pierwszy różowy, kolorem do płci Infanta żadną miarą nie pasujący poleciał jako uzupełnienie paczki z książkami, do Madrytu, żeby moja hiszpańska córeczka zapomnianą, wobec nowej sytuacji, się nie czuła:)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-pc1Y19yoUQU/UlKrlOmxh4I/AAAAAAAAFZY/LDf77Ln35_s/s1600/IS_IMG_3768.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://3.bp.blogspot.com/-pc1Y19yoUQU/UlKrlOmxh4I/AAAAAAAAFZY/LDf77Ln35_s/s400/IS_IMG_3768.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-pxbWe70FCCQ/UlKrpvYSbQI/AAAAAAAAFZg/04MprhFB2CE/s1600/IS_IMG_3757.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://2.bp.blogspot.com/-pxbWe70FCCQ/UlKrpvYSbQI/AAAAAAAAFZg/04MprhFB2CE/s400/IS_IMG_3757.jpg" width="390" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
Potem to już poszłooooooooo<br />
<br />
Czerwony.... <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-GW5Ykba0bQU/UlLF9xAGeMI/AAAAAAAAFa0/UkKGVlLbuGg/s1600/IMG_3819.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://2.bp.blogspot.com/-GW5Ykba0bQU/UlLF9xAGeMI/AAAAAAAAFa0/UkKGVlLbuGg/s640/IMG_3819.JPG" width="456" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Zielony....<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-vWg4i64K3Pc/UlLGKW10esI/AAAAAAAAFa8/cNsNmGsbY_Y/s1600/IMG_3820.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://4.bp.blogspot.com/-vWg4i64K3Pc/UlLGKW10esI/AAAAAAAAFa8/cNsNmGsbY_Y/s640/IMG_3820.JPG" width="404" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<br />
<br />
I niebieski....<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-7hpfknlgwmM/UlLHSKFoABI/AAAAAAAAFbQ/6rbajWBiX_Q/s1600/IMG_3818.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://1.bp.blogspot.com/-7hpfknlgwmM/UlLHSKFoABI/AAAAAAAAFbQ/6rbajWBiX_Q/s640/IMG_3818.JPG" width="352" /></a></div>
<br />
<br />
Cała trójka w girlandzie, z przeznaczeniem wiadomo jakim. Nie spać i nie ziewać, czuwać nad całą młodą rodziną:))))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-OnSTzvIbUwY/UlKs6s2AAVI/AAAAAAAAFaA/oUH_T30F-5g/s1600/IS_IMG_3817.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://1.bp.blogspot.com/-OnSTzvIbUwY/UlKs6s2AAVI/AAAAAAAAFaA/oUH_T30F-5g/s400/IS_IMG_3817.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Poszyłam, zapakowałam, ale coś mi mało było tych akcentów dziecięcych, więc dorzuciłam elementy ścienne, na podłodze i w kiepskim świetle fotografowane:)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-P0KAOQfYjJE/UlKwRc4dWnI/AAAAAAAAFaM/Ckz1Y76zCeo/s1600/IS_IMG_3829.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="313" src="http://2.bp.blogspot.com/-P0KAOQfYjJE/UlKwRc4dWnI/AAAAAAAAFaM/Ckz1Y76zCeo/s400/IS_IMG_3829.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-6v2LRsNzUt4/UlKwcA8vpMI/AAAAAAAAFac/6bBUXzVXqQI/s1600/IS_IMG_3827.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="256" src="http://2.bp.blogspot.com/-6v2LRsNzUt4/UlKwcA8vpMI/AAAAAAAAFac/6bBUXzVXqQI/s400/IS_IMG_3827.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-kz32567tIzM/UlKwekwUmWI/AAAAAAAAFak/5HRUCJ1T1IE/s1600/IS_IMG_3828.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="277" src="http://4.bp.blogspot.com/-kz32567tIzM/UlKwekwUmWI/AAAAAAAAFak/5HRUCJ1T1IE/s400/IS_IMG_3828.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Tak to ja sobie czas oczekiwania na....umilam, podśpiewując "koci koci łapci, pojedziem do babci..." i na pytające spojrzenia Jaśka, w kwestii "kocich łapek", uwagi nie zwracając. Nie żebym w tym zinfantylnieniu o kocie całkiem zapomniała, wręcz przeciwnie, cały następny post z Jaśkiem w roli głównej będzie, ale póki co....<br />
<br />
Buziaki Wszystkim Zewsząd, a nowo przybyłym uśmiech na powitanie przesyłam:))) <br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com62tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-25147418046787117422013-09-28T11:43:00.001+02:002013-09-28T14:00:24.462+02:00Spis zdarzeń niezwykłych.Witam Wszystkich Zewsząd.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-0j_3uj5E4ig/Ukagj8e9SuI/AAAAAAAAFYk/q6xCD0zBL70/s1600/IS_IMG_3794.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="302" src="http://2.bp.blogspot.com/-0j_3uj5E4ig/Ukagj8e9SuI/AAAAAAAAFYk/q6xCD0zBL70/s400/IS_IMG_3794.jpg" width="400" /></a></div>
<b><br /></b>
<b>- A kiedy przyjdzie ta miła pani, która siedziała ze mną na podłodze?</b> - Zapytał Jasiek i tęsknie spojrzał na drzwi. - <b>Przyniosła mi takie coś, takie pyszne coś...</b> - koci język odruchowo omiótł pyszczek i na koniec mlasnął ze smakiem. - <b>No to kiedy przyjdzie?</b><br />
<b>- No raczej nieprędko, Jaśku. Ta miła pani mieszka dość daleko i przyjechała tylko na chwilkę w odwiedziny.</b><br />
<b>- Uuuuu, daleko... </b>- zafrasował się kocio -<b> a taka fajna pani i po brzuszku umie mnie głaskać i jeszcze mam od niej takie kolorowe cukierki, jesteś pewna, że dziś nie przyjdzie? Bo gdyby jednak przyszła, to mogę jej dać trochę sznurka i ewentualnie.... jeden korek, bo mam trzy.</b><br />
<b>- O matko! Jaki altruista! Jasiek, nie poznaję cię, kocie</b> - roześmiałam się na myśl o tym, jak mój domowy zbieracz przydasi, dzieli się swoimi skarbami bez mrugnięcia okiem.<br />
<b>- Oj tam, oj tam</b> - Jasiek udawał, ze nie słyszy moich złośliwości i sapiąc niemiłosiernie upychał cukierkową zabawkę w oparcie fotela. Trzy inne wybebeszone i obślinione znalazły schronienie pod lodówką. Reszta nie znała jeszcze swojego losu. <br />
<b>- Jak je wszystkie zepsujesz, to czym się będziesz bawił?</b> - zaciekawiłam się patrząc na resztki sznureczka wystającego z mebla.<br />
<b>- Uhhh</b> - zezłościł się Jasiek -<b> ja ich wcale nie psuję, tylko chowam na potem, skoro ta pani mieszka tak daleko....</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-5U_nCbF-zEA/UkaObjdx6MI/AAAAAAAAFXc/6S7qCNs8Rw4/s1600/IS_IMG_3800.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="http://4.bp.blogspot.com/-5U_nCbF-zEA/UkaObjdx6MI/AAAAAAAAFXc/6S7qCNs8Rw4/s400/IS_IMG_3800.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-OXTy0VMNwYA/UkaOhQTTUSI/AAAAAAAAFXk/JEjlkvISdV8/s1600/IS_IMG_3798.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="361" src="http://2.bp.blogspot.com/-OXTy0VMNwYA/UkaOhQTTUSI/AAAAAAAAFXk/JEjlkvISdV8/s400/IS_IMG_3798.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-0zrwTeEZrww/UkaOu1FsRaI/AAAAAAAAFXs/gjMLnmpXEHU/s1600/IS_IMG_3803.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="337" src="http://3.bp.blogspot.com/-0zrwTeEZrww/UkaOu1FsRaI/AAAAAAAAFXs/gjMLnmpXEHU/s400/IS_IMG_3803.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
W sumie, kot ma rację. Zamyśliłam się i też postanowiłam schować swoje prezenty na potem, żeby się nimi cieszyć jak najdłużej. Bo wprawdzie nie siedziałyśmy na podłodze i nie głaskałyśmy się po brzuchu, aczkolwiek nie wykluczam takiej możliwości następnym razem:))), ale uściskom i serdecznościom końca nie było. To nadzwyczajna wizyta :))))<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-ySW61dslpeA/UkaPVlQQ5DI/AAAAAAAAFX0/bIl4pDLJvJE/s1600/IS_IMG_3790.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="300" src="http://3.bp.blogspot.com/-ySW61dslpeA/UkaPVlQQ5DI/AAAAAAAAFX0/bIl4pDLJvJE/s400/IS_IMG_3790.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Bezcenne skarby od Magdy :))</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-jSXsD4kUmc0/UkaPfuE823I/AAAAAAAAFX8/SXkEqpFFMWM/s1600/IS_IMG_3791.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="345" src="http://4.bp.blogspot.com/-jSXsD4kUmc0/UkaPfuE823I/AAAAAAAAFX8/SXkEqpFFMWM/s400/IS_IMG_3791.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Prześliczny hafcik, z myślą o mnie robiony:))</td></tr>
</tbody></table>
<br />
Bo Madzia (Jenouvelle) <a href="http://poverpoljenouvelle.blogspot.com/">TUTAJ</a> już taka jest, że bez serdecznych uścisków nie da rady. Fantastyczna, serdeczna i pełna ciepła, wypełniła mój dom uśmiechem i radością tak szczerą i wszechogarniającą, że mimo upływu czasu, ta wspaniała aura wciąż tu jest obecna. Nie dziwię się Jaśkowi, bo i ja mam jeszcze w ustach smak amoniakowych ciasteczek Madzi, po których już śladu nie ma. Mam też wspomnienia z naszego pobytu u gościnnej Blue ( Biel z odrobiną błękitu) <a href="http://bluewhite-inspiracje.blogspot.com/">TUTAJ</a> i wspólnych łowów w tych dziwnych sklepach, z których się targa do domu rzeczy, nie tyleż dziwne, co absolutnie potrzebne, a wręcz niezbędne:)) Są tak niezwykłe, ze doczekają się oddzielnego posta.<br />
A ile miałyśmy przy tych zakupach zabawy i frajdy, to nasze:)))<br />
Madzia odjechała z niedomkniętą walizką, z której wystawały nieporęczne fragmenty nabytych skarbów, a Iwonka i ja zostałyśmy same, w przekonaniu, że to dopiero początek wspaniałej znajomości w realu, a ciąg dalszy nastąpi, wcześniej niż nam się zdaje :))<br />
<b>- No widzisz, Jaśku, nie tylko tobie tęskni się za tą miłą panią. Chodź, kocie, dostaniesz swój smakołyk od Jenouvelle, bo go dla ciebie przechowałam ....</b><br />
<b>- Wiedziałem, wiedziałem, że wszystkiego nie zjadłem!.</b> - Jasiek pognał do kuchni i usiadł wyczekująco przy miseczce.<br />
<b>- Nie mogłam ci dać wszystkiego na raz, obżarciuchu </b>- perswadowałam - <b>no poczekaj, chwila....Jaaaaaaaaaaasiek!</b><br />
Musiałam się bardzo spinać, żeby uratować Jaśkowe przysmaki i dać kotu szansę cieszenia się nimi dłużej.<br />
Dziękuję Ci Magdo za ten wspólny czas, ciepły i przytulny mentalnie mimo wrześniowego chłodu. Dziękuję, Iwonko, za Twoją bezgraniczną życzliwość i cierpliwość wielką. Dziękuję Wam bardzo!!!!<br />
<br />
<b>- Jasiek! Zostaw ten papier!</b> - Musiałam przerwać pisanie, bo kocur widząc, że na przysmaki od Magdy nie ma już co liczyć, dorwał się do przesyłki od Ani "Mój dom moja przystań". <a href="http://moja-przystan.blogspot.com/">TUTAJ</a><br />
<b>- Co zostaw, dostałaś paczuszkę i nie otwierasz, a tam coś pachnie kociego. No otwieraj, bo sam to zrobię</b> - zagroził Jasiek i zaczął groźbę wprowadzać w czyn.<br />
<b>- No przestań, człowiek nie może się delektować niespodzianką, bo ma w domu kota terrorystę</b> - marudziłam, ale tylko pro forma, bo sama nie mogłam wytrzymać z ciekawości.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-ptU9Za5GgOU/UkaaK9PHjxI/AAAAAAAAFYM/2E9Aim3hC7E/s1600/IMG_3807.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://3.bp.blogspot.com/-ptU9Za5GgOU/UkaaK9PHjxI/AAAAAAAAFYM/2E9Aim3hC7E/s640/IMG_3807.jpg" width="459" /></a></div>
<br />
<br />
No tak. To powinno być surowo karane! :))) Ania swojego czasu wygrała Jaśkowy konkurs i wysłałam jej nagrodę. I tu się wszystko zgadza. Ja jednak żadnego konkursu u Ani nie wygrałam, a zawartość przesyłki przeczyła tej oczywistej oczywistości.<br />
Więc krzyczę na Anię, ze dusić ją będę w uściskach, za takie pomysły i ściskać przy okazji z radości niespodziewanej, jaką mi zgotowała.<br />
<br />
Jasiek porwał swoją część prezentu i jeszcze zakosił mi aniołki, których nie ma na zdjęciu, bo je później, z trudem niemałym, odzyskałam.<br />
A reszta cudów od "niesfornej" Ani wygląda tak:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-SbqHJqZ7sds/UkacU1eQNbI/AAAAAAAAFYY/_stojy49h5c/s1600/IMG_3814.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://4.bp.blogspot.com/-SbqHJqZ7sds/UkacU1eQNbI/AAAAAAAAFYY/_stojy49h5c/s400/IMG_3814.jpg" width="400" /></a></div>
Że wymienię : zestaw zapachowy (drzewo sandałowe), długa serwetka bieżnik z piękną koronką, fantastyczne serduszka i aniołki robione przez Anię, cudne tagi, także przez nią poczynione, zielona sercowa plecionka, przepiękne serwetki, a dalej zawinięta w haftowaną chusteczkę, hiacyntowa cebulka i do tego wszystkiego liścik cudnej treści, własną ręką przez Anię napisany. No i jak tej Ani nie dusić?!!!<br />
Aneczko, bardzo Ci dziękuję, a duszenie i tak masz jak w banku:))) Wiem , wiem, kochasz dawać tak samo jak dostawać:)))<br />
Jasiek poszedł w końcu spać na szafę, przytulając łapką swoje skarby, a i ja skończywszy mój spis zdarzeń niezwykłych, powinnam iść odpocząć, bo wrażeń moc, a ja muszę sobie dawkować, żeby od tych pozytywnych emocji nie zwariować czasem:))))<br />
To pa....<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com49tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-55882560572658933412013-09-19T19:19:00.000+02:002013-09-19T19:24:26.831+02:00CzasobranieWitam Wszystkich Zewsząd :)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-LIdXBYOio0c/UjsLbeBT_8I/AAAAAAAAFVo/j1AWA3n66YI/s1600/IS_IMG_3571.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-LIdXBYOio0c/UjsLbeBT_8I/AAAAAAAAFVo/j1AWA3n66YI/s400/IS_IMG_3571.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Biorę się z czasem za bary .... i jakoś tak, kurczę, ciągle przegrywam :))) Już nawet cieszę się, ze ten czasomierz, ze zdjęcia wyżej, nie chodzi i ani myślę go naprawiać, bo mi tykaniem będzie wypominał, że nie dotrzymuję kroku...<br />
<br />
<b>- Co ty tak ślęczysz ciągle przy tym stole i tylko śmiecisz</b> - Jasiek postanowił wyrazić swoją opinię na temat mojego dłubania.<br />
<b>- Czas mnie goni, muszę tak ślęczeć</b> - nawet nie podniosłam głowy znad roboty.<br />
<b>- To czemu siedzisz zamiast uciekać, jak cię gonią?</b> - roztropna uwaga kota sprawiła, ze jednak podniosłam głowę.<br />
Jasiek siedział w środku sterty ścinek i wygarniał łapą wypełnienie z ikeowskiej poduszki.<br />
<b>- I to ja śmiecę?!!?</b> - zawołałam dotknięta do żywego, widząc, ze poszewka już prawie pustkami świeci, a obok Jaśka siedzą trzy, całkiem nowe puchate koty.- <b>Jasieeeeeeek!!!</b><br />
<b>- No co, kolegów sobie zrobiłem, bo się mną nie zajmujesz, fajni, nie?</b> - to mówiąc, pacnął łapą najbliższy kłębek puchu i zachęcająco machnął ogonem.<br />
<b>- Rany boskie! Kocie nieznośny! Zostaw tę poduchę, bo mi całą robotę zepsujesz, a czas ucieka!</b><br />
-<b> Z tobą to się wcale nie można dogadać </b>- pożalił się kocio i odwrócił do mnie tyłem. -<b> Raz mówisz, że cię coś goni, a teraz znowu, że ucieka. Zdecyduj się w końcu, bo się pogubiłem, a poza tym nie widzę, żeby po domu coś biegało , to skąd mam wiedzieć, czy goni czy ucieka?</b><br />
Pytanie było na wskroś logiczne i już miałam zrobić kotu wykład na temat zawiłości metafor i związków frazeologicznych naszego języka ojczystego, ale się w ostatniej chwili zreflektowałam i zamiast czczego dydaktyzmu poszłam w kierunku łagodnej perswazji i empatii, Po prostu wzięłam Jasieńka na kolana. Głaszcząc kocie futro i usuwając z niego tony nitek i innych farfocli, tłumaczyłam, co następuje.<br />
<b>- Jasiu, to się tylko tak mówi z tym czasem. Chodzi o to, że teraz mam mnóstwo pracy, bo nadchodzi czas nowego pokolenia. Urodzi się mały człowieczek i trzeba mu różne rzeczy przygotować, żeby mu się na tym naszym świecie podobało.</b><br />
<b>- No wiem wiem, trzeba mu miseczki kupić i nową kuwetę, bo razem nam będzie ciasno</b> - zapalił się Jasiek do pomysłu wyprawki - <b>a koszyk jakiś mamy?</b><br />
<b>- Jasiek, skup się! NOWY CZŁOWIECZEK, nie nowy kotek! Małe człowieczki nie siusiaja do kuwety!</b><br />
<b>- Nieeee???</b> - Zdziwił się kocio - <b>A do czego ???</b><br />
<b>- Dżizus! Jasiek! No do pieluszek przecież i tych tam pampersów różnych.</b><br />
<b>- Ahaaa</b> - kot zdawał się na dobre pojmować - <b>i ty musisz szyć te pampersy?</b><br />
<b>- Niezupełnie</b> - odpowiedziałam, zastanawiając się, ile mam zapasu cierpliwości, żeby kotu rzecz całą wyłożyć.<b> -To się kupuje gotowe, a ja szyję dla małego człowieczka tildowe zabawki, no wiesz, takie ludzkie myszki...</b><br />
-<b> Myszki!</b> - ucieszył się Jasiek i uspokojony, że temat mu obcy nie jest wcale, zażądał - <b>No to pokaż!</b><br />
<br />
No to pokazałam:)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-ZfVh7nAr1bo/UjsdPUgXojI/AAAAAAAAFV4/dy50cEtr2ZI/s1600/IS_IMG_3739.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="365" src="http://2.bp.blogspot.com/-ZfVh7nAr1bo/UjsdPUgXojI/AAAAAAAAFV4/dy50cEtr2ZI/s400/IS_IMG_3739.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-4RimR_PFtyM/UjsdW9NtSmI/AAAAAAAAFWA/Vjt9TW_5AgU/s1600/IS_IMG_3734.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="322" src="http://3.bp.blogspot.com/-4RimR_PFtyM/UjsdW9NtSmI/AAAAAAAAFWA/Vjt9TW_5AgU/s400/IS_IMG_3734.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-Cq4jK3gyRhQ/UjsdqdnwkSI/AAAAAAAAFWQ/3a6Bs8bmrrQ/s1600/IS_IMG_3742.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://1.bp.blogspot.com/-Cq4jK3gyRhQ/UjsdqdnwkSI/AAAAAAAAFWQ/3a6Bs8bmrrQ/s400/IS_IMG_3742.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-vegO1fNrmtg/UjsdfXeClDI/AAAAAAAAFWM/AXhFBGPmFTY/s1600/IS_IMG_3741.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://2.bp.blogspot.com/-vegO1fNrmtg/UjsdfXeClDI/AAAAAAAAFWM/AXhFBGPmFTY/s400/IS_IMG_3741.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-vibdAEQQKmA/Ujsd11ZSmeI/AAAAAAAAFWY/CkTxQDy9_cY/s1600/IS_IMG_3740.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="321" src="http://2.bp.blogspot.com/-vibdAEQQKmA/Ujsd11ZSmeI/AAAAAAAAFWY/CkTxQDy9_cY/s400/IS_IMG_3740.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-IbkAIG1PoGQ/Ujsd9r2H9LI/AAAAAAAAFWg/htYVUaHqCQg/s1600/IS_IMG_3743.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="358" src="http://2.bp.blogspot.com/-IbkAIG1PoGQ/Ujsd9r2H9LI/AAAAAAAAFWg/htYVUaHqCQg/s400/IS_IMG_3743.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
Mają za zadanie chronić maluszka przed złym urokiem, cokolwiek to znaczy:))))))))<br />
I w ten oto prosty sposób, czas cofnął mi się do lat, kiedy sama miałam ukochane szmaciane zabawki, a potem szyłam je dla swoich dzieci, a teraz szyję, bo te dzieci mają mieć dzieci..... eeehh, chyba pójdę pomajstrować w pozostałych zegarach.....:))) <br />
<br />
A tymczasem jeszcze pokażę fotki paczuszek z wygranym u Bożenas ( Tu mieszka miłość) <a href="http://bozenaskowo.blogspot.com/">TUTAJ</a> candy.<br />
Bożenka zrobiła kapitalne serducho w gorsecie, przecudny fartuszek z transferem i zachwycające puzderko w moim ukochanym stylu. Dostało się też Jaśkowi:))) A na papierze pakowym buźka kota właścicielki:)))<br />
Dziękujemy, Bożenko:)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-biHKkSWgriw/UjswHZL8MVI/AAAAAAAAFWw/NGTXIh6Kr1c/s1600/IS_IMG_3744.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="358" src="http://4.bp.blogspot.com/-biHKkSWgriw/UjswHZL8MVI/AAAAAAAAFWw/NGTXIh6Kr1c/s400/IS_IMG_3744.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-cZcyeHbiLBs/UjswKWCWq9I/AAAAAAAAFW4/jpNucQe-zr8/s1600/IS_IMG_3745.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="311" src="http://1.bp.blogspot.com/-cZcyeHbiLBs/UjswKWCWq9I/AAAAAAAAFW4/jpNucQe-zr8/s400/IS_IMG_3745.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-k9uQde_gnKg/UjswPmaXLkI/AAAAAAAAFXA/U7tM27o3q5w/s1600/IS_IMG_3746.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="272" src="http://4.bp.blogspot.com/-k9uQde_gnKg/UjswPmaXLkI/AAAAAAAAFXA/U7tM27o3q5w/s400/IS_IMG_3746.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
W Łodzi deszczowo i pochmurnie, zdjęcia marne, ale radość z wygranej wielka:))<br />
To ja wracam brać się z czasem za bary, a mój zepsuty zegar niech się przygląda i nie pogania :)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-HG3SQPvcIzo/UjsxzNOIKUI/AAAAAAAAFXM/Usg54fhXSPY/s1600/IS_IMG_3569.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://1.bp.blogspot.com/-HG3SQPvcIzo/UjsxzNOIKUI/AAAAAAAAFXM/Usg54fhXSPY/s400/IS_IMG_3569.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
BUZIAKI :))))))))))))))<br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com55tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-90616984127598827862013-09-01T14:55:00.000+02:002013-09-01T16:21:50.590+02:00Truskawka, ziemniaki, chleb i ciasteczka :))Witam Wszystkich Zewsząd<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-yKdeQmlPFUg/UiMhPdANTZI/AAAAAAAAFS8/g7wVW1dBwME/s1600/IS_IMG_3546.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://2.bp.blogspot.com/-yKdeQmlPFUg/UiMhPdANTZI/AAAAAAAAFS8/g7wVW1dBwME/s400/IS_IMG_3546.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Z tęsknoty za czerwcem, zaczynam post zdjęciem mojej wrześniowej truskawki:))<br />
Napisali na sadzonce, ze owocuje całe lato i... nie kłamali:)))))<br />
<b><br /></b>
<b>- Fajnie , że wróciłaś, tylko czym ty tak dziwnie pachniesz?</b> - Jasiek obwąchiwał moją bluzę i prychał jednoznacznie okazując niezadowolenie.<br />
<b>- He, he, domowy sybaryto, nie znasz tego zapachu?</b><br />
<b>- No nie znam -</b> kocio przeszedł w fazę kichania -<b> coś jakby przypalone, pfh, dziwne jakieś, pożar gasiłaś?</b><br />
<b>- Blisko, Jaśku, blisko, ale raczej rozpalałam i nie pożar tylko ognisko.</b><br />
<b>- "blisko - ognisko"</b>- przedrzeźniał mnie Jasiek -<b> nic nie rozumiem z tych twoich rymowanek, jakie ognisko? Śmierdzi spalenizną i już.</b><br />
<b>- Oj tam zaraz śmierdzi</b> - obruszyłam się na kocią bezceremonialność w ocenie woni mojej bluzy <b>- paliłam ognisko i piekłam ziemniaki, ot co.</b><br />
<b>- Ziemniaki się gotuje</b> - nadąsał się znawca sztuki kulinarnej - <b>piecze się kurczaka, wiem , bo lubię taki zapach, ale ten z ubrania wcale go nie przypomina.</b><br />
<b>- Eh, Jasiu, co ty wiesz o pieczeniu ziemniaków, o dorzucaniu drew do ognia, o dymie snującym się nad łąkami, o iskrach lecących do gwiazd.... ?</b><br />
<b>- Oho, będzie opowieść?</b> - Jasiek umościł się wygodnie na drewnianej tacy i spojrzał na mnie pytająco.<br />
<b>- Zaraz tam opowieść... ja ci tylko chcę powiedzieć, że kocham zapach pieczonych ziemniaków i obieranie ich z przypalonej skórki, która kryje w sobie smaki z dzieciństwa i wspomnienia.</b><br />
<b> Pamiętam bosych wiejskich chłopaków, zmęczonych całodziennym pilnowaniem i zaganianiem krów, którzy przykucnięci wokół żaru, patykami wygarniali spieczone bulwy i parząc sobie palce wkładali gorące kąski do umorusanej gębusi, śmiejąc się przy tym radośnie i pokrzykując, gdy wygrzebany ziemniak okazał się być bardziej dorodny...</b><br />
<b>- Ty też jadłaś te ziemniaki na bosaka i z krowami? </b><br />
<b>- O matko! Jasiek zwariowałeś? Z jakimi krowami? </b>- wyrwana idiotycznym pytaniem z melancholijnej zadumy, spojrzałam na kota, wzrokiem, jak mi się wydawało, miażdżącym.<br />
<b>- O co ci chodzi? Tylko pytałem, bo mówiłaś , że zaganiali krowy....</b><br />
<b>- Znowu coś mówili o funduszach na oświatę...</b> - westchnęłam, widząc, że kotów w tych wydatkach nie brano pod uwagę. - <b>Jasieńku, to wspomnienia były, teraz ziemniaki już nie brudzą , bo się je w folię zawija, kiełbaski na ruszcie się pieką (albo na wyciorach do PRL- owskich kbks-ów), a krowę to ja ostatnio widziałam na moim hafcie dla Iki. Tylko ogień jest wciąż taki sam i zapach pozostał...</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-sgukiHyJMlc/UiMvBCM5w-I/AAAAAAAAFTM/YCHRbwZOBgc/s1600/IS_P8170008.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-sgukiHyJMlc/UiMvBCM5w-I/AAAAAAAAFTM/YCHRbwZOBgc/s400/IS_P8170008.jpg" width="382" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-jI5dMPf39nM/UiMvLS7dcSI/AAAAAAAAFTU/TeE7TapDmMk/s1600/IS_P8170011.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="350" src="http://1.bp.blogspot.com/-jI5dMPf39nM/UiMvLS7dcSI/AAAAAAAAFTU/TeE7TapDmMk/s400/IS_P8170011.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>- To już nie ma wcale pastuszków?</b> - Zafrasował się kocio.<br />
<b>- Mam nadzieje, że są takie miejsca, gdzie ich jeszcze można zobaczyć, no i w pamięci ludzkiej są...i na obrazach Chełmońskiego...</b><br />
<b>- Mhm, to mi pokażesz, a swoją drogą, dobrze, ze sama pojechałaś, bo ja zapachu przypalonego futra za bardzo nie lubię. I czemu ta tacka taka mała jest? </b>- Jasiek przyjrzał się swojemu legowisku ze zdumieniem, że sam je sobie wybrał.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-gxCu4sHI8Xw/UiMyGFaYLCI/AAAAAAAAFTs/fCMtr7bf2Ro/s1600/IS_IMG_3634.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://3.bp.blogspot.com/-gxCu4sHI8Xw/UiMyGFaYLCI/AAAAAAAAFTs/fCMtr7bf2Ro/s400/IS_IMG_3634.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-NeJcwTuolDc/UiMyKFOrauI/AAAAAAAAFT0/-d9E7et6m1Q/s1600/IS_IMG_3629.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://3.bp.blogspot.com/-NeJcwTuolDc/UiMyKFOrauI/AAAAAAAAFT0/-d9E7et6m1Q/s400/IS_IMG_3629.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Widząc, że temat ziemniaków został zakończony, postanowiłam przejść gładko do kwestii chleba, a właściwie do chlebaka, na który ostatnio zachorowałam (u Mamonka widziałam taki cudny emaliowany!!!).<br />
Chlebak wynalazłam na wsi. Leżał sobie zapomniany, ale w dobrym stanie, bo rdza się aluminium nie tyka.<br />
Pobielenie zajęło mi chwilkę, za to nad wymianą starej bakelitowej gałki, na nie mniej starą, jednakowoż porcelanową, mitrężyłam okropnie, bo ręczne poszerzanie otworu i mocowanie rzeczonej gałki, która do starych drzwi przeznaczona niegdyś była, a nie do jakichś chlebaków, okazało się być zajęciem żmudnym wielce.<br />
Udało się! :))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-jbUfRxWOKgM/UiM0454jFAI/AAAAAAAAFUI/mFGERUa_iK4/s1600/IS_IMG_3602.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="372" src="http://2.bp.blogspot.com/-jbUfRxWOKgM/UiM0454jFAI/AAAAAAAAFUI/mFGERUa_iK4/s400/IS_IMG_3602.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-k_LEB--doTs/UiM1IJOIyuI/AAAAAAAAFUQ/b1gFFWNW4KE/s1600/IS_IMG_3601.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://2.bp.blogspot.com/-k_LEB--doTs/UiM1IJOIyuI/AAAAAAAAFUQ/b1gFFWNW4KE/s400/IS_IMG_3601.jpg" width="395" /></a></div>
<br />
Mam więc swój chlebaczek, który czasy prababci pamięta. Jeszcze mu dodam coś na przełamanie tej bieli, może transfer, albo szyldzik, pomyślę. Póki co, chleb sobie schowam:)))<br />
<br />
A na koniec o pojemniku na ciasteczka będzie.<br />
Wygrzebany w SH z napisem wyjaśniającym swe przeznaczenie, zmienił nieco szatkę, aczkolwiek zastosowanie pozostało bez zmian:)) Chowam w nim ulubione biszkopty z zaprzyjaźnionej cukierenki.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-0FlrTyybTpY/UiM2M9lg43I/AAAAAAAAFUc/kL6dzNEsPqY/s1600/IS_IMG_3526.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="273" src="http://4.bp.blogspot.com/-0FlrTyybTpY/UiM2M9lg43I/AAAAAAAAFUc/kL6dzNEsPqY/s400/IS_IMG_3526.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-zl2Gy8wQCa8/UiM2PlJ8CAI/AAAAAAAAFUk/pIoZ5kA6kwo/s1600/IS_IMG_3527.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-zl2Gy8wQCa8/UiM2PlJ8CAI/AAAAAAAAFUk/pIoZ5kA6kwo/s400/IS_IMG_3527.jpg" width="363" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-tJt1CLI39q8/UiM2d7GA5dI/AAAAAAAAFUs/X1UczkOzSz0/s1600/IS_IMG_3598.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="312" src="http://3.bp.blogspot.com/-tJt1CLI39q8/UiM2d7GA5dI/AAAAAAAAFUs/X1UczkOzSz0/s400/IS_IMG_3598.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-zmai7h5bsOE/UiM2gMt0DRI/AAAAAAAAFU0/xaxEOrPbRvo/s1600/IS_IMG_3599.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="381" src="http://4.bp.blogspot.com/-zmai7h5bsOE/UiM2gMt0DRI/AAAAAAAAFU0/xaxEOrPbRvo/s400/IS_IMG_3599.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Pojemnik i zawartość oceniam na pięć z plusem, a co!<br />
<br />
I to tyle w ostatnim dniu wakacji. Wszystkich, którzy spodziewali się w tym poście przepisów kulinarnych, bardzo z Jaśkiem przepraszamy:))))))))<br />
Nauczycielom, zaś, życzymy dobrego roku!<br />
<br />
Buziaki<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com54tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-36905654553608544302013-08-10T00:58:00.001+02:002013-08-10T09:03:09.679+02:00Podumanka o leżeniu.Witam Wszystkich Zewsząd.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-yJgQ1A8TsxI/UgV3kSR6EwI/AAAAAAAAFSc/mtzilcYo8RM/s1600/IMG_2987.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://4.bp.blogspot.com/-yJgQ1A8TsxI/UgV3kSR6EwI/AAAAAAAAFSc/mtzilcYo8RM/s400/IMG_2987.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
"A tymczasem leżę pod gruszą<br />
A świat obok płynie leniwie<br />
I niczego więcej nie pragnę<br />
Wręcz przeciwnie..."<br />
<br />
Wszystko się zgadza i jest jak w piosence Pani Maryli, z wyjątkiem może tej gruszy.... <br />
<br />
<b>- Jasiek, błagam, posuń się trochę i zabierz to rozgrzane futro z mojej nogi </b>- jęknęłam po raz setny z nadzieją, że te jęki osiągną jakiś skutek<br />
-<b> Sama się posuń, ja nie mam siły....</b> - jęk Jaśka był jakby bardziej mozolny od mojego i chyba bardziej przekonujący.<br />
<b>- Dżisus! To chociaż ogon przerzuć jakoś...</b><br />
<b>- No ogon mogę zabrać, ale wtedy mi się łapka zsuwa</b> - poskarżył się właściciel kity i zsuniętej łapy.<br />
-<b> O matko! To co teraz?</b><br />
<b>- Mamy za małą kanapę </b>- Jasiek podwinął łapę, ale ogon wrócił na moją nogę.<br />
<b>- Albo ja mam za dużego kota</b> - zebrało mi się na ciętą ripostę.<br />
<b>- Było sobie kupić chomika</b> - odpalił Jasiek i przewrócił się na drugi bok. Teraz miałam na nogach i ogon i wszystkie cztery łapy.<br />
-<b> Ja i tak jestem wdzięczna losowi, że ty stonogą nie jesteś...</b><br />
-<b> Że kim ja nie jestem? </b>- kot łypnął na mnie prawym okiem, bo z łypaniem obydwoma na raz, najwyraźniej miał trudności.<br />
<b>- Nic nic, tak sobie marudzę, gorąco jest...</b><br />
<b>- No co ty? Gorąco? Ja nie mogę! My tu jakiś piec Martenowski mamy, czy jak to się tam nazywa, a ty, że gorąco! Lepiej sprawdź, na którym biegu jest wentylator, bo może się przełączył.</b> - Jasiek ledwo wysapał całe zdanie, ale do łap i ogona dołożył lewe ucho.<br />
<b>- No idę, idę</b> - zwlokłam się i sięgnęłam do przycisku. -<b> Jest na trzecim, czwartego nie ma, uważaj wracam..</b>. - i mówiąc to zaległam z powrotem na swojej części kanapy. Jasiek ani drgnął.<br />
<br />
I tak od trzech dni leżymy pokotem, w towarzystwie robótek, które tez leżą, ale odłogiem, mając zamiast gruszy wentylator, a zamiast trawy za ciasną kanapę...<br />
Czasem nam się zdarzy wstać i wtedy spędzamy słodkie chwile przed otwartą lodówką, dopóki ta nie zacznie ostrzegawczo bulgotać, że jednak lepiej działa, jak jest zamknięta.<br />
Wtedy pozostaje jeszcze łazienka. Ja włażę pod prysznic, a Jasiek siada na brzegu wanny i czeka na kropelki rozpryskujące się radośnie na jego nosie.... No ale ile tak można?<br />
Tedy wracamy z Jasieczkiem na naszą kanapkę i znowu leżymy, marząc o dalekich wyprawach lodołamaczem w towarzystwie pingwinów ( a właśnie, gdzie się podziały takie fajne lody "Pingwin"?), albo innych białych niedźwiedzi w kierunku bliżej nieokreślonym, ale zdecydowanie na północ....Jasiek chciał nawet poszukać w necie instrukcji budowy igloo...ale na chceniu się skończyło, bo odpalanie laptopa wymagało zbyt wiele zachodu, a nam był tylko jeden zachód w głowie - słońca i to najlepiej na kilka dni....<br />
I tak sobie leżąc na leżąco, leżymy.<br />
Takie leżące leżenie ma to do siebie, że im bardziej się leży, tym trudniej leżenia zaniechać. Z czasem też zanikają odruchy, które w normalnych warunkach leżeniu towarzyszą. W moim przypadku, przestają mi się poruszać palce odwracające strony książki i aczkolwiek jest to czynność zbędna w sytuacji, gdy gałki oczne nieruchomieją na tekście, to jednak przydatna, w momencie, gdy nam rzeczony tekst boleśnie na nos opada.<br />
Albo taki palec, co to pilotem do telewizora rządzi. Nijak się nie chce uruchomić. Nikt od niego nie wymaga, żeby w taki upał kanały zmieniał, ale żeby wyłączyć tego pudła nie potrafił ?!? Ileż ja się musiałam namęczyć, żeby w środku nocy pozbyć się w końcu widoku sapiąco - jęczących panienek na golasa w towarzystwie, wydających podobne dźwięki, gołych panów. No przecież każdy się męczy w tym upale, a ci z ekranu, bidulki porozbierali się, ale miejsca dla siebie na kanapie to wcale nie mieli. Ciasnota straszna. To dopiero tragedia w taki upał! Jasiek to się zmobilizował i tyłem odwrócił, żeby na te męczarnie nie patrzeć. A ja? Ostatkiem sił w końcu ten palec uruchomiłam, żeby sobie spokojnie i bez dodatkowych stresów, poleżeć. Ufff!<br />
A dziś?<br />
<b>- Jasiu, przymknij okno, bo mi chłodem wieje i deszcz zacina</b> - poprosiłam uprzejmie kota, przekonana, że wciąż leży obok.<br />
<b>- Co mówiłaś?</b> - Jasiek przebiegł przez pokój z prędkością światła.<br />
<b>- Żebyś okno zamknął, bo mi zimno tak leżeć </b>- powtórzyłam nie mniej uprzejmie.<br />
-<b> No to wstań i zamknij</b> - powiedziało coś, co chyba było moim kotem, ale nie zdążyłam się przyjrzeć, bo pognało dalej.<br />
<b>- Co mam zrobić??? Wstać??? Znaczy się przestać leżeć??? O matko! Ale jak to się robi? Jasieeeeeeeeeeeek!</b><br />
<br />
Postawiona przez Jaśka do pionu, pozdrawiam Was serdecznie, nadmieniając, że upały to ja niekoniecznie, ale jesień, zima, wiosna to tak, to bardzo i oczywiście jestem za, a lato to może w...Norwegii?<br />
Wasza, jakby nie było, jednak..SNOW <br />
P.S. Idę leżeć......nie , no spokojnie, spać idę, późno już. Czy ja wyglądam na konia? Na stojąco nie umiem:))<br />
Dobrej nocy:))Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com35tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-10038360839719035622013-08-01T17:22:00.000+02:002013-08-01T23:17:54.549+02:00No i po zabawie, czyli aneks do "Pomysłu Jaśka"Witam Wszystkich Zewsząd<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-vTVHBKBrBUk/UfqBq1RLbDI/AAAAAAAAFSM/1hiylVgDXWA/s1600/IS_IMG_3538.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="316" src="http://1.bp.blogspot.com/-vTVHBKBrBUk/UfqBq1RLbDI/AAAAAAAAFSM/1hiylVgDXWA/s400/IS_IMG_3538.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Kochane<br />
<br />
Nie muszę Wam mówić, jaką awanturę zrobił mi Jasiek, kiedy się okazało, że konkursowej zabawki z nr 5 nikt nie może znaleźć, bo jej na blogu zwyczajnie nie ma....buuuuuuuuuuu<br />
Przeszukałam całego bloga i na dodatek bloga ofiarodawczyni i nic nie znalazłszy, doszłam do wniosku, ze pora umierać. Może bym i tak zrobiła, ale Jasiek siedzi mi na głowie i wrzeszczy, żebym natychmiast wszystko wyjaśniła.Uhhh<br />
No to wyjaśniam. Zdjęcie wcięło i nie zanosi się, że się znajdzie. Jedynie Agneska mogła tu pomóc, bo to od niej prezent (śliczny ptaszorek na sznureczku). No cóż, trzeba grać uczciwie. Przepraszam z całego serca.<br />
W tej sytuacji nr 5 wypada z gry, a nagrodę zdobywa <b>Ania z bloga Mój Dom Moja Przystań</b>, która nie tyle jako pierwsza, ale jako jedyna <b>poprawnie</b> wypisała nicki i nazwy wszystkich blogów, skąd pochodziły zabawki Jasia.<br />
Aniu, gratuluję Ci serdecznie, a niespodziankę wyślę, jak mi tylko napiszesz, dokąd ją słać:))))<br />
Dziewczynom, które podjęły wyzwanie bardzo dziękuję, (zwłaszcza za zabawne komentarze), były tuż tuż ... :))<br />
A miało być tak pięknie..... ehhh<br />
<br />
Myślę sobie, ze jeśli jednak uśmiechałyście się choć przez chwilę do pewnego pomysłowego kota i niekoniecznie myślącej jego pani, to warto było:))))<br />
<br />
Buziaki przepraszające dla Wszystkich Zewsząd :))))))))))<br />
<br />
P.S. Tych, którzy nie wiedzą, o co chodzi, a wiedzieć by zapragnęli, odsyłam do poprzedniego posta:)))Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-51857432728469892662013-08-01T13:34:00.000+02:002013-08-01T14:59:27.102+02:00Pomysł Jaśka :))Witam Wszystkich Zewsząd<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-_7wWRXB1q84/UfosrpQPj8I/AAAAAAAAFQY/m0f5er3QRq4/s1600/IS_IMG_3486.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://3.bp.blogspot.com/-_7wWRXB1q84/UfosrpQPj8I/AAAAAAAAFQY/m0f5er3QRq4/s400/IS_IMG_3486.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
A wszystko przez Chenię :))))<br />
<br />
Potajemnie i skrycie oraz znienacka i podstępnie obdarowała mnie ta "okropna" Chenia skarbami cudnymi w postaci : prześlicznej, bieluchnej karteczki, genialnie wyhaftowanych (na lnie!!!!) woreczków z inicjałem i....uwaga, uwaga...buteleczki z eliksirem naszych marzeń, czyli ....Citra Solv!!!!! Z długotrwałego szoku wyprowadził mnie dopiero Jasiek, któremu dostała się rewelacyjna szydełkowa mysz! No czyż ta Chenia nie jest "okropna" i kochana?! Cheniutku, niespodzianka była niesamowita! Dziękuję Ci bardzo, bardzo!!!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-Aqp-6TmsYLw/UfosfxO4PoI/AAAAAAAAFQI/OhHZSV3Pi_4/s1600/IS_IMG_3519.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="332" src="http://3.bp.blogspot.com/-Aqp-6TmsYLw/UfosfxO4PoI/AAAAAAAAFQI/OhHZSV3Pi_4/s400/IS_IMG_3519.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-IwK_SGY3mEs/Ufosh2cCWMI/AAAAAAAAFQQ/UPMx8i7h8c8/s1600/IS_IMG_3493.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="280" src="http://2.bp.blogspot.com/-IwK_SGY3mEs/Ufosh2cCWMI/AAAAAAAAFQQ/UPMx8i7h8c8/s400/IS_IMG_3493.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
A potem to już straciłam kontrolę, bo...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-w489bH0Augg/Ufotil4_z3I/AAAAAAAAFQk/V2azqZ4N3W8/s1600/IS_IMG_3489.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://3.bp.blogspot.com/-w489bH0Augg/Ufotil4_z3I/AAAAAAAAFQk/V2azqZ4N3W8/s400/IS_IMG_3489.jpg" width="400" /></a></div>
-<b> O Matko! Jasiek, co ty wyprawiasz?!?!</b> - spojrzałam z przerażeniem na mojego kota, który trzymał w łapkach prezent i zaśmiewał się do rozpuku, co w kocim wydaniu budziło co najmniej grozę, nie mówiąc już o przemożnej chęci natychmiastowego wezwania kociego psychiatry.<br />
<b>- A ha ha, he,he...</b> - rechotało bez opanowania kocisko, więc szybko sprawdziłam , czy butelka z bezcennym preparatem jest zamknięta, bo innego wytłumaczenia tego zachowania, nijak znaleźć nie mogłam. Nic, tylko się kocio napił Citra Solv i oszalał!- <b>O matko! Jasieeeeeeeeeek!</b><br />
<b>- No co?</b> - Kot w jednej chwili spoważniał. - <b>O co chodzi? Ucieszyć się nie wolno?</b><br />
- <b>Wolno, ale ty mnie, kurczę, nie strasz</b> - odetchnęłam, bo buteleczka była jednak szczelnie zamknięta -<b> Odbiło ci, czy jak? </b><br />
<b>- Nic mi nie odbiło, przecież ja mysz dostałem, a nie piłkę</b> - rezolutnie odparował Jasiek <b>- na pomysł wpadłem i tyle.</b><br />
<b>- Ty i te twoje pomysły, zawału można dostać </b>- próbowałam mówić w miarę spokojnie, odkładając ciśnieniomierz, którym stan swego zdrowia po tych atrakcjach, sprawdzić zamierzałam. - <b>Jaki znowu pomysł?</b><br />
<b>- Fantastyczny! </b><br />
<b>- Taaa, zapewne</b> - mruknęłam niepewnie, bo Jasiek biegał po całym domu i znosił na stół wszystkie swoje zabawki.<br />
-<b> Ogłoszę konkurs z nagrodą!</b> - obwieścił zasapany, taszcząc ostatnią maskotkę.<br />
<b>- Słucham?!? </b>- Określenie "zdębiałam" pasowało mi tu najlepiej.<br />
<b>- No taką zgaduj zgadulę, czyja mysz jest od kogo, a ty wymyślisz nagrodę, Fajnie wykombinowałem?</b><br />
O matko! Tyle kotów było w schronisku, że też akurat musiałam ulec niebieskim oczętom tego pomyleńca! Co mnie podkusiło? Jakiś urok rzucił, czy co? Nie inaczej, tylko urok, albo może i klątwę jaką...<br />
<b>- No i co ja mam z tobą zrobić?</b> - zapytałam, odrzucając myśl o duszeniu albo ewentualnym podtopieniu sierściucha.<br />
<b>- Ze mną? Ze mną nic, z myszami coś zrób</b>. - niebieskie oczy przepełniała niewinność w tak czystej postaci, że zaniechawszy morderczych zamiarów, wywiesiłam białą flagę.<br />
<b>- Ehh, rozumiem, że mam je ponumerować?</b><br />
<b>- No właśnie, właśnie i zdjęcia zrób, a kto pierwszy zgadnie, ten wygra</b> - zaaferowany Jasiek układał na stole swoją kolekcję, więc nie pozostało mi nic innego, tylko sięgnąć po aparat...<br />
<b>- A regulamin?</b>- przypomniałam kotu, pstrykajac kolejną fotkę.<br />
<b>- Jaki regulamin?</b> - Jasiek znieruchomiał na chwilę, po czym machnął ogonem. - <b>Wiadomo</b>. - Oświadczył. - <b>Przede wszystkim nie wolno podpowiadać i przyznawać się do swoich podarunków. A kto pierwszy poda prawidłowo wszystkie nazwy blogów i imiona ofiarodawców ten wygrywa i już. </b><br />
-<b> Ale mi regulamin</b> - powątpiewałam - <b>to trzeba jakoś w punktach i czytelnie </b>- pouczyłam przemądrzałego organizatora zabawy.<br />
- <b>No to się napisze </b>- bezczelnie zawyrokował Jasiek i wyrównał wystającą z szeregu myszkę.<br />
- <b>Uhmm , to znaczy ja napiszę</b> - przewidująco stwierdziłam fakt -<b> a ty się będziesz dobrze bawił...</b><br />
<b>- A ty nie?</b><br />
No i to pytanie załatwiło mnie na cacy. Matko! Przecież to świetna zabawa i pomysł przedni, to o co się właściwie wściekam? Że nie mój?!<br />
<b>- Tak jest, Panie Janie ! </b>- Niemal zasalutowałam kotu, porzucając wszelkie dywagacje nad wyższością Jaśkowego rozumu nad moim własnym.<b> - Nie ma sprawy, bawimy się!</b><br />
<br />
JAŚKOWA ZGADUJ ZGADULA<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-qIgxzca-UsI/Ufo-tiOpUOI/AAAAAAAAFQ0/pqSa2i3dx5c/s1600/IS_IMG_3533.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="171" src="http://4.bp.blogspot.com/-qIgxzca-UsI/Ufo-tiOpUOI/AAAAAAAAFQ0/pqSa2i3dx5c/s400/IS_IMG_3533.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Regulamin:))<br />
<br />
Wszystkie zabawki dostał Jaś od Was.<br />
Każda jest opisana wraz z fotką na moim blogu. (szukanie to bułka z masłem, od czego są etykiety:)) )<br />
Wystarczy w komentarzu do odpowiedniego numerka dopisać nick ofiarodawcy i nazwę jego bloga.<br />
Jako przykład niech posłuży mysz z dzisiejszego postu :<br />
<b>nr 6 - Chenia "Uroczy detal" </b><br />
Do odgadnięcia pozostało jeszcze 5 upominków :))<br />
Nie wolno w dodatkowych komentarzach ujawniać swoich własnych podarunków,czyli podpowiadać:))<br />
Nagrodę niespodziankę otrzyma pierwsza osoba, która poda wszystkie dobre odpowiedzi.<br />
Zabawa kończy się, gdy padnie prawidłowa odpowiedź, a jak nie padnie do 10 sierpnia, nagrodę bierze Jasiek:))) <br />
W konkursie mogą brać udział wszyscy (ofiarodawcy takoż).<br />
Anonimowych proszę o podpis i maila.<br />
Poniżej lista ponumerowanych podarunków (dla utrudnienia kolejność przypadkowa :)))).<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-MHlfM9atQv0/UfpCFFTS3dI/AAAAAAAAFRE/bfZKjpHJhOA/s1600/IS_IMG_3534.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="336" src="http://1.bp.blogspot.com/-MHlfM9atQv0/UfpCFFTS3dI/AAAAAAAAFRE/bfZKjpHJhOA/s400/IS_IMG_3534.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-CNrgliBLoek/UfpCOFLcHtI/AAAAAAAAFRM/xvfGb-9VmYw/s1600/IS_IMG_3535.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="357" src="http://4.bp.blogspot.com/-CNrgliBLoek/UfpCOFLcHtI/AAAAAAAAFRM/xvfGb-9VmYw/s400/IS_IMG_3535.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-6TIOWgeN57k/UfpCZmLwVoI/AAAAAAAAFRU/aI5gPmngsQk/s1600/IS_IMG_3536.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="335" src="http://1.bp.blogspot.com/-6TIOWgeN57k/UfpCZmLwVoI/AAAAAAAAFRU/aI5gPmngsQk/s400/IS_IMG_3536.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-83X7kjY5Z1U/UfpCir5PyMI/AAAAAAAAFRc/8-1UEJ3mUis/s1600/IS_IMG_3537.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="331" src="http://3.bp.blogspot.com/-83X7kjY5Z1U/UfpCir5PyMI/AAAAAAAAFRc/8-1UEJ3mUis/s400/IS_IMG_3537.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-WW18_zBMHxI/UfpCvFNmS7I/AAAAAAAAFRk/xJoOiC3T1Fk/s1600/IS_IMG_3538.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="316" src="http://1.bp.blogspot.com/-WW18_zBMHxI/UfpCvFNmS7I/AAAAAAAAFRk/xJoOiC3T1Fk/s400/IS_IMG_3538.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-VBeHav2JW98/UfpEFDLKdLI/AAAAAAAAFR0/68aUTDbI5TU/s1600/IS_IMG_3543.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://2.bp.blogspot.com/-VBeHav2JW98/UfpEFDLKdLI/AAAAAAAAFR0/68aUTDbI5TU/s400/IS_IMG_3543.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Fajnej zabawy życzy pomysłodawca i organizator konkursu<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-TeS3NuQ0G5o/UfpEeq5BdoI/AAAAAAAAFR8/jPNOfCQ7ACM/s1600/IS_IMG_2220.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://3.bp.blogspot.com/-TeS3NuQ0G5o/UfpEeq5BdoI/AAAAAAAAFR8/jPNOfCQ7ACM/s400/IS_IMG_2220.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Powodzenia w zgadywaniu życzy sponsor nagrody, czyli<br />
Wasza Snow:))) <br />
<br />
Buziaki!Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com32tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-61979579845502136512013-07-30T16:46:00.002+02:002013-07-31T22:47:00.349+02:00MetaforaWitam Wszystkich Zewsząd<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-eYg2RExASmE/Ufej2j-CmYI/AAAAAAAAFOs/raTkVKl74Ew/s1600/IS_IMG_3451.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://1.bp.blogspot.com/-eYg2RExASmE/Ufej2j-CmYI/AAAAAAAAFOs/raTkVKl74Ew/s400/IS_IMG_3451.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<b>- To co jest w tym kufrze? Powiesz mi w końcu, czy nie?</b> - Jasiek wiercił się niecierpliwie i co rusz wskakiwał na wieko.<br />
<b>- Oooo, Kochany, nie tak szybko..</b>.- droczyłam się z kotem, zajęta rozpakowywaniem walizki.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-38mPazunA9g/Ufek__QcXfI/AAAAAAAAFO4/gXpYHQaKXoA/s1600/IS_IMG_3444.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-38mPazunA9g/Ufek__QcXfI/AAAAAAAAFO4/gXpYHQaKXoA/s400/IS_IMG_3444.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-nQoRUT3uoLw/UfelDbYmC3I/AAAAAAAAFPA/07xNOH9JO1s/s1600/IS_IMG_3445.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="345" src="http://3.bp.blogspot.com/-nQoRUT3uoLw/UfelDbYmC3I/AAAAAAAAFPA/07xNOH9JO1s/s400/IS_IMG_3445.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<b>- Ale ja chcę zobaczyć! Może tam są myszy? No otwórz go wreszcie!</b> - Jasiek nie ustępował i w końcu tak przeraźliwie miauknął, że w trosce o nienaruszalność błony bębenkowej moich nadwrażliwych uszu, przerwałam swoje zajęcia.<br />
<b>- Jasieńku, tam nie ma nic, co mogłoby cię zainteresować</b>.<br />
<b>- Jest, na pewno jest</b> - upierał się kot -<b> tylko ty mi nie chcesz pokazać!</b> <b>Widziałem, jak go ustawiałaś, był bardzo ciężki</b> - popatrzył na mnie z wyrzutem.<br />
<b>- Matko! Przecież mówię, że nic dla ciebie tam nie ma, nie możesz odpuścić?!</b><br />
<b>- Jasne, że mogę</b> - foch Jaśka był rozmiarów średniej wielkości pola golfowego, a łaciasty zlazł z kufra i ulokował się przy trzecim dołku, znaczy się pod szafą... uuu, niedobrze..<br />
<b>- Jasiu?</b><br />
Szafa milczała zawzięcie, tylko czubek ogona drgał nerwowo, zdradzając najwyższy stopień irytacji właściciela całej reszty.<br />
Postanowiłam przeczekać i wróciłam do porządkowania rzeczy. <br />
<b>- Nie dosyć, że sobie gdzieś jeździ, to jeszcze jakieś tajemnice i ceregiele robi</b> - usłyszałam po dobrym kwadransie. <b>- Jak taki ważny ten kufer, to niech go sobie zamyka</b> - monolog adresowany do szafy wyraźnie nabierał rozpędu. -<b> Ja wcale nie potrzebuję tam zaglądać, wielkie mi rzeczy, kufer! Też coś! Pewnie ma w nim jakieś ciuchy, albo buty...albo te swoje przydasie...albo nie wiadomo co</b>. <b>A właśnie że nie wyjdę spod szafy i wcale mnie to nie obchodzi! Wcale! O jak rany! Chyba go otworzy!!!! Aaaaa!!!!</b><br />
<b>- Dobra, uparciuchu, otwieram, tylko żebyś nie był zawiedziony tym...</b>.- nie dokończyłam, bo Jasiek już był w środku.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-EEMnavTxmD0/UfevO9LIBNI/AAAAAAAAFPQ/TpQyL7R5KVs/s1600/IS_IMG_3396.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://3.bp.blogspot.com/-EEMnavTxmD0/UfevO9LIBNI/AAAAAAAAFPQ/TpQyL7R5KVs/s400/IS_IMG_3396.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<b>- Eeeee, tu nic nie ma, zupełnie nic</b> - Jasiek patrzył na mnie z niedowierzaniem -<b> a ja myślałem....</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-XgmDGdNMGgc/UfewJWZEnzI/AAAAAAAAFPc/8okYHcUkdGA/s1600/IS_IMG_3401.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://2.bp.blogspot.com/-XgmDGdNMGgc/UfewJWZEnzI/AAAAAAAAFPc/8okYHcUkdGA/s400/IS_IMG_3401.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-nKISz5nWUTk/Ufewc-yrnlI/AAAAAAAAFPk/plGHPKRqbE8/s1600/IMG_3405.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://3.bp.blogspot.com/-nKISz5nWUTk/Ufewc-yrnlI/AAAAAAAAFPk/plGHPKRqbE8/s400/IMG_3405.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-KNMmoe5GQyk/UfexkNw8KGI/AAAAAAAAFP4/9oiSaCeNrFA/s1600/IMG_3403.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://3.bp.blogspot.com/-KNMmoe5GQyk/UfexkNw8KGI/AAAAAAAAFP4/9oiSaCeNrFA/s400/IMG_3403.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<b>- No co myślałeś, Niewierny koci Tomaszu? Że cię okłamuję?</b> - Nie mogłam sobie odmówić satysfakcji - <b>Że chowam przed tobą myszy i sznurki? No wiesz? Jak mogłeś?</b><br />
<b>- Eeee, yyyy, uhmmm</b> - sumitował się Jasiek i jeszcze raz rozejrzał po pustym wnętrzu. - <b>No faktycznie, przepraszam, ale wydawał się taki ciężki i pełem czegoś.... no popatrz, a on zupełnie pusty....</b><br />
<b>- No nie tak zupełnie, Jasieczku</b> - powiedziałam ugodowo i wzięłam rozczarowanego kocia na kolana. - <b>On rzeczywiście jest pełen...</b><br />
<b>- Znowu mnie wkręcasz...., jak coś może być pełne, skoro puste jest?</b><br />
<b>- Jasieńku </b>- gładziłam kota pod brodą -<b> to metafora taka ..</b>. - jak chcesz to ci opowiem...<br />
<b>- Mrrm</b> - zgodził się Jasiek i przyjął wygodną pozycję do słuchania - <b>to co tam właściwie było?...</b><br />
<br />
Kiedy otworzyłam wieko kuferka, Jasiu, najpierw zapachniało ...pierogami, wiesz takimi własnej roboty z okrasą, rozszedł się ten pyszny zapach po całym pokoju i zrobiło się domowo, serdecznie i gościnnie. A zaraz potem zaszumiało drzewo, takie rozłożyste, wielkie i bezpieczny cień dające. To lipa, kocie, miododajne drzewo Jana z Czarnolasu. Zaszumiały też sosny, wybujałe i zielone, takie, które tylko na Mazowszu rosną. Zapachniały kwiaty w ogrodzie, pieczołowicie podlewane przez ich troskliwą opiekunkę, zaskrzypiało krzesło przy gościnnym stole w cieniu drzew, zaiskrzyło słońce w sierści wylegującego się na słońcu kocurka, trzasnęła furtka zwiastująca powrót domowników...<br />
<b>- Słuchasz mnie, Jaśku?</b><br />
<b>- Słucham, a ten kocurek fajny?</b><br />
<b>- Bardzo fajny. Piękny, ogromny i taki rudo biały jak ty.</b><br />
A potem wyjęłam z kuferka plusk rzeki i lot niebieskiej ważki i ciepło rozgrzanego piasku pod stopami, i ciszę cmentarza, gdzie szelest liści powtarza teksty piosenek Miry Kubasińskiej....<br />
Były tam też długie rozmowy i wspólne milczenie o przyjaźni, która się właśnie rodzi, ciepło splecionych dłoni i śmiech beztroski, prezenty i szalone pomysły... a na samym dnie, dopalający się papieros, stukot kół pociągu i ręka uniesiona w geście pożegnania i żal, że to już...że minęło...<br />
<b>- Śpisz Jasiu? </b><br />
<b>- Prawie, rozmarzyłem się... wiesz, to może zamknij ten kuferek, żeby ci ta cała metafora nie zginęła...</b><br />
-<b> Nie zginie, Jasiu, jestem pewna, ze nie zginie - </b>bardziej pomyślałam, niż powiedziałam i delikatnie zamknęłam wieko kufra...<b> - nie może zginąć.</b><br />
Dziękuję Ci, Asieńko....<br />
<br />
<br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com43tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-23664962938506989832013-07-04T09:01:00.000+02:002013-07-04T15:15:31.351+02:00Światło na kilka sposobów.Witam Wszystkich Zewsząd.<br />
<br />
Dziś będzie jasno i świetliście:)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-lLmA8upm6YE/UdUJ5WP7bRI/AAAAAAAAFLU/WbV8JZWqBDY/s1000/IS_IMG_3250.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="291" src="http://2.bp.blogspot.com/-lLmA8upm6YE/UdUJ5WP7bRI/AAAAAAAAFLU/WbV8JZWqBDY/s400/IS_IMG_3250.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Żar leje się z nieba i mimo zasłoniętych, okien robi mi z domu saunę:))<br />
Ale wieczorem jest dużo lepiej, więc zapalam światełka w zrobionych na zamówienie lampionach i oddycham w miarę swobodnie:))<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-cmt0jqwfPcM/UdUzleQ4qZI/AAAAAAAAFN0/ov4kV47-97E/s900/IS_IMG_3255.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://4.bp.blogspot.com/-cmt0jqwfPcM/UdUzleQ4qZI/AAAAAAAAFN0/ov4kV47-97E/s400/IS_IMG_3255.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-x5302f4KDEU/UdUKEpE-K1I/AAAAAAAAFLk/4x914qX7tII/s928/IS_IMG_3248.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="307" src="http://1.bp.blogspot.com/-x5302f4KDEU/UdUKEpE-K1I/AAAAAAAAFLk/4x914qX7tII/s400/IS_IMG_3248.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Papier ryżowy i serwetka z francuskim motywem dają w dzień efekt chłodnego, mrożonego szkła, a wieczorem ciepłe przytulne światło. Chyba zrobię sobie dla siebie takie same:)))<br />
A wracając do światła słonecznego, nadmieniam, ze w mieście mnie męczy , ale w lesie ..... <br />
Pamiętacie moją różową hortensję?<br />
Była bledziutka....<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-0OojseCMLCA/UdULmQqOiNI/AAAAAAAAFL0/F-H1RKhg10k/s900/IS_IMG_3198.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://1.bp.blogspot.com/-0OojseCMLCA/UdULmQqOiNI/AAAAAAAAFL0/F-H1RKhg10k/s400/IS_IMG_3198.jpg" width="400" /></a></div>
A teraz....<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-bXRdgHBcK5Q/UdUL3dYAJvI/AAAAAAAAFL8/jhZfRzkjMTA/s900/IS_IMG_3258.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://4.bp.blogspot.com/-bXRdgHBcK5Q/UdUL3dYAJvI/AAAAAAAAFL8/jhZfRzkjMTA/s400/IS_IMG_3258.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
No właśnie:))). Światło słoneczne cuda czyni w naturze..... kurczę, banał jakiś mi tu wyszedł był:)))<br />
<br />
Teraz będzie o rozświetlonych duszyczkach dobrych ludzi:)))<br />
Po pierwsze stała się jasność, bo wygrałam przecudne candy u Iki <a href="http://wedrowaniemoniki.blogspot.com/">WĘDROWANIE MOJE</a> . Nie mam wielkiego szczęścia do loterii, a tu taka niespodzianka!!! Filiżanka z angielskiej porcelany jest moja!!! Cieszyłam się jak dziecko! :)))<br />
O. Taka piękna:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-AuVP76dglQg/UdUOWqiV7vI/AAAAAAAAFMM/NG4fxuJcCdU/s998/IS_IMG_3290.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="271" src="http://2.bp.blogspot.com/-AuVP76dglQg/UdUOWqiV7vI/AAAAAAAAFMM/NG4fxuJcCdU/s400/IS_IMG_3290.jpg" width="400" /></a></div>
Jak tylko Ika ogłosiła candy, oczy mi się zaświeciły do tego cudeńka i zgasnąć nie chciały:))) I wygrałam!!!<br />
<br />
A jak już przyszła przesyłka (a szła i szła, aż się z Iką mailowo wspierałyśmy w rozterkach, czy dojdzie i czy aby nie uszkodzona w podróży), więc jak już przyszła filiżanka opatulona, cała i piękna, to miałam w domu światło dwóch reflektorów, które zapaliły się w oczach pewnego, dobrze Wam znanego kota:)))<br />
Jaśkowe oczy rozbłysły tak na widok szpuleczek, które Ika wraz z woreczkiem i życzeniami dołączyła do paczuszki.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-vfYETVG2m60/UdUQcjYJ3uI/AAAAAAAAFMc/yC1gyDHWWK8/s900/IS_IMG_3283.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://4.bp.blogspot.com/-vfYETVG2m60/UdUQcjYJ3uI/AAAAAAAAFMc/yC1gyDHWWK8/s400/IS_IMG_3283.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-WlzIYAmVyKg/UdUQf3jbfWI/AAAAAAAAFMk/ij_GtupH3sc/s900/IS_IMG_3286.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://1.bp.blogspot.com/-WlzIYAmVyKg/UdUQf3jbfWI/AAAAAAAAFMk/ij_GtupH3sc/s400/IS_IMG_3286.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-FyDlQmye4kE/UdUQnzs8-0I/AAAAAAAAFMs/78kiUpUhP8g/s900/IS_IMG_3280.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://2.bp.blogspot.com/-FyDlQmye4kE/UdUQnzs8-0I/AAAAAAAAFMs/78kiUpUhP8g/s400/IS_IMG_3280.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Jasiek natychmiast poplątał wszystkie nitki, a kocie szczęście nie miało kresu:))) Dziękujemy Ci, Ikuniu!!!!<br />
Bliższa znajomość z Tobą to prawdziwa przyjemność:)))<br />
<br />
I wiecie, słowa na przywieszce, dołączonej przez Ikę do prezentu, to kwintesencja idei takich zabaw:))....<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-lS6aQ0tFLT4/UdUlDDp7r6I/AAAAAAAAFNk/YYNgAY4tilc/s900/IS_IMG_3288.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://2.bp.blogspot.com/-lS6aQ0tFLT4/UdUlDDp7r6I/AAAAAAAAFNk/YYNgAY4tilc/s400/IS_IMG_3288.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
.... bo w oczekiwaniu na filiżankę, odebrałam z poczty paczuszkę od Petry Bluszcz <a href="http://bluszczemoplatane.blogspot.com/">BLUSZCZEM OPLĄTANE</a> Jej dusza jest tak jasna, jak uśmiech maleńkiej Łucji :)) Petra uszczęśliwiła Jaśka kapitalną myszką, dźwięcznym Panem Dzwoneczkiem i uradowane Kocisko od rana wydzwania kuranty, nie bacząc, że pobudki w mieście jeszcze nie odtrąbiono:)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-bS4ekPY4cCo/UdUWkdPMM_I/AAAAAAAAFNM/TrnZz4UrZS0/s1092/IS_IMG_3264.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://2.bp.blogspot.com/-bS4ekPY4cCo/UdUWkdPMM_I/AAAAAAAAFNM/TrnZz4UrZS0/s400/IS_IMG_3264.jpg" width="328" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-zV_kM11-Q0M/UdUWsbfPXnI/AAAAAAAAFNU/ttoWqgr_QZg/s1000/IS_IMG_3271.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://1.bp.blogspot.com/-zV_kM11-Q0M/UdUWsbfPXnI/AAAAAAAAFNU/ttoWqgr_QZg/s400/IS_IMG_3271.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Petro, kochamy Cię z Jaśkiem bardzo!!!!<br />
<br />
I pięknie jest, tak ogrzewać się ciepłem ludzkich serc i opromieniać światłem dobrych duszyczek:)))<br />
<br />
A na koniec.... hmmm... no na koniec jeszcze o świetlanej przyszłości, która, jak mniemam, czeka pewną parę...<br />
Otóż moje męskie dziecię postanowiło zalegalizować swój dziesięcioletni związek i wziąć ślub, coby nowy człowiek płci męskiej, który późną jesienią na świat się ma zamiar wybrać, poczuł się na tym świecie dobrze i bezpiecznie:))<br />
Już myślałam, że się nie doczekam, a tu....światełko w tunelu:))))))))))))<br />
Ale, póki co, Moje Kochane, to ja w ferworze przygotowań ślubno- weselnych i stresie im towarzyszącym....widzę ciemność!!!<br />
Jak mi się w głowie rozjaśni.... dam znać:)))<br />
I to tyle na dziś, żegnam Was, iluminacji wewnętrznej, Wszystkim Zewsząd, życząc:))<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com40tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-90526954789743366382013-06-27T13:16:00.001+02:002013-06-27T13:34:10.645+02:00Kocia podróż:))Witam Wszystkich Zewsząd<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-YAbyXz5xjBI/UcwNOe686vI/AAAAAAAAFJk/3YUljPvU9P8/s1600/IS_IMG_3200.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://1.bp.blogspot.com/-YAbyXz5xjBI/UcwNOe686vI/AAAAAAAAFJk/3YUljPvU9P8/s400/IS_IMG_3200.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Zapach lawendy Wam ślę z przeprosinami, że ostatnio tak rzadko Wszystkich Zewsząd witam:)) Obiecuję, ze się niebawem szerzej wytłumaczę:)))<br />
<b><br /></b>
<b>- Jasiu, jadę jutro do lasu na trzy dni</b> - zawiadomiłam kota, który już wrócił do swojego koszyka, spod wentylatora okupowanego w czas upałów.<br />
<b>- Jedź sobie, ja zostaję</b> - mruknął kocio i przykrył się ogonem.<br />
<b>- Nie chcesz jechać ze mną?</b> - Zdziwiłam się, bo nie takiej reakcji oczekiwałam.<br />
<b>- Nie tym razem</b> - zamruczało coś pod ogonem - <b>jeszcze mi się w brzuchu przewraca od tej przejażdżki </b>- dodało nie mniej mrukliwie.<br />
Hmmm, zamyśliłam się głęboko. No rzeczywiście. Jasiek podróże samochodem znosi nie najlepiej. W kontenerku beczy jak koza, a posadzony na półce, ledwo łapie równowagę na wybojach polskich dróg.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-7GnB74zqYRQ/UcwQZNM-dGI/AAAAAAAAFJ0/VPBy3oZtiAw/s1600/IS_IMG_3167.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://3.bp.blogspot.com/-7GnB74zqYRQ/UcwQZNM-dGI/AAAAAAAAFJ0/VPBy3oZtiAw/s400/IS_IMG_3167.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-kWDobUTRp9g/UcwQa1LE0xI/AAAAAAAAFJ8/_EY_u6hCMSk/s1600/IS_IMG_3168.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-kWDobUTRp9g/UcwQa1LE0xI/AAAAAAAAFJ8/_EY_u6hCMSk/s400/IS_IMG_3168.jpg" width="372" /></a></div>
<br />
<br />
<b>- Nie chcesz, to nie, ale co, nie podobało ci się w lesie ?</b> - Musiałam wiedzieć, czy aby nie zafundowałam kotu jakiejś traumy, po której trzeba będzie do psychoterapeuty dygać, w koszty niemałe się wpędzając. - <b>No mów mi tu zaraz, źle ci tam było?</b><br />
<b>- Nieee, no było super</b> - ziewnął rozbudzony Jaś - <b>tylko tak jakoś strasznie...zielono.</b><br />
<b>- No, kurczę, a jak miało być , różowo? Przecież to las był</b>.- zirytowałam się, że Jasiek nie docenia kolorów natury.<br />
<b>- No co się dziwisz </b>- obruszył się Jasiek i wylazł z koszyka pokazując mi język - <b>jak się siedzi ciągle w bieli, to do zielonego nie tak łatwo przywyknąć.</b><br />
<b>- Yyyyy?</b> - tylko na taką artykulację było mnie stać.<br />
<b>- Żartowałem</b> - przyznał się sierściuch widząc moją minę - <b>było bardzo fajnie, tylko na drugi raz załatw mi jakiś samolot.</b><br />
<b>- Aaaa tu cię mam! Znaczy się choroba lokomocyjna ci doskwiera.</b><br />
<b>- Doskwiera nie doskwiera, wolę samolotem </b>- upierał się Łaciasty.<br />
<b>- Na te dwadzieścia parę kilometrów to chyba lotnię ci załatwię.</b><br />
<b>- Może być lotnia </b>- zgodził się amator podróży powietrznych.<br />
<b>- A balonem nie chcesz?</b> - uśmiechnęłam się z przekąsem - <b>duży kosz i turbulencji nie ma....</b><br />
Tu Jasiek spojrzał na mnie uważnie i w końcu załapał, że w kwestii balona, to jednak inny związek frazeologiczny mam na myśli, więc szybko zmienił temat.<br />
<b>- Pojadę, jak wysuszysz ten zielony dywan, bo mi łapy mokną i pod warunkiem</b> - uśmiechnął się chytrze -<b> że będę mógł wejść na drzewo.</b><br />
<b>- Jasne! Już próbowałeś, a ja miałam wizję wzywania Straży Pożarnej w środku nocy, żeby cię do parteru sprowadzić. Wykluczone!</b><br />
<b>- Ale ty jesteś!</b> - Jasiek popatrzył na mnie z politowaniem -<b> ja tylko sobie pazurki chciałem naostrzyć..., czy ja wyglądam jak wiewiórka?</b><br />
A licho cię tam wie...- powątpiewałam pod nosem, nie wiedząc do końca, czy mój osobisty kot mnie wkręca, czy rzeczywiście będzie chciał uprawiać wspinaczkę wysokodrzewną.<br />
<b>- No dobra, tym razem jadę sama, a potem pomyślimy</b> - zdecydowałam, zastanawiając się czy można przyspieszyć wysychanie porannej rosy dla wygody kocich łap.<br />
<b>- Jasiek, pokazuję zdjęcia, oglądasz ?</b> - wydawało mi się, ze zwracam się do kota, ale znowu przemawiałam do ogona i czubków uszu. Reszta rozmówcy spała snem sprawiedliwych i śniła o.... lotach boeingiem? Całkiem to być może:))<br />
<br />
Obejrzycie ze mną, skoro on śpi?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-nbRLw8cqqRs/UcwcIFOQjHI/AAAAAAAAFKM/lf_EztQyHEM/s1600/IS_IMG_3174.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://4.bp.blogspot.com/-nbRLw8cqqRs/UcwcIFOQjHI/AAAAAAAAFKM/lf_EztQyHEM/s400/IS_IMG_3174.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-TwCumqZepgQ/UcwcNtERW4I/AAAAAAAAFKU/7a_6MIwy_Zo/s1600/IS_IMG_3193.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://3.bp.blogspot.com/-TwCumqZepgQ/UcwcNtERW4I/AAAAAAAAFKU/7a_6MIwy_Zo/s400/IS_IMG_3193.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-Z3xe8qR0ppY/UcwcPQHshhI/AAAAAAAAFKc/i02LcjZCmyk/s1600/IS_IMG_3194.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="351" src="http://3.bp.blogspot.com/-Z3xe8qR0ppY/UcwcPQHshhI/AAAAAAAAFKc/i02LcjZCmyk/s400/IS_IMG_3194.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-DKb6LTvVNz4/UcwcSCnNx_I/AAAAAAAAFKk/Tj8FMMBPUtE/s1600/IS_IMG_3195.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="396" src="http://4.bp.blogspot.com/-DKb6LTvVNz4/UcwcSCnNx_I/AAAAAAAAFKk/Tj8FMMBPUtE/s400/IS_IMG_3195.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-1nhMCPR1LEg/UcwcfHPTUYI/AAAAAAAAFKs/I7UsOjkqtwY/s1600/IS_IMG_3190.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="267" src="http://2.bp.blogspot.com/-1nhMCPR1LEg/UcwcfHPTUYI/AAAAAAAAFKs/I7UsOjkqtwY/s400/IS_IMG_3190.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-baEi5hwC-tw/Ucwci0JE18I/AAAAAAAAFK0/MTN3rjBgqcI/s1600/IS_IMG_3205.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="378" src="http://2.bp.blogspot.com/-baEi5hwC-tw/Ucwci0JE18I/AAAAAAAAFK0/MTN3rjBgqcI/s400/IS_IMG_3205.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Tak to, mniej więcej, wyglądała podróż Jaśka do lasu:))))))))))))<br />
<br />
A na koniec moja tegoroczna hortensja.Chciałam różową i taka jest! Pewnie jutro zobaczę ją w pełnej krasie:))<br />
Buziaki.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-_Qkif2QA0vs/Ucwe6IH5TBI/AAAAAAAAFLE/fR_nU_ga1l0/s1600/IS_IMG_3198.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://1.bp.blogspot.com/-_Qkif2QA0vs/Ucwe6IH5TBI/AAAAAAAAFLE/fR_nU_ga1l0/s400/IS_IMG_3198.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com49tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-11411508697228795572013-06-12T11:04:00.000+02:002013-06-19T18:17:00.746+02:00A - jak artystyczny nieład i P. :))Witam Wszystkich Zewsząd.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-fBy6pv2H9W8/UbgnfSVHvoI/AAAAAAAAFH4/EnW0xApccSo/s1600/IS_IMG_3160.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="358" src="http://1.bp.blogspot.com/-fBy6pv2H9W8/UbgnfSVHvoI/AAAAAAAAFH4/EnW0xApccSo/s400/IS_IMG_3160.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
To będzie bałaganiarski post:))<br />
<br />
Najpierw musiałam się rozmówić z Jaśkiem w pewnej bardzo ważnej kwestii.<br />
<br />
<b>- Jasiu, nie jesteś ciekaw wyników konkursu u Jasnej?</b> - zapytałam ostrożnie kota.<br />
<b>- Eeee, nieee, no widziałem, ze masz drugie miejsce</b> - Jasiek szykował się do skoku na szafę, gdzie m. postawił stary koszyk, przeznaczony do wywiezienia na działkę.<br />
<b>- No mam</b> - powiedziałam z dumą <b>- dziewczyny się spisały, jesteśmy punkt wyżej, niż poprzednio.... </b><br />
- <b>Tak, tak</b> - kot wcale mnie nie słuchał, tylko dalej odmierzał odległość do upragnionego celu.<br />
-<b> No wiesz, ale to się wiąże z nagrodą</b> - nie dawałam za wygraną, obserwując poczynania kociej kluski.<br />
-<b> Jump!</b> - Jasiek wskoczył na szafę i teraz mogłam rozmawiać z koszykiem.<br />
<b>- Nie martwisz się?</b> - zdziwiłam się kocią obojętnością.<br />
<b>- Ale czym?</b> - zapytał koszyk -<b> dostaniesz fajną koszulkę z napisem "Bawię się z kotem" i jakiś breloczek, czy coś tam..</b>. - wiklina skrzypiała, bo Jasiek wyraźnie układał się do drzemki<br />
<b>- Nie jakiś breloczek, tylko symboliczny, do kluczy od domu Krysi. Pojadę do Elbląga.</b><br />
<b> </b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-X7FDK5_NLg8/Ubgn0N_jaPI/AAAAAAAAFIA/l0WswGaFs_o/s1600/IS_CAM00bb146.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="http://1.bp.blogspot.com/-X7FDK5_NLg8/Ubgn0N_jaPI/AAAAAAAAFIA/l0WswGaFs_o/s400/IS_CAM00bb146.jpg" width="400" /></a></div>
<b><br /></b>
<b>- Co takiego?!?!?</b><br />
Jasiek wychynął z koszyka, (aż się Bono na plakacie przestraszył) i spojrzał na mnie z góry, a w kocich oczach widziałam niedowierzanie i gniew.<br />
-<b> Oszukałaś mnie</b> - zawarczał po psiemu - <b>mówiłaś, że się nie uda</b> - prychał zły jak osa -<b> że tylko pierwsze miejsce jedzie....</b><br />
<b>- Jasieczku, nie złość się</b> - prosząco zadarłam głowę do góry -<b> nie doczytałam regulaminu, trzy pierwsze miejsca dostały zaproszenie...</b><br />
<b>- Z tobą tak zawsze. A jedź sobie i możesz nie wracać wcale! </b>- Jasiek schował głowę i znieruchomiał obrażony na dobre.<br />
Nie muszę Wam mówić, ile czasu mi zajęło wywlekanie nadętego kocura z koszyka, ugłaskiwanie go i przekonywanie, że ta podróż to jeszcze nie teraz i że nawet nie zauważy, kiedy czas rozłąki minie.... i tak dalej ..i tak dalej... . Ufff.. ciężka przeprawa.. W końcu, dał się przeprosić z niemałą pomocą Jutkowej myszki, którą uwielbia i która jest na wszelkie troski najlepszym lekarstwem:))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-WNzmRGWpckA/Ubgrvos_JPI/AAAAAAAAFIQ/9FfK2gFKgUQ/s1600/IS_IMG_2793.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://2.bp.blogspot.com/-WNzmRGWpckA/Ubgrvos_JPI/AAAAAAAAFIQ/9FfK2gFKgUQ/s400/IS_IMG_2793.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Elbląg w perspektywie, a póki co, degrengolada w rękoczynach:))<br />
Pora deszczowa tak mnie wybiła z rytmu, że wyglądając słońca, w blokach startowych do wyjazdu w leśne ostępy, zajmowałam się wszystkim i niczym.<br />
Literkę "A" machnęłam w czasie kolejnej burzy, a różyczkę "ukradzioną" za zgodą Bożenas ( dziękuję za pozwolenie odgapienia, Kochana), podczas następnej...<br />
Nie miałam do niej takiej ślicznej ramki, więc chwilowo tkwi w tamborku:)). Kolorki też trochę inne, ale w te ulewy nie chciało mi się gnać do pasmanterii :)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-7_6Wn6-i2IQ/UbguPTw3MQI/AAAAAAAAFIg/_iWKwV3nbRs/s1600/IS_IMG_3159.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://4.bp.blogspot.com/-7_6Wn6-i2IQ/UbguPTw3MQI/AAAAAAAAFIg/_iWKwV3nbRs/s400/IS_IMG_3159.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
I to właściwie wszystko, reszta zamknęła się w łażeniu z kąta w kąt....ehhh<br />
Ale już wystarczy. Świeci słońce, biorę Jaśka pod pachę i jadę.....:)))<br />
No, a żeby artystycznie dopełnić tego pobałaganionego posta, zostawiam Wam tekst, który niedawno odnalazłam w starych plikach.<br />
Jest to ćwiczenie słownikowe, które popełniłam kilka lat temu w amoku radosnej twórczości własnej:))<br />
Treść mogła być dowolna, ale każdy wyraz musiał być na literę "p" :)))<br />
Miłej zabawy przy czytaniu, bo ja pisząc to, bawiłam się świetnie:)))<br />
<br />
<br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" Name="HTML Preformatted"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:"Times New Roman";
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
</style>
<![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<o:shapedefaults v:ext="edit" spidmax="1026"/>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<o:shapelayout v:ext="edit">
<o:idmap v:ext="edit" data="1"/>
</o:shapelayout></xml><![endif]--><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
</span></span><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;"> <b>PRZEDSIĘWZIĘCIE</b></span></span><br />
<br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Poranek, przesycony powietrzem przesiąkniętym posmakiem piołunu, przemijał powolnie.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;"><b>- Przespałam porę pobudki!</b></span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Puszysty puch pierzastego ptactwa, przemykajacego przez podwórze, potajemnie posklejał podpuchnięte powieki, pieczołowicie przesłaniając panoramę przestrzeni podwórka.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Przesunęłam palcami po powierzchni powiek - połaskotało.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Przetarłam ponownie - pomogło.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Przebudzona, przejrzałam.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Po przedpokoju postukiwał protezą pradziadek, pianissimo pobrzękiwały pszczoły, przeważnie potulny pies, powarkiwał, pochłonięty przeganianiem pcheł. Przyczajony pająk przygotowywał precyzyjną plecionkę.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Pod powałą ptaszki piskliwie prowokowały przelatującą pliszkę, prosząc pokarmu.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Pożegnawszy pielesze, postękując, poskładałam pomiętą pościel.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Przelotnie pomachałam pradziadkowi, podśpiewującemu partyzancką piosenkę, pogłaskałam pokąsanego przez pchły psa.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Po pierwszym posiłku poszukałam przyczyny przedpołudniowego przygnębienia.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">- <b>Prawdę powiedziawszy, przesadziłam. Powinnam przemyśleć pewne posunięcia </b>- pomyślałam przyklepując plastrem porannego pryszcza.</span></span><br />
<b><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">- Powinnam powiedzieć przykrą prawdę prosto, precyzyjnie, po polsku : "przepraszam, polegnę".-</span></span></b><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Przegapiłam. Priorytetowe postanowienie przepadło. Powinnam przekalkulować, poczekać, przeanalizować przesłanki, pogadać, powalczyć....</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Przegrałam, próbując przełamać paskudną passę, prawdopodobnie pośpiesznie, pochopnie przewidując pozytywną pointę, pozornie prostego przedsięwzięcia.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Posmutniawszy, podpaliłam piątego papierosa, popijając przeterminowaną pinacoladę. Przełykając, poplułam pianką podstawek.</span></span><br />
<b><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">- Po prostu przechlapane! -</span></span></b><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Popielata przepiórka prowadziła po piasku piegowate potomstwo. Przezornie popatrując ponad pisklęta, pozwalała przeszukiwać, pełne porozsypywanej pszenicy, podwórze.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Płatki prymulki podfruwały, przypominając polatujące piórka porozpruwanej poduszki.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Podłogę przedpokoju powściągliwie przemierzała para (prawie pięknych) pędraków.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;"><b>- Południe. Pora popracować </b>- pomyślałam ponuro, prostując plecy.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Podejrzliwie popatrzyłam po pomieszczeniach.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;"><b>- Paskudna perspektywa -</b> prychnęłam podłamana - <b>pech przeraźliwy</b> - podrapałam paznokciem poplamioną płynem podkładkę.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Przedmioty porozstawiane przy palenisku, przerażały pustką. Przymus podjęcia przyrzeczonego przedsięwzięcia, podle przytłaczał.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Późna pora przekreślała prawidłowość przebiegu procesu przygotowań.</span></span><br />
<b><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">- Porażka! Potrzebuję pomocy!</span></span></b><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Podenerwowana perspektywą pogardliwych przytyków ( przybyłych prawdopodobnie przedwcześnie) przyjaciół, piekielnie podminowana, podskoczyłam prztupując.</span></span><br />
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;"><b>- Psiakrew! Przecież potrafię przyrządzić pomidorową!!!!</b></span></span><br />
<br />
<pre><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;"> </span></span></pre>
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;"></span></span>
<span style="font-size: xx-small;">-----------------------------------------------------------------------------</span><br />
<br />
Pozdrawiam Was Wszystkich Zewsząd niezwykle serdecznie i jeszcze raz dziękuję za głosy w sondzie konkursowej!<br />
Brujita! Karteczka od Ciebie "Dobrze, ze jesteś" <a href="http://catarina-brujita.blogspot.com/2013/05/zycze-ci-wystarczajaco.html">TUTAJ</a> cudna! Jesteś bardzo kochana! <br />
Lecę do lasu! Buziaki! :))))))))))<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com54tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-31724721905836010452013-06-06T11:59:00.001+02:002013-06-06T12:37:33.034+02:00Home to ...home, czyli przed i po...Witam Wszystkich Zewsząd.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-iKRT0blDp40/UbBRkyVpbGI/AAAAAAAAFFQ/dRqVsLFN10s/s1600/IS_IMG_3102.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://2.bp.blogspot.com/-iKRT0blDp40/UbBRkyVpbGI/AAAAAAAAFFQ/dRqVsLFN10s/s400/IS_IMG_3102.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Taki " domowy " hafcik sobie wymodziłam, bo mi się spodobał wzorek z sieci:)) Trochę go zmodyfikowałam na własne potrzeby....<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-mxPwWdbLc0I/UbBSNi70VAI/AAAAAAAAFFY/f2ZSuDThnlM/s1600/IS_IMG_3097.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://4.bp.blogspot.com/-mxPwWdbLc0I/UbBSNi70VAI/AAAAAAAAFFY/f2ZSuDThnlM/s400/IS_IMG_3097.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-C5ha5bRD41A/UbBSUorU7rI/AAAAAAAAFFg/YcKLTvrMB0U/s1600/IS_IMG_3099.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://2.bp.blogspot.com/-C5ha5bRD41A/UbBSUorU7rI/AAAAAAAAFFg/YcKLTvrMB0U/s400/IS_IMG_3099.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
....ale i tak bardzo miło się toto krzyżykowało:)))<br />
<br />
A skoro z powodu pory deszczowej w domostwie przyszło mi przebywać przewlekle, pokażę, co jeszcze w pokoju kota się zadziało....<br />
<br />
Z szafami było tak:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-iuv4Lrz7nMA/UbBTH8rc9kI/AAAAAAAAFFs/2Za0eJxjbjY/s1600/IS_IMG_2902.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://4.bp.blogspot.com/-iuv4Lrz7nMA/UbBTH8rc9kI/AAAAAAAAFFs/2Za0eJxjbjY/s400/IS_IMG_2902.jpg" width="400" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
Ta oszklona za fotelem, zmieniła miejsce pobytu, bo wkurzała mnie okrutnie:))) Teraz ma zupełnie inne zadanie, choć pewnie do piwnicy wynoszona, coś o degradacji marudziła:)))<br />
<br />
Zrobiło się więcej miejsca i teraz wygląda to tak:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-HKXCL-cwnxc/UbBT-0IAIXI/AAAAAAAAFF4/k_eL1N2k6BU/s1600/IS_IMG_3011.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://4.bp.blogspot.com/-HKXCL-cwnxc/UbBT-0IAIXI/AAAAAAAAFF4/k_eL1N2k6BU/s400/IS_IMG_3011.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Pokój jest maleńki, więc im w nim mniej, tym lepiej:))<br />
Druga szafa, sosnowa, przytargana od Kochanej Blue, została pobielona i zastąpiła wielkie szafsko o wdzięcznym imieniu "Zemsta teściowej" :))) Była, owszem pakowna wielce, ale gabarytowo przeraźliwie wielka i do tego skrzypiała niemiłosiernie. Teraz jest w leśnej komórce i będę w niej przechowywać.... grabie, he,he.<br />
Przy okazji pozbyłam się nadmiaru " niezwykle przydatnej" i wcale nie noszonej odzieży, żeby się w nowym nabytku wszystko zmieściło:)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-1arQuQ5YbBg/UbBVsbuADjI/AAAAAAAAFGI/kROeg8NlgL8/s1600/IS_IMG_3124.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://1.bp.blogspot.com/-1arQuQ5YbBg/UbBVsbuADjI/AAAAAAAAFGI/kROeg8NlgL8/s400/IS_IMG_3124.jpg" width="280" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-RLjWHetgyhU/UbBV2TDincI/AAAAAAAAFGQ/9pYFXXWrb6A/s1600/IS_IMG_3114.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://3.bp.blogspot.com/-RLjWHetgyhU/UbBV2TDincI/AAAAAAAAFGQ/9pYFXXWrb6A/s400/IS_IMG_3114.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Zgrabna , lekka i nie skrzypi:)))))<br />
<br />
Miejsca mi się zrobiło więcej, więc natychmiast je "zagraciłam" :))<br />
Miałam krzesło w stylu art deco ze skórzanym siedziskiem, wysłużonym bardzo. <br />
<br />
Stało w przedpokoju, coby na nim przysiąść i buty sznurować:))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-0gYEeDklOhQ/UbBXr3Y-5wI/AAAAAAAAFGg/PpF9aaefCxo/s1600/IS_DSC00322.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://2.bp.blogspot.com/-0gYEeDklOhQ/UbBXr3Y-5wI/AAAAAAAAFGg/PpF9aaefCxo/s400/IS_DSC00322.jpg" width="323" /></a></div>
<br />
Ten mebel został nobilitowany i obdarzony nowym obiciem, służy jako dodatkowe siedzenie dla gości, którzy buty już mają zasznurowane:)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-qPjIg2LF8xs/UbBYaQ1N0lI/AAAAAAAAFGo/J3O4EATTJh8/s1600/IS_IMG_3128.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="348" src="http://4.bp.blogspot.com/-qPjIg2LF8xs/UbBYaQ1N0lI/AAAAAAAAFGo/J3O4EATTJh8/s400/IS_IMG_3128.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-QmGBaIJyQC0/UbBYmBClaeI/AAAAAAAAFGw/8rChgdFMevk/s1600/IS_IMG_3121.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-QmGBaIJyQC0/UbBYmBClaeI/AAAAAAAAFGw/8rChgdFMevk/s400/IS_IMG_3121.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-0r-CdDxsAOY/UbBYpZ62UbI/AAAAAAAAFG4/JF-K4IjBQ10/s1600/IS_IMG_3109.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://2.bp.blogspot.com/-0r-CdDxsAOY/UbBYpZ62UbI/AAAAAAAAFG4/JF-K4IjBQ10/s400/IS_IMG_3109.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Nie da się niczego więcej do pokoju kota, prócz samego kota zmieścić, więc metamorfoza została zakończona.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-ds1AyLpfH2w/UbBZaX6GuDI/AAAAAAAAFHA/GvBYn64PXys/s1600/IS_IMG_3131.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://2.bp.blogspot.com/-ds1AyLpfH2w/UbBZaX6GuDI/AAAAAAAAFHA/GvBYn64PXys/s400/IS_IMG_3131.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-kRu3wkIYzN0/UbBZegD3xdI/AAAAAAAAFHI/iZg1mOyoVm4/s1600/IS_IMG_3009.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="321" src="http://4.bp.blogspot.com/-kRu3wkIYzN0/UbBZegD3xdI/AAAAAAAAFHI/iZg1mOyoVm4/s400/IS_IMG_3009.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-1bdRPhwGxAA/UbBZhtMkGtI/AAAAAAAAFHQ/mmF7jUeThIk/s1600/IS_IMG_3013.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://1.bp.blogspot.com/-1bdRPhwGxAA/UbBZhtMkGtI/AAAAAAAAFHQ/mmF7jUeThIk/s400/IS_IMG_3013.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-UpJgpyvtIq4/UbBZnfTFyXI/AAAAAAAAFHY/cQthE8wbJGs/s1600/IS_IMG_3018.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="327" src="http://3.bp.blogspot.com/-UpJgpyvtIq4/UbBZnfTFyXI/AAAAAAAAFHY/cQthE8wbJGs/s400/IS_IMG_3018.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Bardzo niewygodnie robi się zdjęcia w takiej klitce, ale może jakiś pogląd na całość udało mi się uchwycić.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-T-MTzF4jn04/UbBcuANRbyI/AAAAAAAAFHo/2ylo3z-p5V8/s1600/IMG_2887.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://3.bp.blogspot.com/-T-MTzF4jn04/UbBcuANRbyI/AAAAAAAAFHo/2ylo3z-p5V8/s400/IMG_2887.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Jasiek uważa, że jest całkiem dobrze i zabronił mi dalszych zmian:))))), a ta oszklona szafa (fotka robiona wcześniej) też mu się nie podobała:)))<br />
Miał jedynie pretensje, ze mu ukochane pudła postawiłam tak wysoko:))))<br />
<br />
Buziaki. Idziemy z Jaśkiem pod kocyk, bo zimno i zaraz znowu zacznie lać....ehhh <br />
<br />
P.S. Bardzo dziękuję za Wasze głosy w Konkursie Jasnej :))) Nie ukrywam, ze Jasiek jest wściekły:))))))))))))<br />
<br />
<br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com62tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-41674661051975396062013-06-03T11:20:00.001+02:002013-06-03T18:37:55.911+02:00Prywata i fotel Jaśka:))Witam Wszystkich Zewsząd<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-kwskghrEKNM/UaxYwrzYPxI/AAAAAAAAFDs/lWLEIhKVXho/s1600/IS_IMG_2786.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://3.bp.blogspot.com/-kwskghrEKNM/UaxYwrzYPxI/AAAAAAAAFDs/lWLEIhKVXho/s400/IS_IMG_2786.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<b>- Jasiu, kliknąłeś na zdjęcie Seana i Sugara? Bo mnie nie wypada, ja głosowałam na inną fotkę....</b><br />
<b>- A co? Znowu jakiś konkurs? Dawaj klikam</b>. - Jasiek bez zastanowienia wcisnął enter, po czym przytomnie zapytał<br />
<b>- A co jest do wygrania?</b><br />
<b>- No, hmm, jakby ci tu powiedzieć - </b>plątałam się w zeznaniach<b> -..... ten, no...tygodniowy wyjazd do Elbląga w gościnne progi Krysi (Jasna 8)...</b><br />
<b>- Aaaaaaaaa!!!!</b> - wrzasnął uzasadnienie Jasiek - <b>to po co mi kazałaś głosować?!? Na cały tydzień do...Elbląga? Ja nawet nie wiem, gdzie to jest!!!!</b><br />
<b>- No dość daleko</b> - przyznałam ze skruchą, że tak perfidnie podeszłam kota.<br />
<b>- Nie ma mowy </b>- nastroszył się Jasiek -<b> ja tu nie będę siedział sam, wykluczone!</b><br />
<b>- Oj, kocie, to tylko tydzień, posiedzisz sobie z pańciem , szybko ci zleci...</b> - perswadowałam, ale robiło mi się coraz bardziej głupio.<br />
-<b> Nie i już. </b>- kocio obraził się na dobre.<br />
<b>- O matko! Co ja z tobą mam -</b> westchnęłam i wzięłam nadętą kluskę na kolana. -<b> No już nie płacz, nie mam szans na główną nagrodę, konkurencja jest ogromna. Tak ci tylko dokuczam... na wszelki wypadek...</b>.<br />
<b>- Akurat. Wypadki chodzą po kotach, a jak ci się uda?</b> - W oczach Jasia błysnęła iskierka nadziei, że jednak może nie ...<br />
<b>- To wtedy będziemy się martwić</b> - powiedziałam głośno, a w duchu dodałam " chyba cieszyć".<br />
-<b> A fajny chociaż ten cały Elbląg?</b> - Jasiek próbował być miły.<br />
<b>- Oj całkiem fajny. Kiedyś, dawno kończyłam tam spływ kajakowy, mam wspaniałe wspomnienia...</b><br />
<b>- No to poproś Wszystkich Zewsząd, żeby głosowali </b>- zgodził się mój łaskawca i zeskoczył z kolan, burcząc pod wąsem coś, co dziwnie przypominało mi tekst Kłapouchego : " Na pewno się nie uda..."<br />
-<b> No dzięki, Jaśku</b> - chyba było mi trochę mniej głupio, bo wiedziałam, że do żadnego Elbląga się raczej nie wybiorę:)) - <b>poproszę mimo wszystko.</b><br />
<br />
( W tym miejscu proszę o głosy:))) <a href="http://klubkotajasna8.blogspot.com/2013/06/gosujemy-konkurs-roczny.html?showComment=1370245802399#c8891337270492227242">SONDA</a><br />
<br />
<b>- Jak już pozałatwiałaś swoje sprawy, to przynajmniej pokaż Wszystkim mój nowy fotel. No idziesz?</b> - Jasiek machnął na mnie ogonem i majestatycznie udał się do pokoju kota.<br />
<b>- Idę, Kocie, idę.. </b>- i skruszona powlokłam się za nim, czując, że mu się należy, jak nie przymierzając, psu zupa:)))<br />
<br />
Fotel kupiłam w Ikei ponad miesiąc temu, tuż przed przyjazdem hiszpańskiej córeczki, ale Jasiek jest przekonany, że to z myślą o nim, a ja go z błędu nie wyprowadzałam....niech się kocinka cieszy, ze ma nowy mebel w swoim pokoju:))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-J_OGXMmqQ9s/UaxZqLzq-RI/AAAAAAAAFD4/ROsSwnAyF4A/s1600/IS_IMG_2889.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://3.bp.blogspot.com/-J_OGXMmqQ9s/UaxZqLzq-RI/AAAAAAAAFD4/ROsSwnAyF4A/s400/IS_IMG_2889.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-FFUt1YcNgNk/UaxZr2LkrUI/AAAAAAAAFEA/FbcJfuPd3-M/s1600/IMG_2890.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://3.bp.blogspot.com/-FFUt1YcNgNk/UaxZr2LkrUI/AAAAAAAAFEA/FbcJfuPd3-M/s400/IMG_2890.jpg" width="340" /></a></div>
<br />
<br />
Spodobał mu się nad wyraz, a i ja byłam kontentna z zakupu ( Cheniu, prawda, ze fajne mamy fotele? :))) )<br />
Któregoś dnia, położyłam na nim świeżo wypraną, stareńką górę od piżamy i już po chwili miałam nową....poszewkę na poduszkę:)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-nl-y7t8PYg0/Uaxdfk7yp_I/AAAAAAAAFEY/AHTvlbU_1Es/s1600/IS_IMG_3019.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="348" src="http://3.bp.blogspot.com/-nl-y7t8PYg0/Uaxdfk7yp_I/AAAAAAAAFEY/AHTvlbU_1Es/s400/IS_IMG_3019.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-as9w_P6v9qc/Uaxdob_zLnI/AAAAAAAAFEg/aqGUfHe4gBI/s1600/IS_IMG_3020.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://1.bp.blogspot.com/-as9w_P6v9qc/Uaxdob_zLnI/AAAAAAAAFEg/aqGUfHe4gBI/s400/IS_IMG_3020.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Bardzo nam się z Jaśkiem całość podoba, a hiszpańska córeczka pytała, czy aby na pewno można na nim siadać:)))) <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-M0i4abLeznY/UaxeRveokFI/AAAAAAAAFEw/h1sY3RKqoGI/s1600/IS_IMG_3022.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="340" src="http://4.bp.blogspot.com/-M0i4abLeznY/UaxeRveokFI/AAAAAAAAFEw/h1sY3RKqoGI/s400/IS_IMG_3022.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Po fotelu przyszła kolej na... szafy....ale o tym następnym razem :)))<br />
<br />
Jak nie przestanie padać, wymienię meble w całej kamienicy!!!! Wrrr....<br />
Buziaki:))<br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com27tag:blogger.com,1999:blog-9219664185219961150.post-3036964294349051432013-06-02T00:32:00.001+02:002013-06-02T12:50:24.010+02:00ZłotokapWitam Wszystkich Zewsząd.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-GQrJBr1l3YI/UapxQBHwcpI/AAAAAAAAFDE/t-mrcWMkrNE/s1600/IS_CAM00131.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://4.bp.blogspot.com/-GQrJBr1l3YI/UapxQBHwcpI/AAAAAAAAFDE/t-mrcWMkrNE/s400/IS_CAM00131.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
No właśnie mi zakwitł! :)))<br />
Posadziłam w zeszłym roku chudzinkę taką i bałam się, że się bidulek nie przyjmie, albo zmarznie przez te syberyjskie sniegi.... a tu masz, przetrwal i kwitnie:))))<br />
Jakim cudem tego dokonał, pojęcia nie mam, bo moje pojęcie o ogrodnictwie ogranicza się do tezy, żeby zielonym do góry było.... i tego się trzymam:))) Niestety nie stwierdziłam żadnych wzrostów korzeniami do góry, żeby mi wyjątki słuszność tej tezy potwierdziły, ale może to i lepiej.....<br />
Kłopot w tym, ze nie mam kiedy się nim nacieszyć, bo co chwilę leje i podróże do lasu wciąż odkładam.<br />
Cóż robić?<br />
Na szczęście piątkowa, fantastyczna wizyta Mamonka przebiegła szczęśliwie i cudownie w pełnym słońcu, ale dziś od rana znowu deszcz, więc wzięłam się za... przestawianie mebli. <br />
Jasiek przespał cały dzień na szafie, bo to jedyna miejscówka, która mu stabilność zapewniała, podczas moich radosnych zmagań. Złaził tylko, żeby sprawdzić, czy mu miseczek nie powynosiłam z domu....<br />
I w ten oto sposób moje drzewko złotem kapie beze mnie , a ja połamana i styrana kombinuję, co by tu jeszcze przestawić...ale czy to wypada w niedzielę, która właśnie się zaczęła?<br />
Oj tam oj tam, sąsiedzi wyjechali, dam radę! :)))<br />
To lecę się regenerować, a to leśne, jedyne jakie posiadam złoto, niech sobie kapie na zdrowie:)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-CfGjm2YmdMg/Uap1mqIsrLI/AAAAAAAAFDc/xRgcwqCyQEw/s1600/CAM00132.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://1.bp.blogspot.com/-CfGjm2YmdMg/Uap1mqIsrLI/AAAAAAAAFDc/xRgcwqCyQEw/s400/CAM00132.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-DpzU4gvU5mA/Uap1k-zJg-I/AAAAAAAAFDU/3N-renKTZro/s1600/CAM00133.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://1.bp.blogspot.com/-DpzU4gvU5mA/Uap1k-zJg-I/AAAAAAAAFDU/3N-renKTZro/s400/CAM00133.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Pozdrawiam Was Wszystkich Zewsząd serdecznie, ze szczególnym uwzględnieniem nowych Podglądaczy, a dla Joasi ślę specjalne całusy i podziękowania za wspaniałe chwile.:))))<br />
<br />Snowhttp://www.blogger.com/profile/08281929762053197656noreply@blogger.com26